Koszykarki z Sosnowca nie miały zbyt wiele do powiedzenia w meczu z Artego Bydgoszcz. Rywalki już w pierwszej minucie objęły prowadzenie 4:0. Marta Dobrowolska szybko odpowiedziała rzutem z półdystansu, ale Artego w dwóch kolejnych akcjach trafiło za trzy punkty, już w 3. minucie odskoczyło na 8 punktów i ani przez chwilę nie pozwoliło drużynie z Sosnowca nawet na wyrównanie wyniku.

Pierwsza kwarta zakończyła się 10-punktowym prowadzeniem drużyny z Bydgoszczy. Na początku drugiej odsłony meczu za trzy punkty trafiła Marta Dobrowolska, a po chwili spod kosza trafiła Aishah Sutherland. Różnica wynosiła tylko 5 punktów i przez kolejnych kilka minut strata sosnowiczanek nie przekraczała 10 punktów. Od 16. minuty rywalki mocniej nacisnęły i od wyniku 21:28 zdobyły 10 punktów z rzędu. Nasze koszykarki przez niemal 4 minuty nie potrafiły zdobyć punktów. Dopiero na 15 sekund przed końcem kwarty za trzy punkty trafiła Naketia Swanier. W szeregach rywalek prym wiodła wybrana na MVP sezonu zasadniczego Amisha Carter, która już przed przerwą zgromadziła double-double (14 punktów i 10 zbiórek).

Po przerwie rywalki jeszcze powiększyły swoją przewagę, która ostatecznie wyniosła 27 punktów i było to najwyższe prowadzenie rywalek w całym meczu. W końcówce meczu na parkiecie występowały aż trzy wychowanki naszego klubu - Patrycja Kaczor, Katarzyna Kosałka i Klaudia Rutkowska.

Dla zespołu z Sosnowca sezon się już dziś zakończył. Mimo dwóch wysokich porażek z Artego Bydgoszcz należy uznać, że beniaminek spisał się bardzo dobrze. Celem było utrzymanie, a udało się osiągnąć o jeden poziom wyżej - zakwalifikować się do czołowej ósemki.

- Chcieliśmy pogratulować drużynie Artego awansu do następnej rundy i życząć osiągnięcia wymarzonego celu. Artego startowało z pierwszej pozycji, my z ósmej i niespodzianki nie było. My dziękujemy kibicom za to, że przyszli na nasz ostatni mecz w sezonie. Chcę podziękować wszystkim osobom, które doprowadziły do tego, że nasz sezon wyglądał tak dobrze. Dziękuję wszystkim współpracownikom, trenerom, fizjoterapeutom, a przede wszystkim prezesowi za to, że stworzył dobre warunki dla beniaminka. Wszystko funkcjonowało na bardzo wysokim poziomie. Dziękuję miastu Sosnowiec i prezydentowi. Liczymy na to, że miasto i sponsorzy dalej będą nas wspierać. Podziękowania dla zawodniczek, które zostawiły na parkiecie kawał zdrowia. Były mecze gorsze i lepsze, natomiast ósme miejsce jest olbrzymim sukcesem - powiedział trener Mirosław Orczyk.


JAS-FBG Zagłębie Sosnowiec - Artego Bydgoszcz 52:79 (8:18, 16:20, 18:22, 10:19)
JAS-FBG Zagłębie: Naketia Swanier 16 (4x3), Aishah Sutherland 12 (5 zb, 4 prz), Marta Dobrowolska 11 (1x3), Shannon McCallum 8 (6 zb, 5 as), Paulina Antczak 5 oraz Barbara Głocka 0, Patrycja Kaczor 0, Klaudia Rutkowska 0, Katarzyna Kosałka 0