- Trzy czwarte meczu pod naszą kontrolą, a może i trochę więcej, za wyjątkiem pierwszych dwóch minut i potem chwili w czwartej kwarcie - ocenił mecz z drużyną z Gorzowa Wielkopolskiego trener Mirosław Orczyk.
Dariusz Maciejewski (trener KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski)
- Gratuluje zespołowi gospodarzy. Był w przekroju meczu na pewno lepszym zespołem. Trzy czwarte mecz pod kontrolą tak naprawdę. Sam początek czwartej kwarty, gdzie my zagraliśmy bardzo dobrze, potrafimy grać w tę koszykówkę, ale na tych wyjazdach mamy duże problemy w tym roku. Może wynika to z młodości, mamy taki zespół, a nie inny. Ten dobry fragment w czwartej kwarcie doprowadził nas na pięć punktów straty i na pewno ta końcówka nie odzwierciedla przebiegu meczu, bo kontuzja Kelley Cain podcięła nam wszystkim skrzydła i mieliśmy pewną koncepcję, którą nam wychodziła i gdzieś tam siadła. Musieliśmy coś kombinować i w tym momencie było widać, że tego meczu już nie przepchamy.
- Mamy problem z tymi młodymi zawodniczkami, tak naprawdę w układzie polskich graczy przegraliśmy 15-35. To zdecydowanie za dużo. Młodzi gracze grają jednak dużo lepiej u siebie i widać, że jeszcze dużo pracy przed nimi. Teraz mają mistrzostwa Polski w swojej kategorii i zobaczymy jak będzie tam. Mam nadzieje, że w swojej kategorii wiekowej U-22 będą brylowały na parkiecie. Mamy trochę przerwy, musimy się pozbierać i mam nadzieje, że kontuzja Kelley Cain nie jest groźna. Już w pierwszej rundzie graliśmy trzy miesiące bez niej, więc mam nadzieję, że nie będziemy zmuszeni grać najważniejszych meczów bez niej, bo mielibyśmy wielki problem.
Angel Goodrich:
- To ciężka porażka. Zaczęłyśmy zbyt wolno. Grałyśmy przeciwko dobrej drużynie. Popełniłyśmy bardzo wiele błędów, z których korzystały rywalki. Nie możemy tego robić w tym okresie sezonu. Musimy wyciągnąć wnioski z tego, co robimy źle.
Mirosław Orczyk:
- Dziękuję za gratulacje i przede wszystkim dziękuję naszemu zespołowi, całemu, wszystkim którzy pracowali na ten sukces i tak jak powiedział trener Gorzowa, zyskaliśmy przewagę na pozycjach Polek, na pozycjach zmienników. W szybkim ataku wygraliśmy, co generalnie z drużyną Gorzowa jest trudne, bo oni zawsze grają szybko, sprawnie, pod koszem też generalnie nasza duża przewaga. Tak jak Darek powiedział, trzy czwarte meczu pod naszą kontrolą, a może i trochę więcej, za wyjątkiem pierwszych dwóch minut i potem chwili w czwartej kwarcie. Cieszy mnie niezmiernie, że dobrze broniliśmy. Udało nam się poodcinać dobre punkty Gorzowa. Świetna obrona, a atak potem szedł z obrony. Wiadomo, że jak się dobrze broni, to ten atak idzie. Prawie 80 punktów, myślę, że wszyscy cieszymy się z tego zwycięstwa.
- Być może to zwycięstwo otwiera jeszcze dalszą część sezonu, ponieważ przegraliśmy w Gorzowie trzema punktami, to udało się to z nawiązką odrobić. Tylko tyle żebyśmy szli do przodu i utrzymali tę dyspozycję, to na pewno kibice będą zadowoleni. Trzeba im podziękować za to, że licznie przybyli, dopingowali. Części kibiców z Gorzowa też trzeba podziękować za sportowy i kulturalny doping. Wszyscy jesteśmy szczęśliwi. Teraz mamy trzy tygodnie przerwy i będziemy lizać rany, gdyż u nas też było trochę urazów czy kontuzji. Udało się wszystko doprowadzić do tego meczu, a dziewczyny zagrały super. Jeszcze raz im serdecznie gratuluję wspaniałego występu.
Anna Bekasiewicz:
- Bardzo cieszy to dzisiejsze zwycięstwo. Myślę, że dobrze weszłyśmy w ten mecz od samego początku. Tak jak trener mówił, na początku czwartej kwarty popełniłyśmy troszeczkę błędów, natomiast ten mecz był pod naszą kontrolą. Co cieszy, to na pewno bardzo dobra obrona, gdzie Gorzów nie mógł z nami sobie poradzić. Myślę, że to co wyszło w dzisiejszym meczu, to zatrzymanie kontry drużyny z Gorzowa, bo Gorzów słynie z tego, że gra bardzo dobrze kontrąi sobie z tym poradziłyśmy Tylko tak dalej, to bardzo dobry prognostyk na przyszłość. Cieszy nas bardzo dzisiejsze zwycięstwo w takim stylu.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
6 - Jewgienij Szykawka
5 - Kacper Skóra
2 - Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras, Deniss Rakels, Dawid Szot
ASYSTY:
4 - Bartosz Snopczyński
3 - Patryk Gogół,
2 - Miłosz Pawlusiński, Linus Rönnberg, Dawid Szot
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha, Deniss Rakels, Kacper Skóra, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
2 - Adrian Gryszkiewicz
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Kacper Siuta, Bartłomiej Wasiluk
ŻÓŁTE KARTKI:
5 - Bartosz Chęciński, Jewgienij Szykawka
4 - Adrian Gryszkiewicz, Dawid Szot
3 - Igor Dziedzic, Mateusz Matras, Linus Rönnberg, Kacper Skóra
2 - Emmanuel Agbor, Bartosz Boruń, Patryk Mucha, Bartłomiej Wasiluk
1 - Marcel Broniewski, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
15 - Michał Barć
12 - Kacper Wołowiec
3 - Jan Marcinkowski, Bartosz Paszczela
2 - Milan Bazler, Kacper Kopera, Szymon Krawiec, Aleksander Steczek
1 - Patryk Mucha, Andrzej Niewulis, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
5 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz, Piotr Płuciennik, Aleksander Steczek
1 - Maciej Figura, Kacper Machnik, Kamil Wawrowski

































Zaloguj się aby dodać własny komentarz