Nie mogliśmy inaczej zagrać, bo trzy dni temu graliśmy bardzo trudny mecz i otwarta gra z naszej strony groziła tym, że nie wytrzymamy tego meczu fizycznie - powiedział po meczu Dariusz Banasik.
Dariusz Banasik:
- Mieliśmy plan na ten mecz. Nie mogliśmy inaczej zagrać, bo trzy dni temu graliśmy bardzo trudny mecz i otwarta gra z naszej strony groziła tym, że nie wytrzymamy tego meczu fizycznie. Szanujemy ten punkt. Cieszę się, że wytrzymaliśmy ten mecz fizycznie, bo mimo tego, że broniliśmy się dosyć długo, to w końcówce potrafiliśmy przycisnąć przeciwnika i mogliśmy pokusić się o strzelenie bramki. Jeśli przeciwnika ma w 90. minucie rzut karny, to trzeba się z tego punktu cieszyć. W ciągu trzech dni graliśmy z dwoma spadkowiczami i zdobyliśmy cztery punkty, więc swój plan osiągnęliśmy.
- Martwi mnie nieodpowiedzialne zachowanie, bo przeciwnik przez cały mecz nie miał klarownej sytuacji, a potem szybko wyrzucony aut, byliśmy źle ustawieni i rzut karny. Z tego się przegrywa mecze, a my mieliśmy dużo szczęścia. Bardzo dobrze zachował się Wojtek Fabisiak. Wskoczyliśmy na pierwsze miejsce, ale liga jest długa i jeszcze wiele trudów przed nami.
- Wydawało mi się, że Zagłębie zostało w jakiś sposób przeczytane. Rywale wiedzieli jak gramy, że się otwieramy i gramy bardzo ofensywnie i potem były wyniki 0:5 i 0:3. Może się ustawiamy trochę bardziej defensywnie, ale najważniejsze są zdobycze punktowe. W ostatnich trzech meczach zdobyliśmy 7 punktów, strzeliliśmy 6 bramek i straciliśmy tylko jedną. Dopasowaliśmy taktykę do potencjału i możliwości zawodników, ale nie jest powiedziane, że w następnych meczach nie zagramy inaczej.
Jan Kocian:
- Zagłębie czy to u siebie, czy na wyjazdach, gra defensywnie i czeka na stratę piłki przez przeciwnika. Ciężko się gra, kiedy chce grać tylko jedna drużyna, a druga kalkuluje. Jedna drużyna eliminowała atuty drugiej drużyny i przez długi czas mecz wyglądał na 0:0. W końcówce trochę straciliśmy głowę, gdy byliśmy zmęczeni atakiem pozycyjnym i gospodarze stworzyli sobie dwie sytuacje z kontry. Udało nam się ten okres wytrzymać bez straty bramki, a z rzutu karnego mogliśmy zamknąć ten mecz. Nie udało się nam. Myślę, że po tym jak mieliśmy sytuację z karnym, ten jeden punkt to dla nas za mało.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
5 - Kacper Skóra, Jewgienij Szykawka
2 - Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras, Deniss Rakels, Dawid Szot
ASYSTY:
4 - Bartosz Snopczyński
3 - Patryk Gogół,
2 - Miłosz Pawlusiński, Linus Rönnberg
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha, Deniss Rakels, Kacper Skóra, Dawid Szot, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Adrian Gryszkiewicz, Kacper Siuta
ŻÓŁTE KARTKI:
4 - Bartosz Chęciński, Dawid Szot, Jewgienij Szykawka
3 - Igor Dziedzic, Linus Rönnberg
2 - Bartosz Boruń, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras, Patryk Mucha, Kacper Skóra, Bartłomiej Wasiluk
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović,
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
14 - Michał Barć
12 - Kacper Wołowiec
3 - Jan Marcinkowski, Bartosz Paszczela
2 - Milan Bazler, Szymon Krawiec, Aleksander Steczek
1 - Patryk Mucha, Andrzej Niewulis, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
5 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz, Piotr Płuciennik, Aleksander Steczek
1 - Maciej Figura, Kacper Machnik, Kamil Wawrowski

































Zaloguj się aby dodać własny komentarz