(Na zdjęciu: fragment kwietniowego meczu Zagłębia z Rozwojem)

Mecz pierwszej kolejki, w którym Zagłębie pokonało Stal Mielec 4:1 rozbudził nadzieje kibiców na udany sezon. Niestety, na razie wygląda na to, że tamto spotkanie było tylko wypadkiem przy pracy. W ciągu pierwszych 22 minut tego sezonu sosnowiczanie strzelili 4 bramki, a w ciągu kolejnych 528 minut zaledwie trzy gole.

Trener Mirosław Smyła postawił na bardzo defensywną taktykę i taka strategia przyniosła komplet punktów w meczach z Błękitnymi Stargard Szczeciński i Limanovią Limanowa, ale kibice pożegnali piłkarzy gwizdami, bo zamiast dobić beznadziejnego rywala kolejnymi bramkami, Zagłębie nastawiło się na pilnowanie jednobramkowej przewagi. Niewiele brakowało, aby sosnowiczanom udało się w ten sam sposób wygrać trzeci kolejny mecz. Niestety, Raków wyrównał w doliczonym czasie gry i liczna grupa przyjezdnych fanatyków nie przebierała w słowach wobec piłkarzy.

Może więc wpadka w meczu z Rakowem da do myślenia i sztab szkoleniowy dojdzie do wniosku, że trzeba zagrać nieco odważniej i - tak jak w meczu ze Stalą - gdy wpadnie pierwsza bramka, zamiast oczekiwać na końcowy gwizdek, Zagłębie będzie dążyło do tego, aby strzelić kolejne gole.

Rozwój Katowice rozpoczął ten sezon nieszczególnie. W pierwszej kolejce przegrana w Tarnobrzegu 1:2, w drugim meczu remis u siebie z Energetykiem ROW-em Rybnik 2:2 mimo prowadzenia do przerwy 2:0. Trzeci mecz to porażka w Stalowej Woli 0:1 i dopiero od czwartej kolejki Rozwój nabrał rozpędu i w ciągu ośmiu dni zdobył komplet punktów Najpierw była wygrana 2:1 z Górnikiem Wałbrzych, potem skromne 1:0 w Puławach i wreszcie w ostatnim meczu 3:0 z MKS-em Kluczbork - drużyną, która w tym sezonie nie straciła nawet bramki, a wliczając końcówkę ubiegłego sezonu, odniosła dziewięć zwycięstw z rzędu.

Sosnowiczanom nie udało się wygrać żadnego z dwóch ostatnich meczów u siebie z Rozwojem Katowice. Dwa sezony temu klub z Katowic prowadzony wówczas przez Mirosława Smyłę wygrał na Stadionie Ludowym 3:1, a w poprzednim sezonie było 1:1. W obu tych spotkaniach gole dla Rozwoju strzelał były napastnik naszego klubu Sebastian Gielza.

Historia meczów pomiędzy Zagłębiem a Rozwojem:

8 sierpnia 1998
Zagłębie - Rozwój 2:0 (1:0)
1:0 Dawid Skrzypek 42'
2:0 Gracjan Szymański 77'

12 listopada 1998
Rozwój - Zagłębie 4:0 (2:0)
1:0 Jacek Antosz 42'
2:0 Sebastian Golda 44'
3:0 Grzegorz Rajman 66'
4:0 Sławomir Mogilan 87'

14 sierpnia 1999
Zagłębie - Rozwój 1:2 (0:1)
0:1 Krystian Roszer 38'
0:2 Sławomir Mogilan 62'
1:2 Maciej Zudin 70'

5 kwietnia 2000
Rozwój - Zagłębie 2:1 (2:0)
1:0 Bauer 24'
2:0 Krzysztof Buffi 40'
2:1 Tomasz Łuczywek 47' 

12 października 2002
Zagłębie - Rozwój 1:0 (1:0)
1:0 Karol Stawecki 3'

16 maja 2003
Rozwój - Zagłębie 0:2 (0:0)
0:1 Mariusz Ujek 29'
0:2 Bartłomiej Bogacz 31'

9 sierpnia 2003
Rozwój - Zagłębie 1:2 (0:1)
0:1 Konrad Koźmiński 37'
0:2 Marcin Lachowski 73'
1:2 Adrian Will 74'

14 kwietnia 2004
Zagłębie - Rozwój 3:0 (2:0)
1:0 Marcin Lachowski 12'
2:0 Dawid Skrzypek 35'
3:0 Tomasz Malinowski 75'

18 sierpnia 2012
Zagłębie - Rozwój 1:3 (1:2)
0:1 Maciej Wolny 4'
0:2 Wojciech Król 24'
1:2 Marcin Lachowski 27'
1:3 Sebastian Gielza 58'

zobacz skrót z tego meczu



15 maja 2013
Rozwój Katowice - Zagłębie Sosnowiec 0:3 (0:2)
0:1 Tomasz Szatan 41'
0:2 Rafał Jankowski 45+2'
0:3 Adrian Pajączkowski 83'

zobacz skrót z tego meczu



21 września 2013
Zagłębie Sosnowiec - Rozwój Katowice 1:1 (0:0)
1:0 Rafał Jankowski 47'
1:1 Sebastian Gielza 86'

zobacz skrót z tego meczu



23 kwietnia 2014
Rozwój Katowice - Zagłębie Sosnowiec 0:2 (0:1)
0:1 Tomasz Szatan 14'
0:2 Łukasz Tumicz 47'

zobacz skrót z tego meczu