Po ponad trzech miesiącach przerwy Zagłębie wraca do ligowych zmagań. Już nie w I lidze, ale w "Nice I lidze". Na pierwszy ogień idzie Stomil Olsztyn, a my zadajemy kilka pytań.
(Na zdjęciu: fragment jesiennego meczu w Olsztynie, zakończonego bezbramkowym remisem)
Czy wiosną o boiskowych dokonaniach Zagłębia będzie równie głośno, co o zimowych okołoboiskowych wydarzeniach?
Zaraz po zakończeniu rundy jesiennej i tuż przed rozpoczęciem rundy wiosennej o Zagłębiu mówiło się dużo, ale niekoniecznie dobrze. Parę minut po zakończeniu meczu w Siedlcach przed kamerą Polsatu Sport stanął Sebastian Dudek i wygłosił - delikatnie mówiąc - niezbyt pochlebną opinię na temat swojego przełożonego, trenera Piotra Mandrysza. Dzień później szkoleniowiec Zagłębia został urlopowany, kapitana zespołu ukarano finansowo, a kilka dni później na stanowisko trenera powołano Dariusza Banasika.
Gdy wydawało się, że ostatni tydzień przed meczem ze Stomilem będzie nudny, ABW zatrzymała prezesa Marcina Jaroszewskiego i postawiła mu zarzut obietnicy wręczenia korzyści majątkowej - w postaci dwóch biletów na mecz Legia Warszawa - Ajax Amsterdam - urzędnikowi państwowemu. W międzyczasie była jeszcze sprawa transferu do Legii Warszawa Vamary Sanogo, który najpierw miał pozostać na rundę wiosenną w Sosnowcu, a później okazało się, że musi zostać poddany zabiegowi i wiosnę ma spędzić na rehabilitacji. Przytrafiła się także niepotrzebna przepychanka na linii Sosnowiec-Częstochowa i bon moty o "przesiąknięciu prowincjonalnymi standardami" i wchodzeniu w gumofilcach na salony.
Jak zadebiutuje trener Dariusz Banasik?
Trzem poprzednim trenerom prowadzącym w tym sezonie Zagłębie nie udało się zadebiutować w I lidze zwycięstwem. Jacek Magiera zaczął swoją krótką przygodę w Sosnowcu od remisu 2:2 w Chojnicach. Tomasz Łuczywek na licencji Jarosława Araszkiewicza przegrał 3:5 z Olimpią Grudziądz, a Piotr Mandrysz zremisował 3:3 z Bytovią Bytów. W obecnym sezonie sosnowiczanie wywalczyli komplet punktów w meczach, w których na ławce trenerskiej zasiadał Dariusz Banasik (choć była to ławka naszych rywali). I niech tak będzie dalej!
Czy dobrze jest dobrze rozpocząć?
Jak mawiał pewien towarzysz, prawdziwego mężczyznę nie poznaje się po tym, jak zaczyna. Można to odnieść do występów Zagłębia w ostatnich latach. Rok temu sosnowiczanie na inaugurację rundy wiosennej wygrali 2:0 w Suwałkach, a potem spisywali się bardzo przeciętnie. Z kolei dwa lata temu wiosna rozpoczęła się od porażki w Brzesku, a potem już do końca rozgrywek Zagłębie było niepokonane i awansowało do I ligi. Podobnie było dwa lata wcześniej - rok 2013 zaczął się od przegranej w Chojnicach i był to jedyny przegrany mecz przez naszą drużynę w rundzie. Ewentualne zwycięstwo nad Stomilem wcale nie musi dawać powodów do optymizmu, a w razie ewentualnej porażki nie powinniśmy popadać w pesymizm.
Ilu debiutantów wyjdzie w pierwszym składzie?
Czterech nowych piłkarzy pojawiło się w Zagłębiu w zimowym oknie transferowym. W ostatnim sparingu z GKS-em Tychy, w którym pojawił się teoretycznie silniejszy skład, zagrał tylko obrońca Łukasz Bogusławski. Dwóch młodzieżowców - Sebastian Milewski i Konrad Michalak - którzy pokazali się z dobrej strony we wcześniejszych sparingach, zagrało w sparingu z Polonią Bytom, co mogło oznaczać, że pierwsza jedenastka to na razie zbyt wysokie progi dla nich. Natomiast Terence Makengo według doniesień jest kontuzjowany i jego występ w meczu ze Stomilem miałby być wykluczony, ale historia widziała już wiele przypadków cudownych ozdrowień.
Kto zagra w ataku Zagłębia?
W zimowej przerwie z naszego zespołu odeszli wszyscy napastnicy. Wszyscy, w tym przypadku, znaczy dwaj - Tin Matić i Vamara Sanogo. O ile po tym pierwszym raczej nikt nie rozpacza, to odczuwalna może być absencja Francuza, który jesienią zdobył 5 bramek i znalazł się w kręgu zainteresowań czołowych klubów Ekstraklasy. Jeśli jego rodak Terence Makengo z powodów zdrowotnych nie będzie mógł zagrać ze Stomilem Olsztyn, to trener będzie wybierał spośród duetu Michał Fidziukiewicz - Wojciech Łuczak. Fidziukiewicz był najlepszym strzelcem sosnowiczan w poprzednim sezonie, ale kontuzja i długotrwała rehabilitacja wykluczyły go z rundy jesiennej. Dopiero przekonamy się, czy doszedł już do pełni dyspozycji. Łuczak w ostatnim sparingu grał "na dziewiątce", ale dla niego bardziej optymalna wydaje się inna pozycja.
Czy Martin Pribula znowu znajdzie sposób na Stomil?
Lewoskrzydłowy ze Słowacji z sześcioma bramkami w dorobku jest najlepszym strzelcem Zagłębia w tym sezonie i to właśnie on w zimowych sparingach najczęściej trafiał do bramek rywali sosnowiczan. Jesienią 2015 Pribula na stadionie w Olsztynie strzelił trzy bramki i poprowadził Zagłębie do zwycięstwa 4:2. Czy znowu Słowak okaże się lekarstwem na kłopoty z napastnikami i wyręczy ich w zdobywaniu goli?
Czy zimowe transfery okażą się lepsze niż te sprzed roku?
Przed startem rundy wiosennej sezonu 2015/2016 do Zagłębia dołączyli Dimityr Wezałow, Carles Martinez, Michał Bajdur i Robert Bartczak. Dłużej niż pół sezonu wytrwał w Sosnowcu tylko ten ostatni. Pozostali okazali się niewypałami. Czy teraz dyrektor sportowy Robert Stanek trafił lepiej? Przynajmniej tak dobrze jak latem 2016, gdy sprowadził do Zagłębia m.in. Tomasza Nowaka i Vamarę Sanogo?
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
5 - Kacper Skóra, Jewgienij Szykawka
2 - Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras, Deniss Rakels, Dawid Szot
ASYSTY:
4 - Bartosz Snopczyński
3 - Patryk Gogół,
2 - Miłosz Pawlusiński, Linus Rönnberg
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha, Deniss Rakels, Kacper Skóra, Dawid Szot, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Adrian Gryszkiewicz, Kacper Siuta
ŻÓŁTE KARTKI:
4 - Bartosz Chęciński, Dawid Szot, Jewgienij Szykawka
3 - Igor Dziedzic, Linus Rönnberg
2 - Bartosz Boruń, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras, Patryk Mucha, Kacper Skóra, Bartłomiej Wasiluk
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović,
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
14 - Michał Barć
12 - Kacper Wołowiec
3 - Jan Marcinkowski, Bartosz Paszczela
2 - Milan Bazler, Szymon Krawiec, Aleksander Steczek
1 - Patryk Mucha, Andrzej Niewulis, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
5 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz, Piotr Płuciennik, Aleksander Steczek
1 - Maciej Figura, Kacper Machnik, Kamil Wawrowski

































Zaloguj się aby dodać własny komentarz