W ostatnim sparingu przed rozpoczęciem sezonu Zagłębie pokonało III-ligową Ślęzę Wrocław. Bramki strzelili Szymon Lewicki (55') i Vamara Sanogo (63'). W pierwszej połowie karnego zmarnował Adam Banasiak.
W składzie Zagłębia wystąpili głównie zawodnicy, którzy nie zagrali w sobotnim sparingu z Koroną Kielce. Zagrało również dwóch testowanych piłkarzy.
Zagłębie Sosnowiec - Ślęza Wrocław 2:1 (0:1)
0:1 Maciej Matusik 44'
1:1 Szymon Lewicki 55'
2:1 Vamara Sanogo 63'
Zagłębie Sosnowiec: 23. Matko Perdijić - 97. zawodnik testowany (46, 27. Vamara Sanogo; 79. 97. zawodnik testowany), 56. Jakub Pawlik, 16. Mateusz Cichocki, 70. Nuno Malheiro - 89. zawodnik testowany, 10. Callum Rzonca, 24. Bartłomiej Babiarz, 13. Mello, 66. Adam Banasiak - 20. Szymon Lewicki.
Ślęza Wrocław: 31. Łukasz Palmowski (46' 12. Tomasz Malisz) - 17. Dawid Molski (46' 7. Kamil Mańkowski), 22. Hubert Muszyński, 19. Marcin Wdowiak, 18. Kajetan Łątka (65' 21. Adrian Niewiadomski; 69' 11. Kornel Traczyk) - 10. Maciej Matusik (46' 5. Mateusz Stempin), 25. zawodnik testowany (46' 6. Adrian Repski), 21. Adrian Niewiadomski (46' 8. Jakub Bohdanowicz), 11. Kornel Traczyk (46' 16. Jakub Berkowicz) - 15. zawodnik testowany (46' 24. zawodnik testowany), 14. Jakub Jakóbczyk (46' 4. zawodnik testowany).
żółte kartki: Hubert Muszyński, Adrian Niewiadomski.
czerwona kartka: Adrian Niewiadomski (66. minuta, Ślęza, za drugą żółtą).
- Podziel się tą informacją:
-
-
-
-
-
-
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
6 - Jewgienij Szykawka
5 - Kacper Skóra
2 - Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras, Deniss Rakels, Dawid Szot
ASYSTY:
4 - Bartosz Snopczyński
3 - Patryk Gogół,
2 - Miłosz Pawlusiński, Linus Rönnberg, Dawid Szot
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha, Deniss Rakels, Kacper Skóra, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
2 - Adrian Gryszkiewicz
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Kacper Siuta, Bartłomiej Wasiluk
ŻÓŁTE KARTKI:
5 - Bartosz Chęciński, Jewgienij Szykawka
4 - Adrian Gryszkiewicz, Dawid Szot
3 - Igor Dziedzic, Mateusz Matras, Linus Rönnberg, Kacper Skóra
2 - Emmanuel Agbor, Bartosz Boruń, Patryk Mucha, Bartłomiej Wasiluk
1 - Marcel Broniewski, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
15 - Michał Barć
12 - Kacper Wołowiec
3 - Jan Marcinkowski, Bartosz Paszczela
2 - Milan Bazler, Kacper Kopera, Szymon Krawiec, Aleksander Steczek
1 - Patryk Mucha, Andrzej Niewulis, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
5 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz, Piotr Płuciennik, Aleksander Steczek
1 - Maciej Figura, Kacper Machnik, Kamil Wawrowski
Wyniki sparingów są całkiem przyzwoite ale gra już pozostawia wiele do życzenia. Pamiętajmy o tym że Ekstraklasa to już inny poziom i tam bez pełnego zaangażowania nie ma o czym marzyć.
Tacy zawodnicy jak Babiarz, Malheiro czy młodziutka Pawlik nie prezentują kompletnie nic. Pawlik nie ma jeszcze doświadczenia i można mu to wybaczyć ale poziom Ekstraklasy to dla niego zdecydowanie za wysokie progi. W meczu z poważniejszy przeciwnikiem czyli Karpatami dał się wozić przez cały mecz.
Babiarz i Malheiro nawet z takim przeciwnikiem jak Ślęza nie dają rady. Cały mecz ze Ślęzą do momentu wejścia Sanogo na chodzonego - wstyd !!!
Vamara musiał wejść i ratować wynik i skończyło się miejmy nadzieję na niegroźnej kontuzji. Tylko po co???
Pytanie jakim cudem Ludowy został dopuszczony do ZEkstraklasy? Takiej ruiny w LOTTO już dawno nie widzieli. Jak przyjadą kibice z Poznania, Zabrza czy Wrocławia lub Krakowa to trzeba będzie dostawić toi-toi a najlepiej przenieść kibiców z krytej na otwartą. Na koniec pozdrawiam srające gołębie pod krytą. Nie zapomnijcie zabrać tam ze sobą parasoli. Taka przyjemność kosztuje 400 zł w markecie za jedną rundę. Czarna rozpacz!!!
Zaloguj się aby dodać własny komentarz