- W letnim okienku transferowym wymieniono prawie całą szatnię. Ze starego teamu zostało 3-4 zawodników. Potrzebny był czas do tego, żebyśmy się zgrali, zrozumieli, zatrybili - podsumował ten sezon kapitan Zagłębia.
Tomasz Nowak:
- Przede wszystkim czas grał na naszą korzyść. W letnim okienku transferowym wymieniono prawie całą szatnię. Ze starego teamu zostało 3-4 zawodników. Potrzebny był czas do tego, żebyśmy się zgrali, zrozumieli, zatrybili, bo to są 24 różne charaktery w szatni i nie jest to łatwo pogodzić. Przyjście trenera Dudka spowodowało, że nowa miotła zadziałała. Tchnął w nas ducha wiary i optymizm. To zaczęło nieźle funkcjonować. Potem znowu złapaliśmy kryzys, ale jako zespół wyszliśmy z niego. Ta grupa chłopaków tworzy zespół. Nie każdy się może lubić, ale każdy się szanuje i to jest bardzo ważne w piłce.
- Wróciłem na swoją pozycję. Ja zawsze powtarzałem, że uwielbiam i kochać grać na pozycji nr 10. Dla dobra zespołu jestem w stanie się jednak poświęcić i nawet usiąść na ławce. Każdy przyłożył cegiełkę do tego sukcesu. Nie tylko my zawodnicy, ale cały klub, bo na to wszystko pracowaliśmy bardzo długo. Do trzech razy sztuka i w końcu się udało.
- My chcieliśmy po prostu wygrywać mecze. Nawet nie rozmawialiśmy o awansie, tylko o każdym kolejnym spotkaniu i o tym, żeby utrzymać tę passę, bo nie oszukujmy się - atmosferę zawsze tworzą wyniki. Jak wygrywamy, to zawsze atmosfera jest fajna i w klubie i wokół klubu. Teraz będzie taki tydzień, żeby porozmawiać o naszej przyszłości, ale myślę, że ten zespół zasłużył, żeby dostać szansę gry w Ekstraklasie, bo wielu chłopaków będzie debiutowało i myślę, że są na to gotowi. Wzmocnienia zawsze są mile widziane. Czy ktoś przyjdzie, czy ktoś odejdzie - czas pokaże. To jeszcze nie jest czas, żeby o takich rzeczach rozmawiać.
- Podchodziliśmy do tego meczu bardzo spokojnie. Wiedzieliśmy, że musimy ten mecz wygrać i jak los pozwoli, będziemy się cieszyć z awansu, natomiast byliśmy przygotowani na to, że ostatni mecz będziemy grali o życie.
- W meczu w Niepołomicach siedziałem na ławce, ale nie tacy zawodnicy jak ja siadali na ławce i kontakt między mną a sztabem był cały czas bardzo dobry. Oni podjęli taką decyzję, a ja ją uszanowałem i powiedziałem, że łatwo broni nie żłożę. Dalej się potoczyło tak, jak się potoczyło. Nie można się nigdy obrażać, bo to jest najgorsze, co może być. Piłka jest takim sportem, że gra 11, a w szatni jest 20-paru chłopaków, a to są różne charaktery. Ja w swoim życiu piłkarskim przeżyłem już wiele. Byłem już w gorszych sytuacjach. W ŁKS-ie i Koronie byłem wyrzucony do "Klubu Kokosa".
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
5 - Jewgienij Szykawka
4 - Kacper Skóra
2 - Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras, Deniss Rakels, Dawid Szot
ASYSTY:
3 - Patryk Gogół, Bartosz Snopczyński
2 - Miłosz Pawlusiński, Linus Rönnberg
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha, Deniss Rakels, Kacper Skóra, Dawid Szot, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Adrian Gryszkiewicz, Kacper Siuta
ŻÓŁTE KARTKI:
4 - Bartosz Chęciński, Dawid Szot, Jewgienij Szykawka
3 - Igor Dziedzic, Linus Rönnberg
2 - Bartosz Boruń, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras, Patryk Mucha, Kacper Skóra
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović, Bartłomiej Wasiluk
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
14 - Michał Barć
12 - Kacper Wołowiec
3 - Jan Marcinkowski, Bartosz Paszczela
2 - Milan Bazler, Szymon Krawiec, Aleksander Steczek
1 - Patryk Mucha, Andrzej Niewulis, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
5 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz, Piotr Płuciennik, Aleksander Steczek
1 - Maciej Figura, Kacper Machnik, Kamil Wawrowski

































Zaloguj się aby dodać własny komentarz