Koszykarki z Ostrowa Wielkopolskiego uciekały, a sosnowiczanki goniły - tak pokrótce wyglądał ten mecz. W pierwszej kwarcie od stanu 13:4 nasz zespół zdołał wyjśc na prowadzenie 18:15, ale potem stracił 17 punktów z rzędu i zrobiło się 32:18 dla Ostrovii, ale jeszcze przed przerwą ta przewaga stopniała do zaledwie trzech punktów.

Jeszcze przed końcem III kwarty gospodynie prowadziły tylko jednym punktem (45:44), ale ostatnia część meczu należała do Ostrovii. Podkoszowe zawodniczki JAS-FBG nie mogły sobie poradzić z Pauliną Rozwadowską, która zdobyła aż 35 punktów dla Ostrovii i zaliczyła 15 zbiórek. Do tego doszły problemy z faulami - Paulina Dąbkowska 1 16. minucie złapała czwarte przewinienie, a Agata Chaliburda spadła za pięć fauli na początku czwartej kwarty.

W niedzielę 7 grudnia JAS-FBG zagra w Jeleniej Górze z Karkonoszami, a jeszcze przed świętami sosnowiczanki rozegrają trzy kolejne spotkania na własnym parkiecie - pierwszy w środę 10 grudnia o 18:30 z AZS Politechniką Kraków.

Ostrovia Ostrów Wielkopolski - JAS-FBG Sosnowiec 68:57 (18:18, 14:11, 20:15, 16:13)
Punkty dla JAS-FBG: Patrycja Kaczor 18 (3x3), Lucyna Kotonowicz 14 (2x3), Marta Dobrowolska 9 (1x3), Paulina Dąbkowska 6, Agata Chaliburda 2 oraz Klaudia Sikora 4, Agnieszka Feja 2, Marlena Deko 2, Patrycja Szubrowska 0, Katarzyna Mach 0.