- Na analizę tego meczu będziemy musieli poświęcić chyba pół tygodnia - powiedział na pomeczowej konferencji trener Zagłębia, Jacek Magiera.
Jacek Magiera:
- Wszyscy widzieliśmy jakie było to spotkanie. Dziewięć goli, szybka gra z jednej jak i z drugiej strony.
Jako trener Zagłębia cieszę się, że tracąc cztery gole wygrywamy spotkanie. To świadczy o tym, że drużyna dobrze reagowała na boisku jeżeli chodzi o walkę do końca. Materiał poglądowy będzie niesamowity po tym meczu jeżeli chodzi o grę defensywną. Zawsze analizę robimy jeden dzień, to po tym spotkaniu musimy poświęcić chyba pół tygodnia. Bo sytuacji z jednej i drugiej strony było tyle, że jeden dzień to za mało. Bardzo się cieszę, że Zagłębie ten mecz wygrało i wraca do Sosnowca z 3 punktami.
- Vamara Sanogo jest bardzo silnym zawodnikiem, młodym jeszcze. Przyszedł do nas z niższej ligi angielskiej i potrzebuje trochę czasu aby poznać zespół. Nie kalkulował, zrobił to co do niego należy. Był naszym pierwszym obrońcą w ataku, który odebrał wiele piłek i doprowadził do sytuacji w której nękaliśmy obronę Podbeskidzia. Był to dobry mecz w jego wykonaniu. To jednak dopiero 9. kolejka i tonujemy nastroje.
- Wyrzucam z głowy myśli o byciu trenerem Legii. Przed chwilą zapytał mnie o to samo dziennikarz Polsatu. Wracamy do Sosnowca, musimy się zregenerować bo ten mecz nas bardzo dużo kosztował. W sobotę kolejny bardzo ważny mecz dla nas i chcemy go wygrać. Do mnie prezes Leśnodorski dzwoni po każdym meczu Zagłębia. Jesteśmy w stałym kontakcie. Ja kibicuję Legii, a prezes Leśnodorski kibicuje Zagłębiu.
Dariusz Dżwigała:
- Co bym nie powiedział wszystko obróci się na moją osobę. Bielsko zagrało do przodu bardzo dobre spotkanie, przegraliśmy po ewidentnych indywidualnych błędach. Nie mogę mieć żadnych zastrzeżeń do zespołu jeżeli chodzi o zaangażowanie. Kluczowym momentem była stuprocentowa sytuacja na 2:0. Chwała mojemu zespołowi, że z 1:3 wyszliśmy na 4:3. Pracowaliśmy cały czas nad głowami chłopaków, bo najłatwiej wszystko zwalać na przygotowanie motoryczne. Zespól zareagował bardzo dobrze, ale skończyło się bardzo źle.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
5 - Kacper Skóra, Jewgienij Szykawka
2 - Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras, Deniss Rakels, Dawid Szot
ASYSTY:
4 - Bartosz Snopczyński
3 - Patryk Gogół,
2 - Miłosz Pawlusiński, Linus Rönnberg
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha, Deniss Rakels, Kacper Skóra, Dawid Szot, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Adrian Gryszkiewicz, Kacper Siuta
ŻÓŁTE KARTKI:
4 - Bartosz Chęciński, Dawid Szot, Jewgienij Szykawka
3 - Igor Dziedzic, Linus Rönnberg
2 - Bartosz Boruń, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras, Patryk Mucha, Kacper Skóra, Bartłomiej Wasiluk
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović,
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
14 - Michał Barć
12 - Kacper Wołowiec
3 - Jan Marcinkowski, Bartosz Paszczela
2 - Milan Bazler, Szymon Krawiec, Aleksander Steczek
1 - Patryk Mucha, Andrzej Niewulis, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
5 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz, Piotr Płuciennik, Aleksander Steczek
1 - Maciej Figura, Kacper Machnik, Kamil Wawrowski

































- po pierwsze, dawno już Zagłębie nie miało tak dobrego startu i takiego wyniku..jak wiem, przyjdzie pierwszy nieudany mecz, albo i przegrana i od razu będzie marudzenie..też nie uważam, aby przejechali cały sezon bez porażki, chciałbym tylko, żeby nie okazało się na wiosnę, że będą się dziać cuda z byle jakimi zespołami--byle tylko nie awansować
-po drugie..zespół potrzebuje stabilizacji, ułożenia i spokoju, a nie roszad trenerskich po kilku dobrych meczach, bo może się zacząć seria rozgrywek złych i bardzo złych..po co mieszać w tym, co działa ?
-po trzecie..chodzi o to, żeby uuu-Legła nie mieszała przy okazji własnych zawieruch w Zagłębiu ! widać, jak kiepsko grają, są po prostu daremni i żadni, i nie ma im co pomagać, trzeba się skupiać na sobie...to nie jest jakaś szczególna przyjaźń, bo jakby przyszło co do czego, to bez mrugnięcia okiem by wbijali bramki Zagłębiu, byle wygrać..więc nie ma się co ekscytować warszawką, tylko swoje grać.
Zagłębie ma szanse na awans, a uuu-(L)egła ma szanse na spadek..co jest lepsze trenerze ?
.
Przyjdzie taki czas, że wszyscy będą na nim psy wieszać.
Taka jest kolej rzeczy w piłce nożnej.
Jest sukces, wszyscy jesteśmy jego ojcami.
Jest źle, szuka się kozła ofiarnego.
Panie trenerze. Z Zaglebiem moze Pan zdzialac duzo wiecej niz slaba notatka ze prowadzil Pan druzyne w LM. Ma Pan duzo czasu i sukcesow przed soba. Mysle ze oczywiste jest ze nie musimy sie przejmowac Legia.
bylo i jest tylko Zaglebie
to będzie wiel-błąd, jak trener Magiera pójdzie teraz do Ległej...tamtym mało już co pomoże, w LM są pośmiewiskiem, a i z Ekstraklasy mogliby po prostu spaść na łeb i byłby spokój...a Zagłębiu odbierze się po dobrej grze i dobrym początku trenera, który widać ma jakiś sposób na ustawienie zespołu...najśmieszniej będzie jak zrobią transfer na zasadzie Magiera do Ległej a Albańczyk do Zagłębia...
krótko mówiąc- trenerze Magiera bądź w Zagłębiu i nie oglądaj się na kiepską Ległą...pieniądze to chyba nie wszystko...chyba, że na tym polega współpraca Warszawy z Sosnowcem, że co dobre, to się od nas tylko zabiera
Zaloguj się aby dodać własny komentarz