Dariusz Dudek: - Gratuluję trenerowi tego, że w tak krótkim czasie udało mu się pozbierać ten zespół. To pokazuje, jaki dobry trener siedzi koło mnie.

Cieszę się z punktu i passy dziewięciu nieprzegranych spotkań. Obawiałem się tego meczu, wiedziałem, że będzie trudny. Zespół z Łęcznej ma bardzo dobrych piłkarzy. Kosznik, Bonin, Sasin to chłopcy, którzy grali w ekstraklasie, walczyli o utrzymanie i wiedzą jak sobie radzić z taką presją.

Dziękuję piłkarzom za zaangażowanie, walkę i determinację we wszystkich meczach, które miałem okazję prowadzić. Dla piłkarzy teraz trochę wolnego, a dla reszty pracowników klubu zbliża się czas wytężonej pracy. Musimy podsumować rundę i przygotować się do wojny, jaka czeka nas po przerwie zimowej. Mam nadzieję, że będziemy do niej dobrze przygotowani i trafimy z transferami. Liczę, że będziemy grać lepiej niż w dzisiejszym, słabym w naszym wykonaniu meczu.

Sławomir Nazaruk: - Wiem, że to może zabrzmi zuchwale, ale czuję niedosyt po tym remisie z rozpędzonym Zagłębiem. Moja drużyna włożyła maksimum wysiłku, stworzyła sporo sytuacji i myślę, że była bliższa zwycięstwa. Dziękujęchłopakom, bo podjęli walkę, szczególnie z tym co siedziało im w Głowach, czyli serią bez zwycięstwa. Nie udało się wygrać, ale punkt na trudnym terenie w Sosnowcu to na pewno promyczek przed przerwą zimową.