Dawid Kudła (8/10) - dwie znakomite, wymagające refleksu interwencje, które uratowały drużynę przed stratą bramek. Pewny na linii i na przedpolu. Wcześniej miewał problemy z wprowadzaniem piłki do gry, w meczu z Pogonią dwa jego dokładne wybicia zainicjowały akcje bramkowe.

Michael Heinloth (4/10)– mało widoczny, zaangażowany czasem z lepszym, a czasem gorszym skutkiem w powstrzymywanie sunących jego stroną akcji Pogoni. Brak aktywności w grze ofensywnej.

Arkadiusz Jędrych (7/10) – pewność w ustawieniu i interwencjach przypominająca momentami zawodnika, który w ekstraklasie gra od dziesięciu sezonów. Razem z Polczakiem świetnie łapali piłkarzy Pogoni na spalonym. Gdyby jeszcze z kilku metrów nie trafił w bramkarza…

Piotr Polczak (7/10) – bliski strzelenia bramki samobójczej, od której uratowała go interwencja Babiarza. Poza tym zagrał bardzo dobry mecz, a pracy miał dużo, bo oprócz interwencji w polu karnym, często musiał asekurować lewą stronę.

Nuno Malheiro (3/10) – Na plus strzał, który odbijając się jeszcze od pomocnika rywali, wpadł do bramki. Na minus gra w obronie. Zbyt często gubił krycie i przegrywał pojedynki z przeciwnikami na skrzydle oraz w polu karnym przy stałych fragmentach.

Konrad Wrzesiński (7/10) – Bramka i asysta znowu pokazały, że mamy jednego z lepszych w ekstraklasie specjalistów od gry z kontry. Znakomicie wykorzystywał przestrzeń, którą dawali mu atakujący rywale.

Dejan Vokić (2/10) – sporo strat i niewiele odbiorów. Ciągle czekamy na przyzwoity w jego wykonaniu mecz w barwach Zagłębia

Bartłomiej Babiarz (3/10) – Ofiarną interwencją wybił piłkę z linii bramkowej, poza tym nie był pewnym punktem drużyny. Fatalnie rozwiązany kontratak w pierwszej połowie.

Tomasz Nowak (3/10) – przez 70 minut można było zapomnieć, że jest na boisku. W końcówce się obudził, czego efektem był celny strzał oraz podanie do Jędrycha, które powinno mu dać asystę.

Żarko Udovicić (8/10) – brał udział w każdej z bramek. Zaczął akcję na 1:0, przy 2:0 zaliczył asystę i strzelił na 3:0, wykorzystując dogranie Wrzesińskiego. Najaktywniejszy w ofensywie piłkarz Zagłębia. Tradycyjnie też najwięcej biegający.

Junior Torunarigha (1/10) – wolny, ociężały, czasami sprawiający wrażenie takiego, któremu zwyczajnie się nie chce. Trudno ocenić czy to brak umiejętności piłkarskich, czy przygotowania do sezonu.

Grali także:

Adam Kokoszka (5/10) – debiut doświadczonego obrońcy (ustawionego w roli pomocnika) wypadł całkiem dobrze. Wprowadził więcej pewności w środku pola i wypadł na tyle obiecująco, że powinien w kolejnym meczu dostać szansę od początku.

Vamara Sanogo (3/10) – lepiej od Juniora, ale chyba trudno było zagrać gorzej. Trochę zamieszania w szeregach rywali i walka, ale bez konkretnych efektów. Zmarnowana świetna sytuacja na podwyższenie prowadzenia.

Callum Rzonca – grał za krótko, żeby go oceniać.