Tomasz Łuczywek: - Drużyna Zawiszy przyjechała w odmłodzonym składzie, ale postawiła bardzo trudne warunki. Wiedzieliśmy, jak ten mecz będzie wyglądał i jeżeli można powiedzieć , że w pierwszej połowie dominowaliśmy i strzeliliśmy dwie bramki, to później mecz się wyrównał. Zawisza stwarzał sytuacje, strzelił bramkę i był groźny ze stałych fragmentów. Doświadczenie pozwoliło nam dowieźć zwycięstwo do końca i jest to takie zwieńczenie sezonu.

Chciałbym podziękować wszystkim ludziom, którzy w tym sezonie pracowali na sukces Zagłębia, jakim jest trzecie miejsce. Jeszcze rok temu nikt z nas nie marzył, że będziemy w miejscu, w którym jesteśmy. Oczywiście życie weryikuje plany i po znakomitej jesieni oczekiwania były ogromne, tym niemniej koniec sezonu pokazał, że w drużynie tkwi gromny potencjał. Zagłębie Sosnowiec pokazało się z dobrej strony w tym sezonie.

Zbigniew Smółka : - Gratuluję trenerowi zwycięstwa. Chciałbym też podziękować tym młodym chłopcom. Należy im się duży szacunek, bo dopóki mogli, realizowali wszystkie założenia. Zabrakło doświadczenia i dostaliśmy dwie bramki ze stałych fragmentów gry. My też stwarzaliśmy zagrożenie przy stałych fragmentach. Widzę już u przeciwników strach przed tą naszą "ciuchcią", ale trudno jest temu zapobiec przy kryciu jeden na jeden.

Skoda, że Szymon się pomylił przy drugim karnym, bo byłoby to zwieńczeniem dobrej postawy chłopców i remis byłby dla nich dużym sukcesem. Ja będę się starał przekonać moich piłkarzy, że przy ciężkiej pracy można się przeciwstawić każdemu.