Już w piątek bardzo prestiżowy mecz z GKS-em Katowice, a my zadajemy pytania, które mogą być kluczowe dla wyniku starcia z rywalem zza Brynicy.
Jak zareaguje drużyna?
W przedmeczowych wywiadach piłkarze mówią o tym, że chcą jak najszybciej zagrać z GKS-em i taki przeciwnik jest idealny do zatarcia fatalnego wrażenia z soboty. Jedno jest pewne - żeby myśleć o korzystnym rezultacie konieczne jest zaangażowanie, ambicja, agresja i jako kibice takiej postawy w tym i w każdym kolejnym meczu oczekujemy.
Piątkowe spotkanie może być porównywalne z meczem w Nowym Sączu również dlatego, że GKS prezentuje podobny styl do Sandecji. W meczach z Chojniczanką i Stomilem katowiczanie od pierwszych minut narzucali agresywny styl oparty na pressingu. Oczywiście trener Brzęczek mógłby zmienić taktykę, ale dlaczego ma to robić, skoro widział jak w ostatniej kolejce zaprezentowało się mocno przyciśnięte Zagłębie?
Co zrobi trener Banasik?
Jednej zmiany w składzie dokonał Dariusz Banasik po meczu ze Stomilem. W nagrodę za dobry występ na ławce usiadł Konrad Michalak. Po kompromitacji w Nowym Sączu na murawę powinno wybiec przynajmniej kilku nowych piłkarzy. Na co zdecyduje się trener? Jeżeli boki obrony pozstaną bez zmian, może być bardzo ciężko powstrzymać Andreę Prokicia czy Kamila Jóźwiaka. Również środek pola w formie z Sandecji jest bez szans w starciu z odpowiednikami z Katowic. O stoperach nawet nie piszemy. Drużyna walczącą o awans musi mieć wyrównaną kadrę i ten mecz to idealna okazja by udowodnić, że taką mamy.
Może się też okazać, że trener da szansę rehabilitacji piłkarzom i drużyna wyjdzie w składzie zbliżonym do tego z ostatniej kolejki. Jeżeli tak się stanie, powinna to być już naprawdę ostatnia szansa. Najwięcej oczekujemy od piłkarzy doświadczonych. Oni muszą wziąć na siebie ciężar gry i dać młodszym kolegom przykład tego, że nawet jeśli nie są w szczytowej formie, można zwycięstwo wywalczyć.
Czy zagra Makengo?
Od początku wiosny Zagłębie jest, parafrazując Kazika, drużyną bez zęba na przedzie. Wciąż liczymy na powrót do formy Michała Fidziiukiewicza, ale gwarancji, że stanie się to już w piątek nie ma. Mecze ze Stomilem i Sandecją pokazały też, że nie jesteśmy Barceloną i gra bez napastnika to tak naprawdę liczenie na łut szczęścia.
Może to już czas, by ściągnąć z trybun Terenca Makengo? Trener Banasik mówił, że teoretycznie byłby już w stanie zagrać przeciwko Sandecji. Oczywiście forma Makengo to wielka niewiadoma. Zaprezentował się dobrze w jednym sparingu, po czym albo był przeziębiony, albo coś go bolało. Skoro jednak jest już do dyspozycji, to chyba warto wyciągnąć go spod klosza, tym bardziej, że inne pomysły nie wypaliły.
Czy wykorzystamy słabe punkty GKS-u?
Drużyny z Katowic nie ma co demonizować. Dwa punkty wiosną to nie jest dorobek rzucający na kolana. Pisaliśmy o tym, że mają mocne pierwsze połowy, natomiast po przerwie schodzi z nich powietrze. Po 45 minutach w świetnym stylu ogrywali 2:0 Chojniczankę i 1:0 Stomil. Oba mecze kończyły się dla nich dosyć szczęśliwymi remisami.
Mocnym punktem GKS-u nie jest też defensywa. Nasi rywale stracili w dwóch meczach cztery bramki i na pewno nie jest to rewelacyjny wynik, oczywiście jeżeli nie będziemy ich porównywali z Zagłębiem. Zawodzi kreowany na lidera defensywy Tomasz Wisio, a za kartki nie zagra najlepszy obrońca katowiczan Alan Czerwiński. Pytanie tylko, czy sosnowiczanie będą to potrafili wykorzystać?
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
5 - Kacper Skóra, Jewgienij Szykawka
2 - Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras, Deniss Rakels, Dawid Szot
ASYSTY:
4 - Bartosz Snopczyński
3 - Patryk Gogół,
2 - Miłosz Pawlusiński, Linus Rönnberg
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha, Deniss Rakels, Kacper Skóra, Dawid Szot, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Adrian Gryszkiewicz, Kacper Siuta
ŻÓŁTE KARTKI:
4 - Bartosz Chęciński, Dawid Szot, Jewgienij Szykawka
3 - Igor Dziedzic, Linus Rönnberg
2 - Bartosz Boruń, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras, Patryk Mucha, Kacper Skóra, Bartłomiej Wasiluk
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović,
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
14 - Michał Barć
12 - Kacper Wołowiec
3 - Jan Marcinkowski, Bartosz Paszczela
2 - Milan Bazler, Szymon Krawiec, Aleksander Steczek
1 - Patryk Mucha, Andrzej Niewulis, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
5 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz, Piotr Płuciennik, Aleksander Steczek
1 - Maciej Figura, Kacper Machnik, Kamil Wawrowski

































Zaloguj się aby dodać własny komentarz