Pierwszy raz Zagłębie zawitało do Chojnicach 3 października 1971 i w meczu Pucharu Polski i przegrało 1:2. Na kolejną wyprawę sosnowiczan do kaszubskiego miasta trzeba było czekać bez mała 40 lat. Wiosną 2011 w meczu II ligi zachodniej Zagłębie uległo w Chojnicach 0:1, a jesienią tego samego roku miał miejsce najbardziej dramatyczny mecz w historii sosnowiecko-chojnickiej rywalizacji. Ostatnie w tabeli Zagłębie po 27 minutach gry prowadziło na boisku lidera aż 3:0, ale potem straciło pięć goli i klub z Chojnic wygrał 5:3. Dwa ostatnie mecze sosnowiczan w Chojnicach zakończyły się porażkami 0:2 - wiosną 2013 jeszcze o drugoligowe punkty i 15 maja tego roku w spotkaniu I ligi.

Ubiegły sezon był trzecim z kolei sezonem Chojniczanki w na zapleczu Ekstraklasy. Chojniczanie obronili się przed spadkiem i zakończyli rozgrywki na 12. miejscu z 43 punktami w dorobku. Najlepszymi strzelcami zespołu byl dwaj pomocnicy - Łukasz Kosakiewicz i Paweł Zawistowski. Obaj zdobyli po pięć bramek. Lepiej niż w lidze wiodło się Chojniczance w Pucharze Polski - odpadła dopiero w ćwierćfinale dwukrotnie przegrywając z Legią Warszawa.

W letnim oknie transferowym do Chojniczanki dołączyło aż dziesięciu nowych graczy. Dwóch z nich już strzelało bramki w meczach przeciwko Zagłębiu. Jakub Biskup trafił dla Odry Wodzisław Śląski jesienią 2007 jeszcze w Ekstraklasie, a Mariusz Kryszak strzelił bramkę na Stadionie Ludowym wiosną 2014 jako zawodnik Bytovii Bytów. Dla równowagi - Chojniczankę opuścił Daniel Feruga, który zdobywał gole dla klubu z Chojnic w dwóch ostatnich meczach u siebie z Zagłębiem.

Oba zespoły z powodzeniem przebrnęły tydzień temu przez swoje pierwsze mecze w Pucharze Polski. Zagłębie bez większych problemów wygrało 3:0 z Legionovią Legionowo, a nieco trudniejszą przeprawę miała Chojniczanka, która po 40 minutach przegrywała w Kołobrzegu z Kotwicą 0:2, ale ostatecznie wygrała 3:2, a decydującą bramkę strzelił w doliczonym czasie gry Andrzej Rybski. Zagłębie i Chojniczanka mogą się zmierzyć w 1/8 finału Pucharu Polski. Aby po raz drugi tej jesieni zagrać z Chojniczanką musimy pokonać Wisłę Kraków, a klub z Chojnic musi wyeliminować mielecką Stal.

W niedzielnym meczu na pewno zabraknie Wojciecha Fabisiaka, który w ostatnim spotkaniu poprzedniego sezonu obejrzał czerwoną kartkę i został ukarany jednym meczem pauzy. Na pewno więc w bramce zobaczymy debiutanta. Czy będzie to wypożyczony z Legii Warszawa Jakub Szumski, czy młodzieżowiec Adriana Czaplak? Decyzja należy do trenera bramkarzy Sławomira Rydla.

Głównym sędzią meczu w Chojnicach będzie 34-letni Łukasz Bednarek z Koszalina.