Koszykarze Zagłębia przegrali z Pogonią Prudnik 55:62 w pierwszym meczu sezonu 2014/2015 w hali przy ulicy Żeromskiego.
Na trybunach sosnowieckiej hali zasiadły dawne gwiazdy koszykarskiego Zagłębia, m.in. Dariusz Szczubiał, Justyn Węglorz i Włodzimierz Środa. Niestety, nie było dane im obejrzeć wygranej młodszych o dwa pokolenia kolegów.
Koszykarzom Zagłębia udało się wygrać pierwszą kwartę, a w połowie drugiej części gry wyjść nawet na siedmiopunktowe prowadzenie (28:21), jednak w końcowej fazie drugiej kwarty sosnowiczanie mieli problemy z wyprowadzeniem piłki z własnej połowy i popełniali straty, które przyniosły Pogoni punkty i ostatecznie w przerwie mieliśmy remis.
Trzecia kwarta rozpoczęła się dla Zagłębia bardzo źle. Nasz zespół spudłował pięć kolejnych rzutów gry i cztery rzuty wolne. Pogoń objęła prowadzenie, którego nie oddała już do końcowej syreny. Gdy sosnowiczanie niwelowali straty i zbliżali się do rywali, wtedy goście trafiali za trzy punkty (aż pięć trójek w drugich dwudziestu minutach).
Zagłębie miało fatalną skuteczność z linii rzutów wolnych (zaledwie 10/21) i katastrofalną za trzy punkty (z osiemnastu rzutów do kosza wpadł zaledwie jeden).
Po meczu powiedzieli:
Paweł Bogdanowicz:
- Jeszcze nie czuję tych obręczy, szczególnie podczas rzutów wolnych. Nigdy nie miałem problemów z wolnymi, a dzisiaj na pewno nie było to spowodowane stresem. Jeszcze muszę obrzucać obręcze i na pewno będzie lepiej tak z wolnych, jak i za trzy punkty, bo dzisiaj skuteczność z obwodu była w moim wykonaniu katastrofalna.
- Próbowałem ulokować się gdzieś w okolicach Lubina ze względów prywatnych, ale tam nie wyszło z różnych względów. Trener Służałek zadzwonił ponownie z propozycją i była to już propozycja nie do odrzucenia. Jest to możliwość pokazania się w pierwszej lidze i dostania trochę więcej minut.
- Myślę, że na razie problemy są bardziej taktyczne niż kondycyjne, bo chłopaki mocno się przygotowywali i ja też normalnie przeszedłem okres przygotowawczy. Narobiliśmy dzisiaj trochę głupot. Zdecydowanie za dużo strat. Trzeba to ograniczyć i skupić się na nierobieniu głupot. Podejrzewam, że jak będzie dobrze szło, to także dopiszą kibice i wszystko będzie fajnie się kręciło.
Tomasz Służałek:
- Dzisiaj w koszykówce straty, rzuty osobiste i rzuty za trzy punkty to jest kanon. Niestety, nie są to utalentowani gracze. Trenujemy bardzo dużo, rzucamy, ale niestety. Nie mamy zawodników takich, którzy mieliby łatwość rzutu za trzy punkty i to jest nasza słabość. To dzisiaj się pokazało. Chłopcy bardzo dobrze grali w obronie, walczyli, o czym świadczy wynik. Jeśli traci się tylko 60 punktów, to jest bardzo dobrze, ale my za mało trafiamy.
- Wysocy gracze słabo grają pod atakowanym koszem i przestrzeliwują rzuty z czystych pozycji. Gdybyśmy poprawili minimalnie straty, rzuty osobiste i rzuty za 3 punkty, to wyglądałoby to całkiem inaczej. Zbudowaliśmy taki zespół i wymaga to mnóstwa pracy. Jest co tydzień postęp. Będziemy mieli kłopoty, gdybyśmy stracili Grzegorza Mordzaka, bo po dzisiejszym meczu jest podejrzenie naderwania mięśnia.
- Mamy 13 nowych graczy. Każdy jest od innej matki i od innego ojca. Podczas meczu zapominają o pewnych ruchach i to jest właśnie problem, głównie wśród graczy młodych. Mamy tylko dwóch doświadczonych zawodników - Grzegorza Mordzaka i Marka Piechowicza - a reszta to zawodnicy tacy, którzy dopiero wchodzą w koszykówkę.
- Paweł Bogdanowicz dołączył do nas dopiero tydzień temu i nie wiadomo, jak do tej pory trenował, bo nie wierzę, że w drugiej lidze trenuje się tak solidnie. Liczyliśmy na większą pomoc z jego strony, ale nie trafiał osobistych i popełniał proste błędy. Widać, że ma jeszcze braki treningowe. Musi jeszcze nastąpić rekonstrukcja tego zespołu, bo młodzież tego nie udźwignie. Ciąży na niej za duża odpowiedzialność. Każdy zespół w I lidze ma pewien szkielet, a my dopiero od dwóch miesięcy pracujemy ze sobą.
[Pełne statystyki meczu na stronie PZKosz]
Zagłębie Sosnowiec - Pogoń Prudnik 55:62 (19:15, 15:19, 11:15, 10:13)
Zagłębie: Marek Piechowicz 15, Grzegorz Mordzak 8, Tomasz Milewski 6, Patryk Przyborowski 6 (1x3), Patryk Nowerski 4 oraz Paweł Bogdanowicz 13, Patryk Gospodarek 2, Piotr Osiakowski 1, Patryk Bajtus 0,
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
6 - Jewgienij Szykawka
5 - Kacper Skóra
2 - Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras, Deniss Rakels, Dawid Szot
ASYSTY:
4 - Bartosz Snopczyński
3 - Patryk Gogół,
2 - Miłosz Pawlusiński, Linus Rönnberg, Dawid Szot
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha, Deniss Rakels, Kacper Skóra, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
2 - Adrian Gryszkiewicz
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Kacper Siuta, Bartłomiej Wasiluk
ŻÓŁTE KARTKI:
5 - Bartosz Chęciński, Jewgienij Szykawka
4 - Adrian Gryszkiewicz, Dawid Szot
3 - Igor Dziedzic, Mateusz Matras, Linus Rönnberg, Kacper Skóra
2 - Emmanuel Agbor, Bartosz Boruń, Patryk Mucha, Bartłomiej Wasiluk
1 - Marcel Broniewski, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
15 - Michał Barć
12 - Kacper Wołowiec
3 - Jan Marcinkowski, Bartosz Paszczela
2 - Milan Bazler, Kacper Kopera, Szymon Krawiec, Aleksander Steczek
1 - Patryk Mucha, Andrzej Niewulis, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
5 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz, Piotr Płuciennik, Aleksander Steczek
1 - Maciej Figura, Kacper Machnik, Kamil Wawrowski










































Zaloguj się aby dodać własny komentarz