Nie ulega wątpliwości, że wynik meczu z Okocimskim wypaczył sędzia. Nieudacznik z gwizdkiem nie powinien nam jednak przesłonić obrazu Zagłębia, które grając tak, jak w Brzesku, może zapomnieć o awansie.
Druga liga to nie jest miejsce, w którym łatwo spotkać tuzów sędziowskiego rzemiosła, jednak w ciągu ośmiu lat tułaczki Zagłębia po trzecim szczeblu rozgrywek nie widzieliśmy jeszcze takiego artysty, jak Kamil Waskowski. Arbiter z Poznania sędziował tak, że wywoływał tym wściekłość ławki trenerskiej Zagłębia, ale też salwy śmiechu wśród kibiców gospodarzy. Nawet od przedstawicieli klubu z Brzeska, którzy na wynik nie mają prawa narzekać, usłyszeliśmy że gość był naprawdę mocno zagubiony na boisku. Miejmy nadzieję, że Waskowski nie zostanie już wyznaczony na arbitra meczu Zagłębia, a kibicom klubów, które pewnie spotka to nieszczęście, współczujemy. Ciekawi nas też, co skłoniło pana Waskowskiego do podjęcia się sędziowania, oraz co kierowało decyzyjnymi w PZPN-ie, którzy pozwolili średnio rozgarniętemu 27-latkowi prowadzić mecze na centralnym szczeblu rozgrywek.
Tych zagadek nie rozwiążemy, zresztą szkoda na to nerwów. Prawdziwy problem tkwi w tym, że "Stevie Wonder z Poznania" stał się po tym meczu zasłoną dymną. Trener i piłkarze próbują zrzucić odpowiedzialność za porażkę na Waskowskiego. Co prawda Mirosław Smyła na pomeczowej konferencji się nie pojawił, ale jesteśmy skłonni obarczyć winą za to bałagan organizacyjny, którego sami w Brzesku doświadczyliśmy. Przeczytaliśmy za to jego wypowiedź dla strony oficjalnej i jesteśmy w lekkim szoku. Oto bowiem Mirosław Smyła mówi, że rywal wyszedł na nas "szalonym pressingiem". Prawdę mówiąc w czasie powrotu z Brzeska próbowaliśmy sobie przypomnieć jakiekolwiek momenty "szalonego pressingu" w wykonaniu gospodarzy i nie udało nam się. Okocimski spokojnie bronił się na swojej połowie, a że Zagłębie nie miało pomysłu na to, jak sforsować defensywę, to do przerwy trudno było o klarowne sytuacje.
Mirosław Smyła mówi też, że po tych 20 minutach "szalonego pressingu" zaczynaliśmy przejmować inicjatywę. W domyśle - gdyby nam sędzia nie wyrzucił Markowskiego, to w jedenastu zdominowalibyśmy w końcu rywala i wygrali mecz. Wprost mówi o tym Jakub Arak. Już sama teza, że przejmowaliśmy inicjatywę jest kontrowersyjna. Okocimski w całej pierwszej połowie miał więcej z gry, stworzył też lepsze sytuacje. Zagłębie nie potrafiło wykorzystać atutu w postaci o wiele lepszych warunków fizycznych. Ofensywni zawodnicy, którzy powinni kreować grę do przodu, byli zupełnie niewidoczni. Prawdę mówiąc, trudno było dostrzec jakikolwiek progres w stosunku do rundy jesiennej.
Nic nie jest jeszcze stracone. To dopiero pierwszy mecz, ale stanowi on już dzwonek alarmowy. Trzeba powiedzieć sobie jasno - z taką grą awansu nie będzie. Panie trenerze, dlaczego to nie Zagłębie wychodzi na rywala "szalonym pressingiem"? Przecież ta "mądra gra na zero z tyłu" totalnie się nie sprawdziła jesienią. Dlaczego więc dalej w nią brniemy? Kogo możemy zaatakować wysokim pressingiem od pierwszych minut, jeżeli nie drużynę, która broni się przed spadkiem? Co stoi na przeszkodzie, skoro drużyna jest dobrze przygotowana pod względem fizycznym?
Panie prezesie, w wywiadzie dla Gazety Wyborczej mówił Pan, że ta grupa chce awansu za wszelką cenę. Proszę sobie odpowiedzieć na pytanie, czy widział Pan tę chęć w meczu z Okocimskim Brzesko. My nie zarzucamy braku ambicji, ale widzieliśmy zatrważającą niemoc ofensywną i sporo niepewności w defensywie. Drużyna w ciągu 90 minut nie oddała ani jednego celnego strzału na bramkę przeciwnika. Dziwi nas to tym bardziej, że zdajemy sobie sprawę z tego, że w tym zespole jest ukryty duży potencjał. To już naprawdę ostatni dzwonek. Obudzicie się i tak. Do was należy decyzja, czy już teraz, czy za parę miesięcy, z palcem w d...
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
6 - Jewgienij Szykawka
5 - Kacper Skóra
2 - Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras, Deniss Rakels, Dawid Szot
ASYSTY:
4 - Bartosz Snopczyński
3 - Patryk Gogół,
2 - Miłosz Pawlusiński, Linus Rönnberg, Dawid Szot
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha, Deniss Rakels, Kacper Skóra, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
2 - Adrian Gryszkiewicz
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Kacper Siuta, Bartłomiej Wasiluk
ŻÓŁTE KARTKI:
5 - Bartosz Chęciński, Jewgienij Szykawka
4 - Adrian Gryszkiewicz, Dawid Szot
3 - Igor Dziedzic, Mateusz Matras, Linus Rönnberg, Kacper Skóra
2 - Emmanuel Agbor, Bartosz Boruń, Patryk Mucha, Bartłomiej Wasiluk
1 - Marcel Broniewski, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
15 - Michał Barć
12 - Kacper Wołowiec
3 - Jan Marcinkowski, Bartosz Paszczela
2 - Milan Bazler, Kacper Kopera, Szymon Krawiec, Aleksander Steczek
1 - Patryk Mucha, Andrzej Niewulis, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
5 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz, Piotr Płuciennik, Aleksander Steczek
1 - Maciej Figura, Kacper Machnik, Kamil Wawrowski

































Inne czasy i inne okoliczności, awans przy stoliku a nie na murawie. A potem mamy kolejne lata tułaczki i lania Zagłębia przez wsie nawet na własnym stadionie.
Żeby komuś kibicować i to nie za darmo należy coś zaoferować.
A oferta naszych kopaczy od 8 lat jest nie do przyjęcia, tak jakby jej w ogóle nie było.
Zastanów się też czy w Sosnowcu nie ma cierpliwości bo w takim chorzowie, zabrzu czy katowicach piłkarzyki chodziliby z pełnymi gaciami po mieście!!!!!!!!!!
Rzadko zgadzam sie z takimi sceptykami i czarnowidzami jak kosa czy miro ale......
Maja racje!!!!!!
Co do andrzeja..... chlopie.... Ja juz kiedys ci pisalem zebys przestal pic to co pijesz lub palic to co palisz bo ci szkodzi!!!!!
A to swoje na dobre i na zle lub nic sie nie stalo wsadz sobie gleboko w du...
Najpierw tochel nas robil za wala przez tyle lat a teraz osmy rok robia nas kolejni pseudotrenerzy wraz z pseudoprezesami i pilkarzykami-pajacykami-najemnikami!!!!!!
Jak to jest mozliwe ze ktos gra tu maniane, odchodzi i gra lepiej!!?????
Jak to jest mozliwe ze ktos dobry przychodzi, gra na dwoim poziomie 1 sezon a potem kapa???!!!
Jak to jest mozliwe ze kasa idzie z UM a nikt nie jest z tego rozliczany????
I na koniec jak to jest mozliwe ze jest niby dupna akademia gdzie graja wybrancy bogatszych rodzicow, gdzie nie ma marnej zlotowki ze szkolenia mlodziezy na ktora miasto wali kase, gdzie trenerami sa ludzie pokroju chocby sz..opy ktora spuszcza leb i mowi najpierw 3 komplety strojow ok 1000 zl a potem zobaczymy co bedzie z Pana synem???!!!!!!!
Redaktorku, jakiego sponsora znalazles do tej pory???!!
Czy nadal jestes fanem tego od przysiadow i sklonow???!!!!
I na koniec.... Gadanie takich ludzi jak andrzej przyprawia mnie o totalne wqrw......enie!!!!!!
Nic kompletnie lamusy nie graja, czesto bez zaangazowania a ja mam chodzic jak kretyn placic i zdzierac gardlo!!!!
Walnij sie w leb!!!!!
Tyle w temacie!!
Po pierwsze matematyczne szanse na awans nadal są ale poziom gry nie wskazuje do dziś, że jesteśmy na ten awans skazani. Nie dzieje się to bez przyczyny. Za wszystkim stoi stary czerwony układ a najważniejsza jest oczywiście kasa. To co Zagłębie do dziś robi z młodzieżą to kompletne chamstwo a niekompetencje osób zarządzających tych klubem powinno się nie tylko krytykować ale przede wszystkim tępić!
Jak wskazali słusznie niektórzy forumowicze zagłębiowska młodzież po przeszkoleniu (i to marnym na dodatek) ląduje w innych klubach i to najczęściej w niższych ligach a więc przychody do kasy klubu z takich transferów są żadne. W tym wypadku kasa wydana przez klub na szkolenie została wyrzucona w błoto. Młodzież szkoli się za pieniądze rodziców a drugą połowę dokłada teoretycznie klub. W momencie gdy wychowanek nie ma szansy na grę w pierwszej drużynie poszukuje innego klubu a Zagłębie każe mu lub klubowi, który przejmuje naszego wychowanka zapłacić karę umowną za jego przeszkolenie. Pytam się w takim razie Prezesa klubu po co szkoliło się tych młodych ludzi skoro nie otrzymują szansy gry w Zagłębiu a zamiast tego finansuje się grę bezproduktywnych weteranów polskiej Ekstraklasy?
Kolejna sprawa to obecna poziom przygotowania i gry nieco młodszych zawodników: Wrzesień, Tumicz? To byli zawodnicy, którzy w poprzednim sezonie mieli ciąg na bramkę przeciwnika a dziś są cieniem samych siebie. Mógłbym dołączyć do nich Jankowskiego, który kilka sezonów temu strzelał serynie dla Zagłębia a kończył jako wyeksploatowany zawodnik. Czy nie jest to powodem beznadziejnego przygotowania zawodników do sezonu a nawet bezmyślnego prowadzenia całej drużyny przez tego pseudo-trenera?
W Zagłębiu muszą nastąpić zmiany organizacyjne i to od samej góry! Narzekaliśmy na Pseudoprezydenta, który nie interesował się piłką. Teraz mamy nowego, który się piłką interesuje i obiecał nowy stadion a sytuacja w klubie jak narazie się nie zmienia.
Jak się ma doświadczenie w zarządzaniu to stawia się cel na sezon i w połowie sezonu rozlicza się za wykonany plan. Jeśli tego nie ma to się trenera wypi..d.l.
Służałek potrafi przynieść 900 tys. zł z prywatnego sponsoringu i czeka na kasę z miasta bo chce zagrać w TBL i nie dostanie jej bo w Sosnowcu postawiono na piłkę. Uważam, że ta decyzja była słuszna tylko co za nią poszło? Nie mamy drużyny na miarę awansu, nie mamy sponsoringu na poziomie 2 mln na sezon a cała kasa 2,5 mln z miasta idzie na utrzymanie: Jarczyka, Markowskiego, Dudka, Fonfary, Ninkovica, Kopruckiego=Kursy, Matusiak, Tumicza, Gąsińskiego i Smyły!!!
Masz rację kibic jest na dobre i złe z drużyna,a czym ta drużyna od kilku lat odwdzięcza się kibicom ,no napisz tak szczerze czym i ile wzruszających chwil dała nam kibicom
Cierpliwym kibicem to jestem Ja...a Andrzej to myśle że na co dzień widzi się z drużyna i reszta.
I nie jest to istotne.
Tylko Andrzeju, czy Ty tego nie widzisz czy może widzieć nie chcesz?
Przecież to porażka na całej linii.
Jeżeli gramy tylko po to żeby mydlić oczy kibicom, to grajmy młodymi z naszego regionu. Świetny Domański odbudowuje się po kontuzji w Grodźcu a ile razy szarpał dla Zagłębia swoją stroną boiska. Gdzie reszta?? Zamiast ich oglądamy starszych graczy którzy, nie powiem, zaraz po przyjściu do Zagłębia prezentowali jakiś poziom, ale im dłużej tu graja tym ten poziom jest niższy....a o czym to świadczy??
Baza, akademia itd. to nic jeżeli pierwszego zespołu nie ma. Mamy świetnego Araka w ataku, ale nie potrafimy mu podać piłki, mamy Tylca, ale oszczędzamy go na (europejskie puchary?)...więcej co my właściwie mamy....
Grajmy o to pieprzone utrzymanie, ale grajmy chłopakami z zagłebia. Wtedy każdy kibic zweryfikuje swoje oczekiwania i będziemy się cieszyć z wynikow na zero z tyłu. Albo grajmy o awans, ale do tego trzeba coś zrobić zaczynając od trenera.
WY PIER DA LAJ! !!!!!!!!!!!!
Jak na razie to, od kilku dekad jestem wyłącznie na złe z moim klubem.
To znaczy, ja wspieram, chciałbym, aby było jak najlepiej z moim klubem, wkładam serce, emocje, a także parę groszy, ale źli(niekompetentni) ludzie ciągle wszystko niszczą.
Jedyne co Nas spotyka ze strony niekompetentnych trenerów, najemnych piłkarzy, to upokorzenie na oczach piłkarskiej Polski.
My co roku drżymy nawet przed beniaminkami, nierzadko dostajemy od nich lanie, także na swoim stadionie.
Od czasu degradacji, tzn. od sezonu 2008/2009 nie posunęliśmy się ani o krok do przodu, a wręcz wszystko jest w rozsypce.
W sezonie 2007/2008 mieliśmy całkiem nieźle radząca sobie młodzież, która jak na beniaminka osiągnęła w młodej ekstraklasie całkiem niezły wynik, zajmując na koniec sezonu 13 miejsce z ośmioma zwycięstwami, sześcioma remisami i czternastoma porażkami. To właśnie na bazie tego młodego zespołu, miała być budowana drużyna, która miała zapewnić Zagłębiu awans do ekstraklasy za 3, najwyżej 4 sezony.
Co się wtedy stało? kibice Zagłębia wiedzą.
Gdzie są ci wszyscy młodzi piłkarze, a także ich następcy?
W tamtym czasie mieliśmy nie tylko Rafała Pietrzaka. Rafał nie gra już dla Zagłębia od 5 lat, a ma dopiero 23 lata! jego rówieśnicy i nieco starsi koledzy, byliby dziś ogranymi piłkarzami Zagłębia ze średnią wieku poniżej 25 lat!
A my w którym dziś miejscu jesteśmy?
Czy trenerzy, piłkarze(nie wszyscy), którzy w razie jakiegoś cudownego awansu na zaplecze elity, są tymi ludźmi, którzy zapewnią nam utrzymanie w I lidze?
Ci wszyscy, którzy Zagłębiu dobrze życzą, Ci wszyscy, którzy nie maja klapek na oczach, i nie są kretynami, widzą gołym okiem.
Im, Nam, nie trzeba mówić, że jest źle, a perspektyw na lepsze nie widać.
BARY
BARY
Po co Zagłębiu tacy piłkarze jak:
- Szymon Gąsiński - 32 krzyżyk na karku
- Arkadiusz Koprucki - 31 krzyżyk na karku
- Krzysztof Markowski - 36 krzyżyk na karku
- Sławomir Jarczyk - 35 krzyżyk na karku
- Sebastian Dudek - 36 krzyżyk na karku
- Grzegorz Fonfara - 32 krzyżyk na karku
- Łukasz Matusiak - 30 krzyżyk na karku
- Łukasz Tumicz - 30 krzyżyk na karku
skoro ich obecność w Zagłębiu nie przynosi żadnych korzyści?
Nie licząc ich osobistych korzyści.
Co jest powodem ich obecności w Naszym klubie, i tym samym blokowaniem miejsca dla młodych - zwłaszcza wychowanków?
Jaka przyszłość maluje się przed zespołem, którego większość stanowią piłkarze w wieku oldboya? zwłaszcza
że są ogrywani przez outsiderów tej ligi, niektórzy już od lat.
No i podstawowa sprawa, nawet na trzecim poziomie rozgrywek zespołowi potrzebny jest trener.
Orkiestra żeby dobrze grała, musi mieć dyrygenta.
Nie jakiegoś Smyłę, Kmiecia, Stacha czy Pierścionka, ludzi z kwalifikacjami na nauczyciela wf w szkole podstawowej, albo b-klasowym LZS-ie.
Mnie się wydaje, że ich obecność to efekt jakiegoś układu na linii - właściciel - zarząd - trener - piłkarze.
My - kibice, niestety możemy się tylko temu przyglądać, trochę pożalić na forum internetowym, trochę poprzeklinać po kolejnym zmarnowanym sezonie, kolejnym zmarnowanym roczniku wychowanków.
Właśnie. Fajnie że w końcu da się skrót meczu obejrzeć. Co zobaczyłem? KOPANINE. Wybijanie pilki na ślepo do przodu. Faul Markowskiego, tak jak we wszystkich komentarzach - był. Ale co najwyżej na żółtko (co najwyżej). Taktyka? Nie ma żadnej taktyki. I nie mówcie że Ci piłkarze nie umieją, bo oni odejdą i będą grali porządną piłke w innych barwach. Potrzebujemy trenera, i koniec eksperymentow!!!
Albo nowa miotla zadziała, albo zapomnijcie o awansie. Smyła już nic nie wyciągnie.
Nie podoba mi się taktyka trenera i strategia prezesa. Ale to nie oni bramki strzelają. Jeżeli się nie oddaje ani jednego celnego strzału to nie ma się szans na strzelenie bramki. Pięciu pomocników [pracuje na jednego napastnika. Ani skrzydłowi ani rozgrywający. Straconą bramkę można nazwać przypadkiem. Ale powtórze to co często już powtarzałem. Guzik daje(przepraszam wszystkich Guzików) zero z tyłu. Możemy tracić nawet po trzy bramki w meczu ale ważniejsze jest żebyśmy wtedy strzelali conajmniej cztery. Arak obstawiony a rozgrywający nie wychodzą do dośrodkowań, których zreszta też jak na lekarstwo. I tu jest błąd w taktyce. Czekamy dalej. Liczymy na awans, liczymy na stadion. Ale powiedzmy sobie jasno: jak nie będzie awansu, to sprawa stadionu też nie ruszy dalej jak poza obietnice i co najwyżej projekty.
Pozdrawiam
Przecież wystarczyło tylko trochę cofnąć Matusiaka, dla którego gra wychodzącego do przodu stopera nie stanowiła by żadnego problemu.
A kto wie, czy ustawienie tego zawodnika na pozycji stopera, nie byłoby w obecnej sytuacji kadrowej Zagłębia strzałem w dziesiątkę.
Z korzyścią dla zespołu, jak i samego zawodnika.
Z utęsknieniem czekam na komunikat że nauczyciel WF
pan Smyła nie jest już trenerem naszego Zagłębia
a pan redaktor nie jest już prezesem naszego Zagłębia
hmm
pewnie już latem taki komunikat bedzie
Zaloguj się aby dodać własny komentarz