- Trener powiedział nam, że mamy robić to, co umiemy najlepiej. Odeszliśmy od gry schematami i uwierzyliśmy w siebie - w ten sposób przygotowania do meczu z Błękitnymi podsumował Jovan Ninković, który jeszcze niedawno poważnie rozważał zakończenie kariery, a w sobotnim meczu zdobył bramkę otwierającą wynik.
Jovan Ninković:
- Jak piłka jest po prawej stronie pola karnego, to ja wykonuję stałe fragmenty, więc nie było dyskusji, kto będzie wykonywał ten rzut wolny. Udało mi się strzelić bramkę, ale miałem przy tym dużo szczęścia, bo piłka przeleciała gdzieś na wysokości barków piłkarzy z muru. Potrzebowaliśmy tego trafienia, żeby otworzyć wynik, bo pierwszą połowę graliśmy bardzo dobrze, mieliśmy okazje, ale mogliśmy strzelić.
- Mieliśmy trochę inne przygotowanie do tego meczu. Trener powiedział nam, że mamy robić to, co umiemy najlepiej. Także odchodziliśmy od gry schematami i uwierzyliśmy w siebie. Poza tym dostaliśmy więcej luzu i swobody. Coś musiało się zmienić w naszych głowach iwydaje mi się, że w tym meczu przyniosło to efekty. Mam nadzieję, że będziemy dalej zwyciężać. Zamiast patrzeć w tabelę powinniśmy patrzeć na siebie, grać jak najlepiej,a wtedy wynik sam przyjdzie i mam nadzieję, że znajdziemy się w końcu w tej I lidze.
- W czasie kontuzji przechodziłem bardzo trudne chwile. Jeszcze w styczniu się zastanawiałem, czy to nadal ma sens, bo ręka nie wyglądała dobrze, ale już jest trochę lepiej i wydaje mi się, że wszystko zmierza w dobrym kierunku. Będę więcej ćwiczył, ręka będzie sprawniejsza i dzięki temu będę mógł grać coraz lepiej.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
6 - Jewgienij Szykawka
5 - Kacper Skóra
2 - Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras, Deniss Rakels, Dawid Szot
ASYSTY:
4 - Bartosz Snopczyński
3 - Patryk Gogół,
2 - Miłosz Pawlusiński, Linus Rönnberg, Dawid Szot
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha, Deniss Rakels, Kacper Skóra, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
2 - Adrian Gryszkiewicz
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Kacper Siuta, Bartłomiej Wasiluk
ŻÓŁTE KARTKI:
5 - Bartosz Chęciński, Jewgienij Szykawka
4 - Adrian Gryszkiewicz, Dawid Szot
3 - Igor Dziedzic, Mateusz Matras, Linus Rönnberg, Kacper Skóra
2 - Emmanuel Agbor, Bartosz Boruń, Patryk Mucha, Bartłomiej Wasiluk
1 - Marcel Broniewski, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
15 - Michał Barć
12 - Kacper Wołowiec
3 - Jan Marcinkowski, Bartosz Paszczela
2 - Milan Bazler, Kacper Kopera, Szymon Krawiec, Aleksander Steczek
1 - Patryk Mucha, Andrzej Niewulis, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
5 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz, Piotr Płuciennik, Aleksander Steczek
1 - Maciej Figura, Kacper Machnik, Kamil Wawrowski

































BARY
Zaloguj się aby dodać własny komentarz