- Nie wyglądało to do końca dobrze, ale widzę promyk dobrej gry, która powinna zaprocentować - powiedział po meczu pomocnik Zagłębia, Dawid Ryndak.
Dawid Ryndak:
- Staraliśmy się prowadzić grę i stwarzać sobie sytuacje w bocznych strefach. Niestety nie działało to tak, jak powinno. Z przebiegu gry dramatyczne 90 minut. Drużyna Sokoła nie była w stanie nam mocno zagrozić, u nas były przynajmniej dwie sytuacje, które mogły zakończyć się bramką. W dogrywce, przy takiej pogodzie zespół liczy na błąd drużyny przeciwnej i to się stało. Przez złe ustawienie straciliśmy bramkę, ale chwała dla chłopaków, że w dziewięciu potrafili doprowadzić do remisu. Niestety, karne to loteria i odpadamy.
- Chcieliśmy pokazać się z jak najlepszej strony. Nie udało się, ale przed nami mecz ligowy, w którym będziemy walczyć o zwycięstwo. Nie chcę usprawiedliwiać się, że jeszcze ciągle się zgrywamy. Moim zdaniem w lidze drużyny będą się chciały cofnąć i czekać na nasz błąd, ale jako drużyna aspirująca do wyższych celów nie powinniśmy się tego bać. Nawet w tym meczu były momenty, w których wychodziliśmy z dobrymi podaniami i tworzyliśmy sobie sytuacje. Cały czas będziemy próbowali grać swoją piłkę, a nie czekać na to, co zrobi przeciwnik, bo to my mamy nadawać ton i przeć do przodu.
- To był pierwszy mecz, który pokazał nam w jakim miejscu teraz jesteśmy. Nie wygląda to do końca dobrze, ale widzę promyk dobrej gry, która powinna zaprocentować. W jakiś sposób może nas ten mecz zbudować, bo w dziewięciu zdobyliśmy bramkę i stwarzaliśmy sytuacje. Skoro w dziewięciu potrafimy, to w jedenastu możemy jeszcze więcej. Powinniśmy dogrywkę potraktować, jako wyznacznik do kolejnych meczów.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
6 - Jewgienij Szykawka
5 - Kacper Skóra
2 - Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras, Deniss Rakels, Dawid Szot
ASYSTY:
4 - Bartosz Snopczyński
3 - Patryk Gogół,
2 - Miłosz Pawlusiński, Linus Rönnberg, Dawid Szot
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha, Deniss Rakels, Kacper Skóra, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
2 - Adrian Gryszkiewicz
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Kacper Siuta, Bartłomiej Wasiluk
ŻÓŁTE KARTKI:
5 - Bartosz Chęciński, Jewgienij Szykawka
4 - Adrian Gryszkiewicz, Dawid Szot
3 - Igor Dziedzic, Mateusz Matras, Linus Rönnberg, Kacper Skóra
2 - Emmanuel Agbor, Bartosz Boruń, Patryk Mucha, Bartłomiej Wasiluk
1 - Marcel Broniewski, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
15 - Michał Barć
12 - Kacper Wołowiec
3 - Jan Marcinkowski, Bartosz Paszczela
2 - Milan Bazler, Kacper Kopera, Szymon Krawiec, Aleksander Steczek
1 - Patryk Mucha, Andrzej Niewulis, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
5 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz, Piotr Płuciennik, Aleksander Steczek
1 - Maciej Figura, Kacper Machnik, Kamil Wawrowski

































Jacek W.
Zaloguj się aby dodać własny komentarz