- Cieszy to, że wygraliśmy dwa mecze dosyć ważne pod względem kibicowskim i w Sosnowcu zaczyna się coś dziać po latach posuchy. To jest dla nas najważniejsze, że potrafimy przyciągnąć kibiców na stadion - powiedział po meczu z Górnikiem Sebastian Dudek.
Sebastian Dudek:
- Mamy zespół i tutaj nie wyróżniamy poszczególnych osób. Cieszymy się z tego, że dobrze gramy w piłkę, bo nawet jak tracimy bramkę, to potrafimy się podnieść i to pokazaliśmy w drugiej połowie. Graliśmy jak równy z równym. To bardzo cieszy, bo wierzymy w siebie, w ten zespół i kolektyw. Mamy charakter i duże możliwości. Chcemy je pokazywać, bo życie piłkarza nie jest długie, więc trzeba czerpać radość z każdej sekundy na boisku. My to robimy i cieszy to, że dalej gramy, bo to było dla nas ważne. Chcemy coś fajnego przeżyć i fajnie zaczęliśmy Puchar Polski.
- Każdy ma chwile słabości i takie teraz przeżywa Górnik, ale to jest ich problem. My staramy się i na swoim stadionie i na wyjazdach grać o zwycięstwo. Różnie z tym bywa, ale cieszy to, że wygraliśmy dwa mecze dosyć ważne pod względem kibicowskim. Cieszy to, że w Sosnowcu zaczyna się coś dziać po latach posuchy. To jest dla nas najważniejsze, że potrafimy przyciągnąć kibiców na stadion.
- W szatni w przerwie mówiliśmy sobie, żeby grać to, co w ostatnich 20 minutach pierwszej połowy. Przegrywac piłkę z jednej strony na drugą i coś zawsze się otwierało i można było stworzyć sytuacje. Były momenty, że Górnik nas przydusił, ale to jest normalna rzecz i nawet ze słabszymi drużynami nie gra się w piłkę, tylko za nią biega. My cały czas graliśmy konsekwentnie i były sytuacje.
- Dla nas ważne jest to, że gramy ładnie i wygrywamy. To było dla nas celem. Puchar Polski to fajna przygoda. Chcemy dalej w nią brnąć. Jesteśmy dobrze przygotowani, mamy dobrych zawodników, każdy chce grać. Damy sobie radę z pogodzeniem ligi i Pucharu Polski. O meczu z Koroną na razie nie myślimy. W sobotę gramy z Wigrami Suwałki i chcemy dojść do tego meczu pod kątem fizycznym i psychicznym.
- Wiadomo, że chcielibyśmy zagrać w finale Pucharu Polski, ale stąpamy mocno po ziemi. Gramy z rundy na rundę. Jeśli szczęście będzie nam sprzyjać i będziemy grali tak jak teraz, to myślę, że podołamy.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
6 - Jewgienij Szykawka
5 - Kacper Skóra
2 - Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras, Deniss Rakels, Dawid Szot
ASYSTY:
4 - Bartosz Snopczyński
3 - Patryk Gogół,
2 - Miłosz Pawlusiński, Linus Rönnberg, Dawid Szot
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha, Deniss Rakels, Kacper Skóra, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
2 - Adrian Gryszkiewicz
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Kacper Siuta, Bartłomiej Wasiluk
ŻÓŁTE KARTKI:
5 - Bartosz Chęciński, Jewgienij Szykawka
4 - Adrian Gryszkiewicz, Dawid Szot
3 - Igor Dziedzic, Mateusz Matras, Linus Rönnberg, Kacper Skóra
2 - Emmanuel Agbor, Bartosz Boruń, Patryk Mucha, Bartłomiej Wasiluk
1 - Marcel Broniewski, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
15 - Michał Barć
12 - Kacper Wołowiec
3 - Jan Marcinkowski, Bartosz Paszczela
2 - Milan Bazler, Kacper Kopera, Szymon Krawiec, Aleksander Steczek
1 - Patryk Mucha, Andrzej Niewulis, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
5 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz, Piotr Płuciennik, Aleksander Steczek
1 - Maciej Figura, Kacper Machnik, Kamil Wawrowski

































Zaloguj się aby dodać własny komentarz