Przy okazji 1 kwietnia piłkarze Zagłębia w żenujący sposób zażartowali ze swoich kibiców i przegrali ze Zniczem Pruszków 0:3.

Runda wiosenna w wykonaniu Zagłębia wygląda fatalnie. Najpierw był bardzo przeciętny mecz ze Stomilem Olsztyn, w którym udało się uratować remis w 90. minucie. Potem przyszedł blamaż 0:5 w Nowym Sączu. Tydzień później sosnowiczanie co prawda wygrali 1:0 z GKS-em Katowice, ale tutaj dopisało nam szczęście, bo goście tylko w pierwszej połowie zmarnowali kilka wybornych sytuacji. Po dwutygodniowej przerwie spowodowanej reprezentacyjną przerwą, w trakcie której Zagłębie przegrało 1:2 sparing z Legią Warszawa, przyszło nam się zmierzyć z przedostatnią drużyną w tabeli. Wynik okazał się gorszy od nawet najbardziej pesymistycznych obaw.
Spotkanie było podobne do rozegranego na Stadionie Ludowym meczu z GKS-em Katowice. Niestety, w odwrotną stronę. Tak jak przed dwoma tygodniami, porażki doznała drużyna, która stworzyła sobie multum sytuacji w pierwszej połowie. W pierwszych 45 minutach nasi gracze albo mieli źle ustawione celowniki, albo na ich drodze stawał świetnie usposobiony Piotr Misztal.
Dwie wyborne okazje zmarnował Michał Fidziukiewicz, który w 27. minucie trafił w słupek z lewej strony pola karnego, a w 44. minucie ostemplował poprzeczkę pruszkowskiej bramki. Dwa razy w pierwszych 10 minutach gry Piotr Misztal powstrzymał Roberta Bartczaka, najpierw gdy nasz skrzydłowy strzelał z około 8 metrów, a później nie dał się minąć na skraju "szesnastki". W 35. minucie Žarko Udovičić idealnie dograł piłkę z lewego skrzydła, a Martin Pribula przymierzył z około 5 metrów. Także w tej sytuacji górą był golkiper Znicza.
W przerwie Dariusz Banasik zmienił Konrada Budka na Konrada Michalaka, a już po ośmiu minutach gry za Wojciecha Łuczaka wszedł Tomasz Nowak, który po raz pierwszy w tym sezonie rozpoczynał mecz wśród rezerwowych. Niestety, nie były to zmiany na lepsze. Sosnowiczanie spisywali się słabiej niż w pierwszych 45 minutach, a rywale wypunktowali nas zabójczymi kontrami.
W 57. minucie z lewej strony boiska piłkę przed bramkę zagrał Patryk Kubicki, a Przemysław Kita uciekł Krzysztofowi Markowskiemu i dał prowadzenie Zniczowi. Ten sam zawodnik podwyższył na 2:0 dla gości w 79. minucie, gdy zamknął akcję na dalszym słupku po dośrodkowaniu Aleksandra Jagiełły, a już minutę później mógł skompletować hat tricka, gdy strzelał głową po centrze Patryka Kubickiego. W tej sytuacji górą był Wojciech Fabisiak.
Strzelec dwóch bramek został zmieniony w 84. minucie przez Adriana Paluchowskiego i były napastnik Zagłębia przypomniał się w 89. minucie, gdy rozprowadził kontrę Znicza i wyłożył piłkę Aleksandrowi Jagielle, a ten ustalił wynik spotkania. Po końcowym gwizdku sosnowieccy piłkarze szybko schowali się w tunelu, aby nie wysłuchiwać żali kibiców.
Porażka ze Zniczem to najwyższa ligowa porażka Zagłębia na własnym boisku od 26 kwietnia 2008 i ekstraklasowego meczu z Zagłębiem Lubin zakończonego również wynikiem 0:3 (od tamtej pory przegraliśmy także 0:4 w sierpniu 2013 w pucharowym meczu z Wisłą Kraków, ale wtedy oba kluby dzieliła różnica dwóch klas rozgrywkowych). Po raz szósty w tym sezonie nasza drużyna straciła w ligowym meczu co najmniej trzy bramki.
Paradoksalnie, mimo fatalnego pierwszego miesiąca rundy wiosennej, sytuacja Zagłębia w tabeli wcale się nie pogorszyła, a wręcz przeciwnie - po jesiennej rundzie nasz zespół był trzeci w tabeli i tracił do miejsca premiowanego awansem trzy punkty. Teraz, po zaledwie czterech punktach wywalczonych w czterech meczach, ciągle jest trzeci, ale traci już tylko jeden punkt.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
13 - Kamil Biliński
8 - Bartosz Snopczyński
6 - Emmanuel Agbor
3 - Andrzej Niewulis, Bartłomiej Wasiluk
2 - Bartosz Boruń, Ołeksij Bykow, Grzegorz Janiszewski, Roko Kurtović, Joel Valencia,
1 - Piotr Marciniec, Patryk Mularczyk, Miłosz Pawlusiński, Deniss Rakels, Artem Suchoćkyj,
ASYSTY:
6 - Joel Valencia, Szymon Zalewski
5 - Emmanuel Agbor
4 - Bartosz Boruń
3 - Bartosz Chęciński, Andrzej Niewulis, Deniss Rakels
2 - Miguel Acosta, Kamil Biliński, Piotr Marciniec, Patryk Mularczyk, Artem Suchoćkyj, Łukasz Uchnast
1 - Roko Kurtović, Miłosz Pawlusiński, Bartosz Snopczyński, Bartłomiej Wasiluk, Bartosz Zawojski
ŻÓŁTE KARTKI:
12 - Emmanuel Agbor, Bartłomiej Wasiluk (7 w Resovii)
7 - Grzegorz Janiszewski
6 - Bartosz Chęciński, Joel Valencia, Szymon Zalewski
5 - Roko Kurtović, Piotr Marciniec, Artem Suchoćkyj,
4 - Bartosz Boruń, Patryk Mularczyk, Andrzej Niewulis, Kacper Siuta, Bartosz Zawojski
3 - Kamil Biliński, Mateusz Duda, Piotr Mielczarek, Miłosz Pawlusiński, , Łukasz Uchnast,
2 - Miguel Acosta, Ołeksij Bykow, Deniss Rakels (1 w Hutniku),
1 - Antoni Kulawiak
CZERWONE KARTKI:
2 - Emmanuel Agbor (za dwie żółte)
1 - Roko Kurtović
REZERWY - V LIGA
BRAMKI:
16 - Kacper Wołowiec
13 - Michał Barć
7 - Piotr Płuciennik, Kacper Tobiczyk
6 - Piotr Wojdas
5 - Szymon Celej
4 - Igor Gaszewski, Tomasz Mędrala, Kacper Mironowicz, Bartosz Paszczela, samobójcze
3 - Łukasz Uchnast
2 - Dominik Blecharczyk, Igor Dziedzic, Antoni Kulawiak, Maksym Niemiec, Paweł Szostek, Kamil Szlachta, Filip Wołodkiewicz
1 - Mateusz Duda, Maciej Figura, Wojciech Górkiewicz, Dawid Ryndak, Mikołaj Staniak, Maciej Wybański
REZERWY - PUCHAR POLSKI
5 - Kacper Wołowiec
3 - Michał Barć, Wojciech Górkiewicz
2 - Antoni Kulawiak
1 - Maciej Figura, Łukasz Matusiak, Tomasz Mędrala, Piotr Płuciennik, Kamil Szlachta, Kacper Tobiczyk, Piotr Wojdas, Maciej Wybański
rozgonić to całe dziadostwo stadion zaorać i nie robić pośmiewiska z kibiców
WBIJCIE SOBIE TO DO GŁOWY, ŻE NA PODBESKIDZIU BĘDZIE PUSTY LUDOWY !!!
A na poważnie: brak jakiejkolwiek strategii i taktyki a przede wszystkim konsekwencji w grze. Już teraz można powiedzieć o nieudanych transferach. Rzadko kiedy oceniam piłkarzy, bo jeden mecz może wyjść inny nie, ale teraz gdy widziałem wszystkie mecze tej rundy trochę się powymądrzam: Fabisiak dobry tylko lekkomyślny, za każdym razem gdy wybija nogą, trzęsę się ze strachu. Obaj boczni obrońcy pędzą do przodu tylko zapominają wrócić. Markowski spokojny i opanowany bardzo na spokojnych i wolnych napastników. Za szybkimi nie nadążą, no cóż ma swoje lata. Drugi środkowy obrońca (nie ma znaczenia który) najczęściej chowa się za tego co strzela nam bramkę. Bartczak, Łuczak, Nowak strasznie dużo się kiwają i nawet ładnie tyle że bez celu i na ogół ich podanie trafia w nicość. Pribula mimo że dużo i szybko biega to praktycznie stoi w miejscu. Matusiak — lepiej nie komentować, aż dziw że dostaje tylko żółte kartki. Michalak, Ryndak bardzo i szybko biegają najczęściej aż za linię końcową. Fidziukiewicz — no właściwie to tylko jego można nie krytykować, przynajmniej widać że się stara (strzał w słupek to był majstersztyk, szkoda że nie wpadło. A Dudek — świetnie opanował upadki, no cóż, ma swoje lata. Próbował co prawda dwa razy sprowokować rzut karny ale sprowokował kontrę po której padłą bramka. Koniec.
K.S. Z.S---- dokładnie to samo miałem napisać ale mnie uprzedziłeś.Na 110% Legła maczała w tym swoje brudne paluchy.W Zniczu też \"ogrywają\"swoich chłopaków to lepiej ich ogrywać w 1 niż w 2-ej lidze.Co do wygranej z PBB tego juz bym nie pisał.Z taką grą?
Co do pajacyków to pierwsza rzecz podziękować pseudo grajkom z Markowskim i Dudkiem na czele.Gówno grają ci panowie.
Następna sprawa pseudo-trenejro sabotażysta.Kur.... kto to widział,żeby ok.70 min.przegrywając 0-1 zdjąć z boiska jedynego człowieka któremu się chciało biegac czyli Pribule.
Tak się zastanawiam......a może ci pajace wybierają się na jakąś spóznioną studniówkę?Bo dziś wszyscy cwiczyli Poloneza popularnie zwanego chodzonym.Gdyby w tym klubie ktoś z zarządu miał jaja to powinni im wypłaty zamrozić bo jak nie ma \"urobku\"kasy też nie powinno być.A jeśli chcą dawać dupy to niech się zatrudnią w burdelu.
Przeca Banasik nie ma żadnego szacunku!
Lysy i dudek rządzą szatnia!!!!
Jasne ze wygrają. ...system niezmienny od lat czyli wtopić z dołem tabeli potem coś wygrać żeby nie było a na koniec płacz i udawane zdziwko ze 3 miejsce i zabrakło 1 punktu do awansu!
Wszystko skalkulowane przed rozgrywkami!!!!!
Jestem jak najbardziej za ale obawiam się ze amatorzy tego stylu futbolu i tak się znajdą i przyjdą!
A ja chciałbym aby qrw....y grały przy zupełnie pustych trybunach!!!
Może poprosić wojewodę żeby się wykazał bo jest w tym dobry?
Zapytałem qrw....y jeba.....Ne! !!!!
Do rezerw ich jutro natychmiast i niech im kapele z A klasy polamia te gwiazdorskie nóżki! !!!
Kolejny sezon lekceważą kibiców! !!!
Moja noga tam nie postanie!!!!
Życzę wam dziady abyście grali przy zupełnie pustych trybunach! !!!
\"pojedziemy na grilla do mojej siostry?\"-pyta dziewczyna.
\"Nie skarbie, wybacz ale gra Zagłębie\"- odpowiadam.
Dziewczyna grzecznie odwołała impreze bo rozumie w jakich kolorach serce mam.
a dzisiaj...
Wyszła \"DRUŻYNA\" pierwszoligowa, której wychodzić na boisko się nie chciało. Stanęła na przeciw drużyny umiejętnościami plasującej się gdzieś około 3 ligi - środka tabeli. Tym drugim się chciało, ale nie bardzo umieli.
Ale...wróćmy do mojej kochanej drużyny.
Więc co zrobili?
Wyszli...Napluli mi w twarz...wszyscy się razem zaśmiali...i wrócili do swojej szatni.
Dziękuje chłopaki - chyba w końcu to do mnie dotarło.
cyt\" Przy bardzo sprzyjającym układzie Zagłębie może dziś powrócić na pozycję lidera Nice I ligi. Konieczne jest do tego spełnienie dwóch warunków - musimy zdobyć trzy punkty w starciu z zespołem z Pruszkowa, a w meczu, który zacznie się kwadrans wcześniej niż zmagania na Ludowym, Chojniczanka Chojnice musi przegrać z Miedzią Legnica. W takim układzie drużyny z Sosnowca i Chojnic zrównają się punktami, a ponieważ bilans bezpośrednich starć jest korzystny dla naszej drużyny, to wyprzedzimy Chojniczankę.\" Autor nie brał pod uwagę faktu iż w chwili obecnej Zagłębie to drużyna beznadziejna . Przykro mi to pisać, ale nie ma co bawić się w wyrozumiałość i jak zwykle \"nic się nie stało\" Dajce sobie spokój z wydawaniem ponad 100mln złotych na stadiony itp. Prawda jest taka że nikomu nie zależy na grze w ekstraklasie i tylko takimi meczami nas wk..ją.Chęciński daj te pieniądze lepiej dla potrzebujących a nie wydawaj na daremność wielką jaką jest ten klub z taką polityką rządzenia i organizacją.
Zaloguj się aby dodać własny komentarz