Zagłębie przegrało w Ząbkach z Dolcanem 1:4 i zakończyło kilka wspaniałych serii. Jedyny gol dla sosnowiczan padł po samobójczym strzale Szymona Matuszka.
Pięć kolejnych meczów w I lidze zakończonych zwycięstwami. Siedem spotkań ligowych z rzędu bez przegranej. Szesnaście meczów na wyjazdach bez przegranej (uwzględniając ligę i Puchar Polski) - wszystkie te serie dobiegły dzisiaj kresu na stadionie w Ząbkach.
Podobnie jak w ubiegłym sezonie w II lidze, tak i teraz Zagłębie nie potrafiło odnieść zwycięstwa w meczu, do którego przystępowało w roli lidera tabeli. Nie licząc meczu Pucharu Polski z Wisłą Kraków w sierpniu 2013, Zagłębie po raz pierwszy od ponad czterech lat i pamiętnego spotkania w Chojnicach zakończonego wynikiem 3:5 straciło cztery gole w ligowym meczu. Z kolei po raz ostatni w lidze różnicą trzech bramek sosnowiczanie przegrali na inaugurację sezonu 2013/2014 z Wartą Poznań.
Zagłębie grało z Dolcanem w niemal identycznym składzie, jak w dwóch poprzednich meczach z Chojniczanką Chojnice i Cracovią. Trener Artur Derbin dokonał tylko jednej wymuszonej zmiany. Za kontuzjowanego Łukasza Sołowieja do składu powrócił Konrad Budek.
Sosnowiczanom dziś po prostu w Ząbkach nie szło. Tak jak mówił trener Dariusz Dźwigała, Dolcan dobrze był przygotowany do tego meczu takytcznie i zneutralizował wszystkie atuty Zagłębia. W pierwszej połowie Zagłębie oddało tylko jeden strzał - nad bramką główkował Jakub Arak. Z kolei pierwszy celny strzał na bramkę gospodarzy oddaliśmy dopiero w doliczonym czasie drugiej połowy - uderzenie Martina Pribuli zablokował Piotr Klepczarek.
Gospodarze byli skuteczni do bólu. W pierwszej połowie oddali trzy celne strzały i zdobyli dwie bramki. W 20. minucie po dośrodkowaniu Damiana Jakubika piłkę z bliska do bramki posłał Marcin Krzywicki, a drugi gol dla ząbkowian padł w 22. minucie, gdy płaskim strzałem z około 16 metrów Wojciecha Fabisiaka pokonał Igor Sapała. Między pierwszą a drugą bramką minęło zaledwie 110 sekund. Przed stratą trzeciego gola uratowała sosnowiczan w 35. minucie interwencja Wojciecha Fabisiaka, który obronił uderzenie Daniela Ferugi z rzutu wolnego.
Ci kibice Zagłębia, którzy liczyli na to, że w drugiej połowie sosnowiczanie odrodzą się tak jak w Olsztynie, stracili nadzieje już po niespełna kwadransie gry. W 55. minucie Michał Bajdur obsłużył Marcina Krzywickiego, a ten precyzyjnym uderzeniem zdobył trzecią bramkę dla Dolcanu. W 57. minucie było już 4:0. Michał Bajdur przyjął piłkę po dośrodkowaniu, ograł Wojciecha Fabisiaka i z ostrego kąta skierował futbolówkę do bramki. Między trzecią a czwartą bramką dla Dolcanu upłynęło 174 sekund.
Honorowy gol dla Zagłębia padł w 71. minucie, gdy po dośrodkowaniu Sebastiana Dudka z prawej strony boiska pechowo w polu karnym interweniował Szymon Matuszek. Podopiecznych Artura Derbina nie było dziś stać na więcej. Tak dobry dla Zagłębia październik kończy się bolesną porażką, ale przed rozpoczęciem sezonu taki dorobek na koniec października chyba wzięlibyśmy w ciemno.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
6 - Jewgienij Szykawka
5 - Kacper Skóra
2 - Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras, Deniss Rakels, Dawid Szot
ASYSTY:
4 - Bartosz Snopczyński
3 - Patryk Gogół,
2 - Miłosz Pawlusiński, Linus Rönnberg, Dawid Szot
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha, Deniss Rakels, Kacper Skóra, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
2 - Adrian Gryszkiewicz
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Kacper Siuta, Bartłomiej Wasiluk
ŻÓŁTE KARTKI:
5 - Bartosz Chęciński, Jewgienij Szykawka
4 - Adrian Gryszkiewicz, Dawid Szot
3 - Igor Dziedzic, Mateusz Matras, Linus Rönnberg, Kacper Skóra
2 - Emmanuel Agbor, Bartosz Boruń, Patryk Mucha, Bartłomiej Wasiluk
1 - Marcel Broniewski, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
15 - Michał Barć
12 - Kacper Wołowiec
3 - Jan Marcinkowski, Bartosz Paszczela
2 - Milan Bazler, Kacper Kopera, Szymon Krawiec, Aleksander Steczek
1 - Patryk Mucha, Andrzej Niewulis, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
5 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz, Piotr Płuciennik, Aleksander Steczek
1 - Maciej Figura, Kacper Machnik, Kamil Wawrowski

































Faktem jest że grają, dobrze im to idzie, ale niech się skupiają na kolejnym meczu, a nie gadaniu o tym, co będzie za pół roku.
Chyba nie znalazł by się taki ekspert, który typował by, że po 15 kolejkach Zagłębie będzie wiceliderem pierwszej ligi.
Zaloguj się aby dodać własny komentarz