Trzej piłkarze Zagłębia - Krzysztof Markowski, Martin Pribula i Jakub Arak, skomentowali zakończony zwycięstwem 4:2 mecz w Olsztynie.
Krzysztof Markowski:
- Mecz bardzo dobrze się dla nas ułożył. Potem moment dekoncentracji przy stałym fragmencie gry. Dalsza dekoncentracja i niestety z 1:0 dla nas, w parę minut zrobiło się 2:1 dla Stomilu. Prowadziliśmy grę, graliśmy swoje, ale nie było sytuacji. Po przerwie poszliśmy va banque. Trenerzy zdecydowali się na jeszcze bardziej ofensywną zmianę i wydaje mi się, że było to bardzo dobra decyzja, bo graliśmy wtedy na dwóch napastników i grało nam się zdecydowanie łatwiej. Stwarzaliśmy zdecydowanie więcej sytuacji. Szybko doprowadziliśmy do wyrównania, szybko wyszliśmy na prowadzenie i zamknęliśmy ten mecz bramką na 4:2.
- Na tę chwilę jesteśmy liderem i cieszymy się z tego niezmiernie, ale zachowujemy pokorę. Zagraliśmy mecz z dobrym rywalem. Stomil postawił nam wysoko poprzeczkę. Nic dziwnego, że oni tutaj dawno nie przegrali, ale my byliśmy zespołem lepszym. Mieliśmy więcej atutów, więcej indywidualności i wygraliśmy zasłużenie.
Martin Pribula:
- Dzisiejsze spotkanie było dla nas bardzo trudne. Przeciwnik był bardzo ciężki. Strzeliliśmy pierwszą bramkę, ale potem straciliśmy dwie. W szatni sobie coś powiedzieliśmy i to nam pomogło. Zdobyliśmy trzy bramki na trudnym terenie i jesteśmy bardzo szczęśliwi.
- Patrzymy tylko na siebie i na każdy kolejny mecz. To jest dla nas najważniejsze. Co będzie, to będzie.
Jakub Arak:
- Ja nawet nie szukałem rzutu karnego. Wolałem od razu być pewien, że ta piłka wpadnie do siatki. Bramkarz mnie sfaulował i moim zdaniem powinna być czerwona kartka, ale może dobrze, że sędzia jej nie pokazał, bo wtedy Stomil by się cofnął i szanowałby ten remis, a musiał dalej grać otwarty futbol.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
6 - Jewgienij Szykawka
5 - Kacper Skóra
2 - Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras, Deniss Rakels, Dawid Szot
ASYSTY:
4 - Bartosz Snopczyński
3 - Patryk Gogół,
2 - Miłosz Pawlusiński, Linus Rönnberg, Dawid Szot
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha, Deniss Rakels, Kacper Skóra, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
2 - Adrian Gryszkiewicz
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Kacper Siuta, Bartłomiej Wasiluk
ŻÓŁTE KARTKI:
5 - Bartosz Chęciński, Jewgienij Szykawka
4 - Adrian Gryszkiewicz, Dawid Szot
3 - Igor Dziedzic, Mateusz Matras, Linus Rönnberg, Kacper Skóra
2 - Emmanuel Agbor, Bartosz Boruń, Patryk Mucha, Bartłomiej Wasiluk
1 - Marcel Broniewski, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
15 - Michał Barć
12 - Kacper Wołowiec
3 - Jan Marcinkowski, Bartosz Paszczela
2 - Milan Bazler, Kacper Kopera, Szymon Krawiec, Aleksander Steczek
1 - Patryk Mucha, Andrzej Niewulis, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
5 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz, Piotr Płuciennik, Aleksander Steczek
1 - Maciej Figura, Kacper Machnik, Kamil Wawrowski

































Tak było z Gąsińskim i tak jest z Mizgałą , jeśli nie gra tam Fidziu to Fonfara po ostatnich meczach zasługuje na grę od 90 minuty. Szatan kolejny przykład nawet na ławce nie powinien siedziec a on na zmiany jeszcze wchodzi.
Zaloguj się aby dodać własny komentarz