- Myślę, że musimy się rozliczyć nie tylko z poziomu gry, ale też z poziomu zaangażowania niektórych zawodników - w ten sposób Mirosław Smyła ocenił bardzo słabą w wykonaniu Zagłębia, drugą połowę meczu z Rekordem.
Mirosław Smyła:
- Po meczu słychać było wśród piłkarzy, że są bardzo źli na to, jak zagrali w drugiej połowie. W tej chwili piłkarzy trzeba już rozliczać indywidualnie, bo o ile pierwsze 60 minut wyglądało co najmniej dobrze, to później było już zdecydowanie gorzej. Myślę, że musimy się rozliczyć nie tylko z poziomu gry, ale też z poziomu zaangażowania niektórych zawodników. Oni powinni mieć świadomość rywalizacji, jaka jest w zespole. Ocenię to sobie jeszcze po analizie video, ale odniosłem wrażenie, że niektórzy przeszli obok meczu, a to jest nie do przyjęcia.
- Nie będzie już żadnych zewnętrznych transferów. Zostajemy w tym zestawieniu, w jakim jesteśmy. Gąsiński na pewno z nami zostanie, liczymy że podobnie będzie z Musiolikiem, którego troszeczkę przeraża rozbrat z rodziną i przeniesienie się tutaj do szkoły. To jest młody człowiek, który nie jest jeszcze przyzwyczajony do takiego życia i potrzebuje czasu na aklimatyzację. Dzisiaj znowu w paru sytuacjach pokazał, że jak na juniora jest ciekawym zawodnikiem. Podobnie Zaradny, który dzisiaj co prawda sprezentował bramkę przeciwnikowi, ale nie będę go za to ganił, bo przecież musi się uczyć.
- Ze względu na odnowienie się kontuzji mięśnia dwugłowego uda nie grał dzisiaj Budek. Myślę, że w przeciągu dwóch tygodni powinien być zdrowy i w meczu z Okocimskim będziemy mogli na niego liczyć. Mizgała w przyszłym tygodniu powinien wznowić treningi i liczę, że zdąży jeszcze zagrać w sparingu. Poza tym nie ma więcej urazów.
- Doszliśmy do wniosku, że aby na pozycji bramkarza mógł mieć miejsce postęp, fajnie by było mieć tam doświadczonego zawodnika. Obserwując grę naszych młodzieżowców na różnych pozycjach, uznaliśmy że niekoniecznie jednego musimy mieć w bramce. Wydaje nam się, że Szymon Gąsiński może pomóc w rozwoju Fabisiakowi, na którego postawiliśmy. W teorii jest tak, że przy presji gry u siebie w ważnych meczach, młodzieżowcom czasem drżą ręce, a doświadczony zawodnik powinien sobie poradzić. Stąd decyzja o seniorze, który może zająć miejsce w bramce i przy okazji młodzieżowiec, który rokuje nadzieję na to, że w przyszłości będzie dobrym bramkarzem, też się dobrze rozwijał
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
6 - Jewgienij Szykawka
5 - Kacper Skóra
2 - Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras, Deniss Rakels, Dawid Szot
ASYSTY:
4 - Bartosz Snopczyński
3 - Patryk Gogół,
2 - Miłosz Pawlusiński, Linus Rönnberg, Dawid Szot
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha, Deniss Rakels, Kacper Skóra, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
2 - Adrian Gryszkiewicz
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Kacper Siuta, Bartłomiej Wasiluk
ŻÓŁTE KARTKI:
5 - Bartosz Chęciński, Jewgienij Szykawka
4 - Adrian Gryszkiewicz, Dawid Szot
3 - Igor Dziedzic, Mateusz Matras, Linus Rönnberg, Kacper Skóra
2 - Emmanuel Agbor, Bartosz Boruń, Patryk Mucha, Bartłomiej Wasiluk
1 - Marcel Broniewski, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
15 - Michał Barć
12 - Kacper Wołowiec
3 - Jan Marcinkowski, Bartosz Paszczela
2 - Milan Bazler, Kacper Kopera, Szymon Krawiec, Aleksander Steczek
1 - Patryk Mucha, Andrzej Niewulis, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
5 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz, Piotr Płuciennik, Aleksander Steczek
1 - Maciej Figura, Kacper Machnik, Kamil Wawrowski

































Moze specjalnie olewaja gre tym bardziej w sparingach jak i tak wiedza ze w lidze beda w 11 i zadna kara odsuniecia lub finansowa ich nie dotknie.
Skoro nie ma teardej reki w zadnej plaszczyznie to zwyczajnie bob nie ma szacunku i nie wzbudza respektu i pilkarzykow!!!!!!! Po co kopac sie na sparingu po kostkach jak mozna w czystym ubrsniu zejsc do szatni..... A kasiora calkiem niezla w terminie!!!!!!!
Blazenada!!!!!!!
Mam nadzieje ze Bob wskaze kto jest nierobem a redaktorek bedzie mial na tyle jaj ze ich ukarze dotkliwie finansowo!!!!!
Calej druzynie obnizyc pensje do najnizszej krajowej wlacznie z bobem a zamrozic kase na wypadek realizacji zalozonego celu!!!!!!
Uczciwie i z sensem a wtedy moze cos zaczna farbowance grac i zrobia ten awans!!!!!
Dlaczego redaktorku tak do tego nie podejdziesz???
Za miesiac liga a oni z 4-0 robia 4-4!!!!!!!!
Liga nizej!!!!!!!
Wstyd i po raz kolejny zenada!!!!!!!
I niech mi nikt nie mowi ze to tylko sparing!!!!!!
Skoro taka rywalizacja jest w druzynie to rozumiem ze mamy w miare wyrownane dwie jedenastki!!!!!!!
Oj biada wam wszystkim w Sosnowcu jak nie zrobicie teraz awansu!!!!!!!
W teorii jest tak, że przy presji gry u siebie w ważnych meczach, młodzieżowcom czasem drżą ręce, a doświadczony zawodnik powinien sobie poradzić. Czyli co drugi mecz zmiana bramkarza Smyła jesteś najbardziej z-a-j-e-b-i-s-t-y-m trenerem w dziejach Sosnowieckiego Zagłębia
Zaloguj się aby dodać własny komentarz