- Zwycięstwo chcemy dedykować Kamilowi Zalewskiemu, żeby jak najszybciej wracał do zdrowia, bo ta kontuzja wyglądała groźnie - powiedział najskuteczniejszy w tym sezonie piłkarz Zagłębia Jakub Arak.
Jakub Arak:
- Gratulacje należą się całemu zespołowi. Dzisiaj graliśmy na bardzo trudnym terenie, chociaż wydawałoby się, że mogło być inaczej, bo Górnik Wałbrzych to ostatnia drużyna w tabeli i ma dwa zdobyte punkty. Moim zdaniem to był jeden z najtrudniejszych, o ile nie najtrudniejszy mecz w tej rundzie. Sędzia wysoko postawił poprzeczkę i było dużo agresji. Widać było, że Górnik nie ma nic do stracenia i potrzebuje tych punktów jak na zawołanie, dlatego to zwycięstwo odniesione na wyjeździe cieszy podwójnie. Każda drużyna walcząca o utrzymanie musi grać na podwójnym zaangażowaniu, aby ciułać punkty, ale na nas to nie wystarczyło.
- Przy bramce przede wszystkim chciałem wygrać pojedynek jeden na jeden, bo przede mną był wysoki zawodnik Bartek Tyktor, który był latem u nas na testach i wiedziałem, że szybkość na pewno nie jest jego największym walorem i jeżeli odjadę do lewej nogi, to nie zdąży się szybko za mną zabrać. Po wygraniu pojedynku chciałem jak najszybciej oddać strzał prostym podbiciem z lewej nogi po długim słupku. Powiedziałem sobie, że jak siądzie, to będzie dobrze. Na szczęście siadła po słupku i to bardzo cieszy.
- Górnik Wałbrzych wyszedł wysokim pressingiem od początku meczu i swoją agresywną grę zostawiał nam naprawdę mało miejsca na boisku. Dlatego musieliśmy szukać innych sposobów, bo zwalniały się miejsca w bocznych sektorach i w ten sposób padła druga bramka. Dawid Ryndak w końcu się przełamał i z tego powodu też jesteśmy bardzo zadowoleni.
- Dla Zagłębia Sosnowiec nie ma łatwych meczów. Każdy rywal na nas jest podwójnie zmobilizowany, czy to gramy z drużyną z górnej połowy tabeli, czy ze strefy spadkowej. Dla nas każdy mecz jest tak samo trudny. Na razie w zespole jest mały szpital. Zwycięstwo chcemy dedykować Kamilowi Zalewskiemu, żeby jak najszybciej wracał do zdrowia, bo ta kontuzja wyglądała groźnie. Z tego co wiem, najprawdopodobniej ma problem z obojczykiem, ale wierzymy, że jak najszybciej wróci do zdrowia i czekamy na niego.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
6 - Jewgienij Szykawka
5 - Kacper Skóra
2 - Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras, Deniss Rakels, Dawid Szot
ASYSTY:
4 - Bartosz Snopczyński
3 - Patryk Gogół,
2 - Miłosz Pawlusiński, Linus Rönnberg, Dawid Szot
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha, Deniss Rakels, Kacper Skóra, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
2 - Adrian Gryszkiewicz
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Kacper Siuta, Bartłomiej Wasiluk
ŻÓŁTE KARTKI:
5 - Bartosz Chęciński, Jewgienij Szykawka
4 - Adrian Gryszkiewicz, Dawid Szot
3 - Igor Dziedzic, Mateusz Matras, Linus Rönnberg, Kacper Skóra
2 - Emmanuel Agbor, Bartosz Boruń, Patryk Mucha, Bartłomiej Wasiluk
1 - Marcel Broniewski, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
15 - Michał Barć
12 - Kacper Wołowiec
3 - Jan Marcinkowski, Bartosz Paszczela
2 - Milan Bazler, Kacper Kopera, Szymon Krawiec, Aleksander Steczek
1 - Patryk Mucha, Andrzej Niewulis, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
5 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz, Piotr Płuciennik, Aleksander Steczek
1 - Maciej Figura, Kacper Machnik, Kamil Wawrowski










































Zaloguj się aby dodać własny komentarz