- Cieszymy się bardziej z wyniku niż z gry. Zwycięzców się nie sądzi. Jesteśmy w następnej rundzie i to było dla nas celem - powiedział po meczu w Chełmie Dariusz Banasik.
Dariusz Banasik:
- Na pewno jesteśmy zadowoleni, bo gramy w następnej rundzie, wygraliśmy 3:0 i to jest przede wszystkim sprawa najważniejsza, od której chciałem zacząć. Spodziewaliśmy się takiego przebiegu meczu. Prowadziliśmy grę od początku, były jakieś sytuacje w pierwszej połowie, ale trudno nam było sforsować dobrze zorganizowany zespół gospodarzy.
- W drugiej połowie przeszliśmy na grę dwoma napastnikami. Długo czekaliśmy na bramkę, ale w końcu się jej doczekaliśmy. Potem druga bramka, ale musimy przypomnieć, że przy wyniku 0:1 gospodarze mieli rzut karny i losy meczu mogły potoczyć się inaczej, gdyby został on wykorzystany. Cieszymy się bardziej z wyniku niż z gry, bo jesteśmy na tym etapie, gdy dosyć mocno pracujemy i ciężko trenujemy i widać, że zespół nie jest do końca aż tak zgrany, jakbyśmy sobie życzyli. Zwycięzców się nie sądzi. Jesteśmy w następnej rundzie i to było dla nas celem. Chciałbym pogratulować gospodarzom, bo naprawdę momentami zespół Chełmianki mi się bardzo podobał, był dobrze zorganizowany i to był dla nas trudny mecz.
Artur Bożyk (trener Chełmianki)
- Bardzo dziękuję za dobre słowa z ust trenera, który walczy o Ekstraklasę, bo one będą bardzo pomocne w procesie, jaki nasza drużyna przechodzi. Przeciwnik stawiał nas w sytuacjach, które były dla nas obce, jeśli chodzi o grę, szczególnie w ofensywie. Mieliśmy swoje marzenia, byliśmy blisko, aby było trochę łatwiej po nie sięgnąć. W świetle bramki mogliśmy zachować się trochę lepiej.
- Nie udało nam się determinacją zasypać pewnych różnic, bo umiejętności szczególnie techniczne, pozwalały przeciwnikowi kontrolować spotkanie, a wysoka jakość stałego fragmentu przy stanie 0:0 pozwoliła otworzyć wynik. Niestety, nie wykorzystaliśmy rzutu karnego. Przy drugiej bramce wysoka jakość otwierającego podania, wzorcowo przeprowadzony atak szybki, a zamykająca bramka szczególnej urody, bardzo silne uderzenie po krótkim słupku, z którym bramkarz sobie nie poradził. To było bardzo ciekawe doświadczenie zagrać z takim przeciwnikiem. Nie udało nam się awansować, ale to bardzo cenna konfrontacja dla nas wszystkich.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
5 - Kacper Skóra, Jewgienij Szykawka
2 - Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras, Deniss Rakels, Dawid Szot
ASYSTY:
4 - Bartosz Snopczyński
3 - Patryk Gogół,
2 - Miłosz Pawlusiński, Linus Rönnberg
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha, Deniss Rakels, Kacper Skóra, Dawid Szot, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Adrian Gryszkiewicz, Kacper Siuta
ŻÓŁTE KARTKI:
4 - Bartosz Chęciński, Dawid Szot, Jewgienij Szykawka
3 - Igor Dziedzic, Linus Rönnberg
2 - Bartosz Boruń, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras, Patryk Mucha, Kacper Skóra, Bartłomiej Wasiluk
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović,
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
14 - Michał Barć
12 - Kacper Wołowiec
3 - Jan Marcinkowski, Bartosz Paszczela
2 - Milan Bazler, Szymon Krawiec, Aleksander Steczek
1 - Patryk Mucha, Andrzej Niewulis, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
5 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz, Piotr Płuciennik, Aleksander Steczek
1 - Maciej Figura, Kacper Machnik, Kamil Wawrowski

































Zaloguj się aby dodać własny komentarz