Przy Bukowej spotkają się drużyny z planem. Zagłębie ma awansować do ekstraklasy w ciągu czterech lat. W Katowicach na realizację tego samego celu dają sobie maksymalnie dwa sezony.
Przy Bukowej długo nie mieli szczęścia do osób decyzyjnych. Rządy Stowarzyszenia Sympatyków Klubu pozostawiły po sobie cztery miliony złotych zadłużenia. Zbawcą GKS-u miał być kontrowersyjny biznesmen Ireneusz Król. Dwa lata jego działalności skutkowały jedynie powiększeniem długu do ponad 6 milionów złotych, groźbą upadłości i pomysłem połączenia GKS-u z Polonią Warszawa. Tego było już za dużo. Król został przepędzony z Bukowej, także dzięki działaniom kibiców, urządzających pod jego domem protesty.
Nowy stadion i oddłużenie
W 2013 roku, z nadania Miasta, prezesem został niespełna 30-letni prawnik oraz kibic GKS-u, Wojciech Cygan. Okres jego rządów to czas zaciskania pasa i finansowanego z miejskiej kasy, powolnego wychodzenia z długów. Zmiana władzy w mieście skutkowała tym, że czas stosowania półśrodków się skończył. Przed startem sezonu okazało się, że magistrat dokapitalizuje klub kwotą 4,5 miliona złotych, a to znaczy, że do końca tego roku GKS ma szansę zostać całkowicie oddłużony.
Katowice nie ograniczają się jednak tylko i wyłącznie do finansowania klubu. Padły deklaracje dotyczące budowy nowego stadionu. Pod skrzydła GKS-u mają też wrócić sekcje: siatkówki, zapasów, a nawet szachów. Perspektywa stabilnego finansowania oraz nowego stadionu skłoniła władze klubu do opracowania ambitnego planu, zgodnie z którym GKS w ciągu dwóch lat ma wywalczyć długo oczekiwany awans. W jednym z ostatnich wywiadów Cygan powiedział nawet, że za 3 lata widzi GKS w pierwszej ósemce ekstraklasy.
Nowoczesny marketing
Ostatnie lata to także wiele działań zmierzających do profesjonalizacji klubu. Oczywiście nadal głównymi dobroczyńcami są spółki gminne, ale prężnie działające instytucje Klubu Biznesu i Przyjaciela GieKSy, liczą już kilkadziesiąt podmiotów finansujących piłkę nożną przy Bukowej. Podczas gdy w Sosnowcu słyszymy o tym, że mamy sponsorów, którzy nie lubią się chwalić swoją hojnością, w Katowicach partnerzy biznesowi oficjalnie biorą udział w działaniach marketingowych, zachęcając kolegów do wsparcia GKS-u.
Mimo ograniczonych środków w Katowicach nie oszczędzają na jednym - działaniach promocyjnych. W efekcie powstał najmocniejszy w I lidze, a pewnie też jeden z lepszych w Polsce działów marketingu. Pomysłowe kampanie, filmy promujące różne wydarzenia, czy angażowanie partnerów i piłkarzy w działania promocyjne - to wszystko sprawia, że o klubie jest głośno w mediach i wśród kibiców.
Nawet przy zatrudnianiu nowych pracowników, działacze zdają się przywiązywać szczególną wagę do ich medialności. Rzecznikiem prasowym została Aida Bella - brązowa medalistka Mistrzostw Świata w łyżwiarstwie, znana też z sesji zdjęciowej dla Playboya. Dyrektorem sportowym jest natomiast Grzegorz Proksa, którego bardzo dobrze znają kibice boksu, ale trudno powiedzieć, czy ma jakiekolwiek predyspozycje do kierowania pionem sportowym w klubie piłkarskim.
Bokser buduje ekipę na awans
Do sukcesów "przebranżowionego" byłego Mistrza Europy w boksie trzeba zaliczyć to, że latem z Katowic nie odszedł żaden kluczowy piłkarz. Najważniejsze jest bez wątpienia zatrzymanie Grzegorza Goncerza, który w poprzednim sezonie zdobył 21 bramek i został królem strzelców I ligi. Nadal mówi się o tym, że może jeszcze odejść do któregoś z klubów ekstraklasy, ale wiąże go z GKS-em umowa, więc zainteresowany musiałby za niego zapłacić. Ewentualna strata tego piłkarza byłaby dla katowiczan ciosem, bo w kadrze brakuje bramkostrzelnych napastników.
Najciekawszym transferem wydaje się sprowadzenie na Bukową Filipa Burkhardta. Doświadczony pomocnik był motorem napędowym drużyny i zdobył po jednej bramce w wygranych 2:0 meczach: pucharowym z Rozwojem i ligowym z Wigrami. Kibice GKS-u szczególnie dużo obiecują sobie po jego współpracy z Goncerzem. W sparingu z Zagłębiem wyróżniał się inny nowy piłkarz, pozyskany z Sandecji Maciej Bębenek, ale póki co nie potwierdza dobrego wrażenia w meczach o stawkę.
Trzeba też wspomnieć o bardzo solidnej defensywie rywali. Katowiczanie w czterech ostatnich meczach ligowych nie stracili bramki. W bloku obronnym nie ma gwiazd, ani piłkarzy ogranych na najwyższym szczeblu (najbardziej doświadczony z sześcioma występami w ekstraklasie jest Rafał Pietrzak), ale grając ze sobą od kilku sezonów, nadrabiają to boiskowym zrozumieniem.
W tym sezonie przy Bukowej chcą przede wszystkim ostatecznie uporządkować kwestie finansowo - organizacyjne i zbudować silną drużynę. Ostatnio jednak coraz częściej ze strony działaczy i piłkarzy słychać deklaracje, że klub ma wystarczający potencjał, by zrobić awans już teraz. Ten balon wśród kibiców jest dodatkowo pompowany niezłym początkiem rundy, ale przynajmniej na tę chwile wydaje się, że tak ambitny cel może drużynę w tym składzie personalnym przerastać.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
6 - Jewgienij Szykawka
5 - Kacper Skóra
2 - Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras, Deniss Rakels, Dawid Szot
ASYSTY:
4 - Bartosz Snopczyński
3 - Patryk Gogół,
2 - Miłosz Pawlusiński, Linus Rönnberg, Dawid Szot
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha, Deniss Rakels, Kacper Skóra, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
2 - Adrian Gryszkiewicz
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Kacper Siuta, Bartłomiej Wasiluk
ŻÓŁTE KARTKI:
5 - Bartosz Chęciński, Jewgienij Szykawka
4 - Adrian Gryszkiewicz, Dawid Szot
3 - Igor Dziedzic, Mateusz Matras, Linus Rönnberg, Kacper Skóra
2 - Emmanuel Agbor, Bartosz Boruń, Patryk Mucha, Bartłomiej Wasiluk
1 - Marcel Broniewski, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
15 - Michał Barć
12 - Kacper Wołowiec
3 - Jan Marcinkowski, Bartosz Paszczela
2 - Milan Bazler, Kacper Kopera, Szymon Krawiec, Aleksander Steczek
1 - Patryk Mucha, Andrzej Niewulis, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
5 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz, Piotr Płuciennik, Aleksander Steczek
1 - Maciej Figura, Kacper Machnik, Kamil Wawrowski

































Wracając do sylwetki cyganów: proszę zwrócić uwagę w tekście na przedstawienie ich marketingu a następnie porównać na ich tle nasze działania (hehehe) w tej kwestii. Wstyd...
po kiego ch... daliście ten artykuł chyba tylko po to żeby wszystkich podku...ć..
Mysle że my Zagłębiacy nie życzymy sobie tego typu artykułów na tej stronie!!
Ano choćby z tej racji, że już sama nazwa strony do tego zobowiązuje...
100% Zagłębie Sosnowiec
Bo mnie ten zolty kolor razi:)
I kogo to w ogole interesi????
Sport katowicki niech o tym pisze a nie strona Zaglebia:))))
Usunac to prosze!!!!:)
Zaloguj się aby dodać własny komentarz