Zagłębie Sosnowiec już prowadziło z Górnikiem Wałbrzych 2:0, ale tylko zremisowało 2:2. Ten wynik dał nam awans na pierwsze miejsce. Gole dla sosnowiczan strzelili Jakub Arak (9') i Hubert Tylec (28').

Sosnowiczanie po raz trzeci w tym sezonie objęli prowadzenie w tabeli II ligi, ale radość z tego faktu na pewno jest stłumiona postawą Zagłębia w dzisiejszym spotkaniu. To był zdecydowanie najsłabszy mecz naszego zespołu pod kierownictwem nowego sztabu trenerskiego. Postawa zespołu powinna dać wiele do myślenia, bo zbliża się decydująca faza sezonu i grając w taki sposób jak przeciwko Górnikowi ciężko będzie wywalczyć awans.
Jeszcze przed rozpoczęciem spotkania stało się jasne, że nawet remis da Zagłębiu awans na pierwsze miejsce w tabeli, bo zajmujący do tej pory pozycję lidera Rozwój Katowice przegrał w Brzesku 1:3. Początek spotkania pokazał, że Zagłębie chce wejść na szczyt tabeli z przytupem. Sosnowiczanie rozpoczęli mecz z przytupem i już w 7. minucie bliski strzelenia bramki głową był Jakub Arak.
Co się odwlecze, to nie uciecze i najlepszemu snajperowi Zagłębia zaledwie dwie minuty później udało się wpisać na listę strzelców. Tomasz Szatan wywalczył rzut rożny, Jovan Ninković dośrodkował lewą nogą, a Jakub Arak dał nam prowadzenie po strzale głową. Był to już piętnasty gol naszego napastnika w tym sezonie.
W 28. minucie na 2:0 podwyższył Hubert Tylec. Asystę drugiego stopnia zaliczył Tomasz Szatan, który świetnie zagrał do wbiegającego w pole karne Dawida Ryndaka, a "Denver" wyłożył futbolówkę przed bramkę do Huberta Tylca. Nasz młodzieżowiec tylko dostawił nogę do piłki i było to pięćdziesiąte trafienie Zagłębia w tym sezonie, a zarazem siódmy gol Huberta Tylca. Strzelec jeszcze spojrzał w kierunku sędzi liniowej, aby sprawdzić, czy nie znajdował się na spalonym. Dotychczas Zagłębie wygrywało wszystkie mecze, w których ten zawodnik wpisywał się na listę strzelców. Dziś miało być podobnie.
Po raz pierwszy od listopadowego meczu w Mielcu Zagłębie jeszcze w pierwszej połowie prowadziło dwoma bramkami. Niestety, nie udało się dowieźć takiego wyniku do przerwy. Po dośrodkowaniu Michała Oświęcimki Marcin Orłowski przyjął piłkę na klatkę piersiową i strzelił lewą nogą w długi róg. Był to już piąty gol tego zawodnika w meczach przeciwko Zagłębiu. Zaczynał w 2005 jako 16-latek w barwach Nysy Zgorzelec, a potem trafiał jako piłkarz Miedzi Legnica, Górnika Wałbrzych (dwa razy) i Chojniczanki Chojnice.
Nadzieje na to, że sosnowiczanie lepiej zagrają po przerwie były złudne. W drugiej części meczu przeważającą stroną byli zajmujący przedostatnie miejsce w tabeli goście. Zagłębie momentami było bezradne i patrząc na przebieg tej części meczu, dobrze, że nie skończyła się przegraną. W 67. minucie pod poprzeczkę z dystansu strzelił Michał Oświęcimka, a Wojciech Fabisiak wybił piłkę na rzut rożny.
W 72. minucie nie popisała się defensywa Zagłębia. Najpierw piłkę ze środka boiska na lewą stronę pola karnego zagrał Marcin Orłowski. Arkadiusz Koprucki nie zdołał przeszkodzić Kamilowi Śmiałkowskiemu, który zagrał na szósty metr, a Rafał Figiel wbiegł między Krzysztofa Markowskiego oraz Jovana Ninkovicia i doprowadził do wyrównania.
Na taki zryw w końcówce meczu, jaki widzieliśmy w meczach z Nadwiślanem Góra, czy Energetykiem ROW-em Rybnik Zagłębia nie było dzisiaj stać i po czterech kolejnych zwycięstwach na Stadionie Ludowym przyszedł nieoczekiwany remis.
Potwierdziło się również to, o czym pisaliśmy w zapowiedzi mecz - Zagłębie zdecydowanie za dużo punktów traci z zespołami z dołu tabeli. W dziesięciu meczach z drużynami plasującymi się na pozycjach 12-18 Zagłębie zdobyło tylko 17 punktów (5 zwycięstw, 2 remisy, 5 porażek), a przed nami jeszcze dwa takie spotkania - w przedostatniej kolejce w Kołobrzegu i w ostatniej z Puszczą Niepołomice u siebie.
Zagłębie awansowało dziś na pierwsze miejsce i to jest niewątpliwie plus (choć trzeba zauważyć, że ścisk na czele tabeli jest niemiłosierny i mamy ledwie 2 punkty więcej niż piąty w tabeli Raków Częstochowa). Gra sosnowiczan w dzisiejszym spotkaniu to spory minus. Jak mawiał prezes Ryszard Ochódzki, chodzi o to, żeby plusy nie przesłoniły nam minusów. Za tydzień, z dobrze spisującą się w rundzie wiosennej Wisłą Puławy, trzeba zagrać zdecydowanie lepiej.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
13 - Kamil Biliński
8 - Bartosz Snopczyński
6 - Emmanuel Agbor
3 - Andrzej Niewulis, Bartłomiej Wasiluk
2 - Bartosz Boruń, Ołeksij Bykow, Grzegorz Janiszewski, Roko Kurtović, Joel Valencia,
1 - Piotr Marciniec, Patryk Mularczyk, Miłosz Pawlusiński, Deniss Rakels, Artem Suchoćkyj,
ASYSTY:
6 - Joel Valencia, Szymon Zalewski
5 - Emmanuel Agbor
4 - Bartosz Boruń
3 - Bartosz Chęciński, Andrzej Niewulis, Deniss Rakels
2 - Miguel Acosta, Kamil Biliński, Piotr Marciniec, Patryk Mularczyk, Artem Suchoćkyj, Łukasz Uchnast
1 - Roko Kurtović, Miłosz Pawlusiński, Bartosz Snopczyński, Bartłomiej Wasiluk, Bartosz Zawojski
ŻÓŁTE KARTKI:
12 - Emmanuel Agbor, Bartłomiej Wasiluk (7 w Resovii)
7 - Grzegorz Janiszewski
6 - Bartosz Chęciński, Joel Valencia, Szymon Zalewski
5 - Roko Kurtović, Piotr Marciniec, Artem Suchoćkyj,
4 - Bartosz Boruń, Patryk Mularczyk, Andrzej Niewulis, Kacper Siuta, Bartosz Zawojski
3 - Kamil Biliński, Mateusz Duda, Piotr Mielczarek, Miłosz Pawlusiński, , Łukasz Uchnast,
2 - Miguel Acosta, Ołeksij Bykow, Deniss Rakels (1 w Hutniku),
1 - Antoni Kulawiak
CZERWONE KARTKI:
2 - Emmanuel Agbor (za dwie żółte)
1 - Roko Kurtović
REZERWY - V LIGA
BRAMKI:
16 - Kacper Wołowiec
13 - Michał Barć
7 - Piotr Płuciennik, Kacper Tobiczyk
6 - Piotr Wojdas
5 - Szymon Celej
4 - Igor Gaszewski, Tomasz Mędrala, Kacper Mironowicz, Bartosz Paszczela, samobójcze
3 - Łukasz Uchnast
2 - Dominik Blecharczyk, Igor Dziedzic, Antoni Kulawiak, Maksym Niemiec, Paweł Szostek, Kamil Szlachta, Filip Wołodkiewicz
1 - Mateusz Duda, Maciej Figura, Wojciech Górkiewicz, Dawid Ryndak, Mikołaj Staniak, Maciej Wybański
REZERWY - PUCHAR POLSKI
5 - Kacper Wołowiec
3 - Michał Barć, Wojciech Górkiewicz
2 - Antoni Kulawiak
1 - Maciej Figura, Łukasz Matusiak, Tomasz Mędrala, Piotr Płuciennik, Kamil Szlachta, Kacper Tobiczyk, Piotr Wojdas, Maciej Wybański
Nikt nie chce awansować
Zagłębie chce ale marnie im to idzie
no i pewnie awans będzie
ale i szybko spadną z taką grą
ale odpukam w niemalowane
oby nie
Zaloguj się aby dodać własny komentarz