- Na koniec sezonu okaże się, czy to był punkt zdobyty, czy dwa stracone - podsumował spotkanie z Górnikiem Hubert Tylec, po którego bramce na 2:0 wydawało się, że Zagłębie bez problemu wygra z przedostatnim w tabeli rywalem.
Hubert Tylec:
- Jeżeli prowadzimy 2:0 i nie dowozimy do końca trzech punktów, to nie można być zadowolonym. Co prawda remis to nie porażka, ale na swoim boisku, na którym ostatnio punktowaliśmy bardzo dobrze, powinniśmy to spotkanie wygrać. Wydaje mi się, że Wałbrzych strzelił bramkę po pierwszej sytuacji w meczu. Oddali wcześniej siedem strzałów? Żaden z nich nie był jakiś mega groźny. Wydaje mi się, że w pierwszej połowie mieliśmy bardzo dużą przewagę.
- Co prawda Górnik jest nisko w tabeli, ale gdybyśmy spojrzeli na ich wyniki wiosną, to jest drużyna, która naprawdę punktuje bardzo dobrze. Wiedzieliśmy, że mają swój styl gry, ale delikatnie nas zaskoczyli zmianą ustawienia. Gdybym wiedział dlaczego oddaliśmy inicjatywę, to pewnie byłbym trenerem w ekstraklasie, a nie zawodnikiem, co prawda drugoligowym, ale mam nadzieję, że już niedługo.
- Nie jest źle. Trzeba docenić ten jeden punkt, a na koniec sezonu okaże się, czy to był punkt zdobyty, czy dwa stracone. Wydaje mi się, że jeżeli będziemy tak cały czas punktować, to powinniśmy być spokojni, a co trzeba poprawić, to dowiemy się we wtorek, bo wtedy mamy zawsze analizę poprzedniego meczu.
- Nie da się ukryć, że na wiosnę w każdym meczu traciliśmy bramkę i nie udało nam się jeszcze zagrać na czysto. Co prawda do dzisiaj udawało nam się strzelać więcej niż przeciwnik, ale musimy nad tym popracować. Jeżeli będziemy jeszcze bardziej skoncentrowani, to myślę, że będzie dobrze.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
6 - Jewgienij Szykawka
5 - Kacper Skóra
2 - Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras, Deniss Rakels, Dawid Szot
ASYSTY:
4 - Bartosz Snopczyński
3 - Patryk Gogół,
2 - Miłosz Pawlusiński, Linus Rönnberg, Dawid Szot
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha, Deniss Rakels, Kacper Skóra, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
2 - Adrian Gryszkiewicz
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Kacper Siuta, Bartłomiej Wasiluk
ŻÓŁTE KARTKI:
5 - Bartosz Chęciński, Jewgienij Szykawka
4 - Adrian Gryszkiewicz, Dawid Szot
3 - Igor Dziedzic, Mateusz Matras, Linus Rönnberg, Kacper Skóra
2 - Emmanuel Agbor, Bartosz Boruń, Patryk Mucha, Bartłomiej Wasiluk
1 - Marcel Broniewski, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
15 - Michał Barć
12 - Kacper Wołowiec
3 - Jan Marcinkowski, Bartosz Paszczela
2 - Milan Bazler, Kacper Kopera, Szymon Krawiec, Aleksander Steczek
1 - Patryk Mucha, Andrzej Niewulis, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
5 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz, Piotr Płuciennik, Aleksander Steczek
1 - Maciej Figura, Kacper Machnik, Kamil Wawrowski

































Zaloguj się aby dodać własny komentarz