(Na zdjęciu: w ubiegłorocznym meczu w Mielcu Vamarze Sanogo nie udało się strzelić bramki. Jak będzie teraz?)

Tylko Stomil Olsztyn i Zagłębie Sosnowiec nie potrafiły w tym sezonie przywieźć kompletu punktów z meczu na wyjeździe. Ta sztuka udała się nawet zajmującym niższe miejsca w tabeli od sosnowiczan zespołom z Katowic i Chorzowa.

Zagłębie przegrało na wyjeździe z Górnikiem Łęczna 1:2, potem uległo w Legnicy miejscowej Miedzi 1:4 (oba mecze za kadencji Dariusza Banasika). Z pierwszego wyjazdu po objęciu stanowiska pierwszego trenera przez Dariusza Dudka udało się przywieźć jeden punkt - remis 2:2 w Częstochowie z Rakowem. Potem przyszła porażka w Opolu z Odrą 0:1. Doliczając do tego przedostatni mecz w poprzednim sezonie i porażkę w Głogowie z Chrobrym 0:1, Zagłębie nie zdołało wygrać na wyjeździe w pięciu kolejnych ligowych potyczkach - po raz ostatni sosnowiczanie poza Sosnowcem zdobyli trzy punkty 17 maja w Suwałkach.

W ostatnich sezonach Stal zwykle przystępowała do meczów z Zagłębiem z dużo niższej pozycji w tabeli. Tym razem to mielczanie mogą spoglądać na sosnowiczan z góry. W dziesięciu rozegranych meczach Stal zgromadziła 17 punktów i zajmuje 5. miejsce w tabeli Nice I ligi. Na własnym obiekcie mielczanie wygrali po 1:0 z Ruchem Chorzów i  Olimpią Grudziądz, a także 3:2 z GKS-em Katowice. Remisem 1:1 zakończyła się starcie z Puszczą Niepołomice, a pełną pulę z Mielca wywiozła tylko Pogoń Siedlce, która wygrała 3:2, choć po 24 minutach przegrywała 0:2.

Zagłębie i Stal zagrają ze sobą po raz 46. Aż 36 razy stawką meczów były punkty w Ekstraklasie (w tym nieprzerwanie przez 13 sezonów od 1970/1971 do 1982/1983), 4 razy obie ekipy walczyły o punkty dawnej II ligi, dwa razy też na drugim szczeblu, ale już pod nazwą Nice I liga. Dwukrotnie Zagłębie i Stal spotkały się ze sobą na trzecim szczeblu rozgrywkowym, a raz w Pucharze Polski. Zagłębie wygrało 18 razy, Stal triumfowała 14-krotnie, a 13 razy padł remis. Zagłębie po raz ostatni wyjechało z Mielca z trzema punktami 23 listopada 2014, gdy po trafieniach Jakuba Araka (x2), Łukasza Matusiaka i Huberta Tylca wygrało ze Stalą aż 4:0.

Po dziesięciu kolejkach poprzedniego sezonu Stal zamykała tabelę Nice I ligi z zaledwie pięcioma punktami w dorobku. Wtedy sięgnięto po trenera Zbigniew Smółkę i okazało się to bardzo dobrą zmianą. Gra Stali poprawiła się dosyć szybko. Mielczanie wydobyli się z dna tabeli i zakończyli sezon na 10. pozycji.

Wspomniany szkoleniowiec jest jednym z trenerów najczęściej rywalizujących z Zagłębiem. Zbigniew Smółka poprowadzi swoją drużynę w meczu przeciwko sosnowiczanom już po raz dwunasty (w tym trzeci jako trener Stali Mielec). Oproćz swojej obecnej druzyny Zbigniew Smółka mierzył się z Zagłębiem dwa razy z Polonią/Spartą Świdnica (baraże o utrzymanie w II lidze zachodniej), cztery razy z Czarnymi Żagań, po jednym razie z MKS-em Kluczbork, Jarotą Jarocin (wszystkie w II lidze zachodniej) i Zawiszą Bydgoszcz (w I lidze). Wygrał tylko raz - 2:0 w Mielcu jesienią 2016, gdy trenerem Zagłębia był Piotr Mandrysz.

Głównym arbitrem sobotniego meczu w Mielcu będzie 40-letni Wojciech Krztoń z Olsztyna. Sędzia ten miał już okazję poprowadzić w tym sezonie jedno spotkanie z udziałem sosnowiczan - wygrany 3:0 mecz rundy wstępnej Pucharu Polski z Chełmianką Chełm.

Do meczu w Mielcu Zagłębie przystąpi jako drużyna ze strefy spadkowej. Liczymy na to, że nasi piłkarze wrócą już jako zespół "znad kreski"