(Na zdjęciu: Naketia Swanier była najlepszą zawodniczką sosnowiczanek w meczu z wiceliderem)

Sosnowieckie koszykarki dosyć niemrawo rozpoczęły mecz z wiceliderem. Gorzowianki szybko objęły prowadzenie 4:0, a pierwsze punkty nasz zespół zdobył po rzutach wolnych Pauliny Rozwadowskiej dopiero po upływie 3 minut i 43 sekund gry. Na pierwsze trafienie z gry trzeba było czekać 4 minuty i 45 sekund. Właśnie wtedy dwa punkty zdobyła Naketia Swanier. Prawdziwy popis gry nasz zespół dał między 7 a 10. minutą, gdy ze stanu 5:9 podopieczne Mirosława Orczyka wyszły na prowadzenie 20:11. W tym okresie z dystansu trafiły Marta Dobrowolska i Nicole Michael. Amerykanka tuż przed końcową syreną odebrała rywalkom piłkę i zakończyła akcję lay-upem.

Druga kwarta zaczęła się od dwóch trafień Naketii Swanier (jedno zza łuku) i w 12. minucie nasz zespół osiągnął najwyższą, 14-punktową przewagę, w pierwszej połowie (25:11). Przyjezdne jednak systematycznie odrabiały straty, a pomagały im w tym rzuty za trzy punkty (aż cztery trafienia w drugiej kwarcie). Na 15 sekund przed przerwą do remisu 33:33 doprowadziła Courtney Hurt i sosnowiczanki po raz pierwszy od niemal 15 minut nie były na prowadzenie. Zejście na przerwą z dwoma punktami przewagi dał celny rzut Naketii Swanier równo z końcem drugiej kwarty.

W pierwszej akcji trzeciej kwarty rywalki doprowadziły do remisu 35:35, ale potem już aż do końca meczu prowadził nasz zespół. Od stanu 41:39 sosnowiczanki zaprezentowały jeszcze większy zryw niż w końcówce pierwszej kwarty. W ciągu 130 sekund JAS-FBG Zagłębie zdobyło 13 punktów nie tracąc żadnego kosza - 8 punktów w tej serii było dziełem niezmordowanej Naketii Swanier, "trójkę" dołożyła Paulina Rozwadowska, a dwa rzuty wolne wykorzystała Marta Dobrowolska. W 29. minucie sosnowiczanki osiągnęły najwyższe prowadzenie w meczu (54:39). Gorzowianki jeszcze w trzeciej kwarcie nadrobiły 7 punktów i po 30 minutach było 54:46 dla Zagłębia.

Przez większą część ostatniej kwarty nasza drużyna utrzymywała przewagę w granicach 8-11 punktów. Gdy w 37. minucie gorzowianki doszły na 6 "oczek" (63:57), rzutem za trzy punkty odpowiedziała Marta Dobrowolska. Ta sama zawodniczka trafiła za dwa punkty na 100 sekund przed końcem meczu i wtedy przy wyniku 68:59 było już niemal pewne, że nasz zespół wygra. Drużynę z Gorzowa Wielkopolskiego było stać tylko na zniwelowanie różnicy punktowej do 5 punktów.

Zwycięstwo nad zespołem z czołówki tabeli jest tym cenniejsze, że nie mogła dziś zagrać podstawowa zawodniczka naszej drużyny, Ukrainka Olena Samburska, która z powodu kłopotów zdrowotnych najprawdopodobniej już nie będzie reprezentowała barw naszej drużyny. Po wygranej nad drużyną z Gorzowa Wielkopolskiego sosnowiczanki z bilansem 4-3 awansowały na siódmą pozycję w tabeli.

JAS-FBG Zagłębie Sosnowiec - AZS AJP Gorzów Wielkopolski 69:64 (20:11, 15:22, 19:13, 15:18)
Zagłębie: Naketia Swanier 21 (1x3, 7 as, 5 prz), Marta Dobrowolska 15 (2x3), Nicole Michael 14 (1x3, 13 zb), Paulina Rozwadowska 12 (2x3), Paulina Antczak 2 (9 zb) oraz Kinga Piędel 3 (1x3), Deja Middleton 2