Dwudziestego trzeciego maja sosnowiczanie rozegrali trzy spotkania, w których nie zdobyli nawet jednego punktu...
(Na zdjęciu prezes Marcin Jaroszewski w roli...dzienikarza TVP Sport ;) )
Pierwsze z nich odbyło się w 2001 roku, kiedy to nasza drużyna podejmowała w wyjazdowym spotkaniu ŁKS Łódź. Mecz rozpoczął się dobrze dla Zagłębia, bowiem już w pierwszych minutach Robert Rosiński stanął przed szansą zdobycia bramki z rzutu wolnego. Niestety piłka po jego strzale padła łupem Jacka Kikowskiego. W trzynastej minucie spotkania arbiter podyktował rzut karny dla gospodarzy za faul Łukasza Antczaka na Arturze Błażejewskim. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Dzidosław Żuberek i pewnym strzałem pokonał Roberta Stanka. Po stracie bramki sosnowiczanie próbowali szybko odrobić straty, jednak to ŁKS był bliżej zdobycia kolejnego gola. I tak w czterdziestej trzeciej minucie Artur Błażejewski znalazł się w sytuacji sam na sam z Robertem Stankiem, na szczęście górą w tym starciu był nasz golkiper, który pewnie złapał futbolówkę. Po zmianie stron gospodarze ruszyli do ataku i wydawało się, że druga bramka jest kwestią czasu, a tymczasem w sześćdziesiątej pierwszej minucie Robert Rosiński ponownie miał wykonać rzut wolny. Piłka po jego strzale otarła się jeszcze o głowę Golańskiego i wpadła do siatki tuż obok zaskoczonego golkipera ŁKS-u. Był to pierwszy celny strzał sosnowiczan w tej części gry, po doprowadzeniu do wyrównania nasi piłkarze ruszyli po kolejną bramkę, jednak wraz z upływem czasu gospodarze przejmowali inicjatywę. W osiemdziesiątej drugiej minucie Michał Białas pięknym uderzeniem z woleja pokonał Roberta Stanka. Kilka minut później strzelec drugiej bramki dla łodzian obejrzał drugą żółtą kartkę i zmuszony był opuścić plac gry. Zagłębie próbowało wykorzystać liczebną przewagę, jednak nie udało im się odwrócić losów tego meczu i ostatecznie wrócili do Sosnowca bez punktów. Porażka ta sprawiła, że nasza drużyna ponownie zbliżyła się do strefy spadkowej.
„Mogę jedynie podziękować swoim piłkarzom za walkę. Po wyrównującej bramce miałem nadzieję, że uda nam się dowieźć ten wynik do końca” - powiedział po tym meczu trener Zagłębia, Jarosław Konopka.
Skład: Stanek - Koster, Pierścionek, Antczak - Skrzypek (80' M. Adamczyk), W. Nowak, R. Baczyński, Zięba, Derbin (27' Łuczywek) - W. Adamczyk (46' Miśkiewicz), Rosiński
Sześć lat później Zagłębie udało się do Bytomia, aby o punkty powalczyć z tamtejszą Polonią. Pierwszą dobrą okazję do zdobycia bramki stworzył sobie Jarosław Piątkowski, który pędził z piłką praktycznie niepilnowany przez połowę Polonii, wbiegł w pole karne i strzelił po dłuższym słupku. Niestety futbolówka minęła bramkę strzeżoną przez Marcina Suchańskiego, który kilka lat później został bramkarzem Zagłębia Sosnowiec. Nasza drużyna przez większość meczu zdecydowanie napierała na bramkę Polonii, jednak nie przyniosło to oczekiwanego efektu. W drugiej części meczu świetną okazję do wyjścia na prowadzenie stworzył Admir Adżem, który dośrodkował z rzutu wolnego z lewej strony boiska. Do piłki niemal jednocześnie wyskoczyli Dawid Skrzypek oraz Marcin Lachowski. Niestety futbolówka po strzale jednego z nich trafiła w słupek bramki Polonii. Gospodarze decydujący cios wyprowadzili w osiemdziesiątej trzeciej minucie, kiedy to Dżenan Hosić, swoją niepewną postawą tuż przed bramką Borisa Peskovicia, stracił piłkę na rzecz Artura Rozmusa, który wbiegł w naszą szesnastkę i podał piłkę do lepiej ustawionego partnera. To podanie bezskutecznie próbowali jeszcze przeciąć nasi defensorzy, jednak ostatecznie Grzegorz Podstawek zdobył bramkę zapewniającą Polonii trzy punkty.
Skład: Pesković - Kłoda, Hosić, A. Marek, Adżem, J. Piątkowski, Kościukiewicz (63' T. Szatan), Berensztajn, Skrzypek (57' Bednar), Prymula (46' Folc), Lachowski
W 2009 roku Zagłębie podejmowało w Żaganiu drużynę Czarnych. Mecz rozpoczął się od mocnego uderzenia gospodarzy, bowiem już w piątej minucie Ekwueme zdecydował się na strzał sprzed pola karnego, na szczęście czujny w bramce był Maciej Gostomski i pewnie obronił to uderzenie. Kilkanaście sekund później sosnowiczanie przeprowadziło kontratak i Tomasz Łuczywek był bliski otwarcia wyniku tego spotkania, jednak golkiper gospodarzy sparował jego strzał na rzut rożny. W dziewiątej minucie gospodarze ponownie zaatakowali i ponownie Maciej Gostomski uratował Zagłębie przed stratą bramki, tym razem po strzale Wolaka. Niecałe dziesięć minut później Rafał Pietrzak próbował swoich sił z rzutu wolnego, niestety jego strzał prosto w okienko padł łupem bramkarza Czarnych. Po mocnym początku kolejne minuty przyniosły wręcz nudę. Dopiero w trzydziestej ósmej minucie mocny strzał oddał ponownie Rafał Pietrzak. Jakub Skrzypiec miał problemy podczas tej interwencji i wypluł piłkę przed siebie, ale po chwili naprawił swój błąd i nie dał szansy na dobitkę żadnemu z piłkarzy Zagłębia. Tuż przed przerwą fatalny błąd popełnił Adrian Marek, co pozwoliło, aby Ekwueme przejął piłkę i popędził w kierunku sosnowieckiej bramki. Na szczęście napastnik z Żagania poczuł się zbyt pewnie i przez własną nieuwagę stracił futbolówkę na rzecz Tomasza Balula. Gdyby nie to, to Nigeryjczyk wyszedłby sam na sam z Maciejem Gostomskim. W pięćdziesiątej siódmej minucie Dariusz Piechowski popisał się świetnym strzałem, jednak nasz golkiper wyciągnął się jak struna i sparował piłkę. Niestety, dziesięć minut później nie mieliśmy tyle szczęścia i Czarni objęli prowadzenie za sprawą Ekwueme. Do końca spotkania już niewiele się działo i sosnowiczanie musieli przełknąć gorycz porażki, już po raz siódmy w rundzie wiosennej. Po tym meczu do dymisji podał się prezes Zagłębia, Paweł Hytry.
Skład: Gostomski - M. Wróbel, A. Marek, Balul, Pajączkowski, Kłoda, Skórski (71' Dorobek), Łuczywek (58' Smolec), Pietrzak, Filipowicz, Socha (46' Myśliwy)
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
13 - Kamil Biliński
8 - Bartosz Snopczyński
6 - Emmanuel Agbor
3 - Andrzej Niewulis, Bartłomiej Wasiluk
2 - Bartosz Boruń, Ołeksij Bykow, Grzegorz Janiszewski, Roko Kurtović, Joel Valencia,
1 - Piotr Marciniec, Patryk Mularczyk, Miłosz Pawlusiński, Deniss Rakels, Artem Suchoćkyj,
ASYSTY:
6 - Joel Valencia, Szymon Zalewski
5 - Emmanuel Agbor
4 - Bartosz Boruń
3 - Bartosz Chęciński, Andrzej Niewulis, Deniss Rakels
2 - Miguel Acosta, Kamil Biliński, Piotr Marciniec, Patryk Mularczyk, Artem Suchoćkyj, Łukasz Uchnast
1 - Roko Kurtović, Miłosz Pawlusiński, Bartosz Snopczyński, Bartłomiej Wasiluk, Bartosz Zawojski
ŻÓŁTE KARTKI:
12 - Emmanuel Agbor, Bartłomiej Wasiluk (7 w Resovii)
7 - Grzegorz Janiszewski
6 - Bartosz Chęciński, Joel Valencia, Szymon Zalewski
5 - Roko Kurtović, Piotr Marciniec, Artem Suchoćkyj,
4 - Bartosz Boruń, Patryk Mularczyk, Andrzej Niewulis, Kacper Siuta, Bartosz Zawojski
3 - Kamil Biliński, Mateusz Duda, Piotr Mielczarek, Miłosz Pawlusiński, , Łukasz Uchnast,
2 - Miguel Acosta, Ołeksij Bykow, Deniss Rakels (1 w Hutniku),
1 - Antoni Kulawiak
CZERWONE KARTKI:
2 - Emmanuel Agbor (za dwie żółte)
1 - Roko Kurtović
REZERWY - V LIGA
BRAMKI:
15 - Kacper Wołowiec
12 - Michał Barć
7 - Piotr Płuciennik
6 - Kacper Tobiczyk, Piotr Wojdas
4 - Szymon Celej, Igor Gaszewski, Tomasz Mędrala, Kacper Mironowicz, Bartosz Paszczela, samobójcze
3 - Łukasz Uchnast
2 - Dominik Blecharczyk, Igor Dziedzic, Antoni Kulawiak, Maksym Niemiec, Paweł Szostek, Kamil Szlachta, Filip Wołodkiewicz
1 - Mateusz Duda, Maciej Figura, Wojciech Górkiewicz, Dawid Ryndak, Mikołaj Staniak, Maciej Wybański
REZERWY - PUCHAR POLSKI
5 - Kacper Wołowiec
3 - Michał Barć, Wojciech Górkiewicz
2 - Antoni Kulawiak
1 - Maciej Figura, Łukasz Matusiak, Tomasz Mędrala, Piotr Płuciennik, Kamil Szlachta, Kacper Tobiczyk, Piotr Wojdas, Maciej Wybański
Zaloguj się aby dodać własny komentarz