(Na zdjęciu: Zagłębie w meczu z Bytovią będzie musiało radzić sobie bez Vamary Sanogo)

Klub z Bytowa, który w ubiegłym sezonie musiał walczyć o utrzymanie w Nice I lidze w barażach, także i w obecnych rozgrywkach zmuszony był do walki o ligowy byt. Dzięki świetnej serii w czterech ostatnich spotkaniach Bytovia odskoczyła na 8 punktów od strefy barażowej i wydaje się, że nie musi już obawiać się o utrzymanie statusu pierwszoligowca.

Na wspomnianą serię składają się trzy zwycięstwa i jeden remis. Szczególnie warto podkreślić fakt, że we wszystkich tych czterech spotkaniach bytowianie nie stracili bramki. Golkiper Bytovii nie dał się pokonać nawet z rzutu karnego. Biorąc pod uwagę ostatni przegrany przez bytowian mecz 15 maja w Niepołomicach, seria Bytovii bez straconego gola wynosi 405 minut.

Najlepsi strzelcy obu zespołów dobrze wiedzą jak strzelać bramki swojemu środowemu rywalowi. Szymon Lewicki w dwóch ostatnich występach przeciwko Bytovii zdobył cztery gole (dwa jesienią dla Zagłębia i dwa w poprzednim sezonie dla Podbeskidzia Bielsko-Biała). Janusz Surdykowski także czterokrotnie pokonywał bramkarzy sosnowieckiego Zagłębia.

Obaj trenerzy przed środowym meczem mają ten sam problem - z powodu żółtych kartek wypadło ze składu po dwóch podstawowych zawodników. W zespole Zagłębia nie będą mogli zagrać Tomasz Nawotka i Vamara Sanogo, a w Bytovii kartki wykluczają z występu na Stadionie Ludowym Wojciecha Wilczyńskiego i Michała Jakóbowskiego.

Zagłębie w tym sezonie wygrało u siebie aż 9 z 14 meczów. Sosnowiczanie mogą pochwalić się serią trzech kolejnych zwycięstw na Stadionie Ludowym. W kontekście dnia, w którym odbywa się mecz z Bytovią warto dodać, że w sezonie 2017/2018 Zagłębie na swoim stadionie triumfowało we wszystkich spotkaniach rozgrywanych w środy (z Puszczą Niepołomice, GKS-em Katowice, Chrobrym Głogów i Rakowem Częstochowa).

Zagłębie Sosnowiec i Bytovia Bytów zagrają ze sobą po raz dwunasty. Aż siedem z dotychczasowych spotkaniach kończyło się remisami (trzy razy po 1:1, raz po 0:0, 2:2 i 3:3). Oba zespoły odniosły po dwa zwycięstwa. Bilans bramkowy 12:11 dla Bytovii.

Po jesiennym remisie w Bytowie Zagłębie zajmowało 17. miejsce i było najgorszą drużyną w Nice I lidze (ostatni Ruch Chorzów na boisku wywalczył więcej punktów, ale miał nałożoną karę pięciu ujemnych "oczek"). Teraz po ewentualnym zwycięstwie meczu z Bytovią sosnowiczanie mogą po 30. kolejce awansować na drugie miejsce, a więc pozycję premiowaną awansem do Ekstraklasy.