- W porównaniu z sobotnimi sparingami to była przepaść – mówił po spotkaniu kontrolnym z GKS-em Katowice trener Zagłębia, Mirosław Smyła.
- Jak oceni pan próbę generalną przed spotkaniem pucharowym?
- To nie jest próba generalna, która może być tylko przed ligą. Puchar może być promocją klubu i drużyny, natomiast zdarzyło się tylko raz w historii, żeby zespół z trzeciego szczebla rozgrywek zdobył to trofeum.
- Trudno mówić o zdobyciu Pucharu, natomiast biorąc pod uwagę szacunek dla historii Zagłębia, przejście Sokoła Kleczew powinno być obligatoryjne.
- Obligatoryjnie to trzeba robić badania, natomiast to jest piłka nożna. Nie żądajmy, że tak musi być i koniec, bo inaczej się wszyscy pomordujemy. Nie stwarzajmy chorej atmosfery wokół drużyny. Natomiast nie podlega dyskusji to, że jedziemy tam wygrać. Nie będę nic obiecywał, ale nie po to jedziemy tam dzień wcześniej i w najmocniejszym składzie, by oddać mecz bez walki.
- Jest pan zadowolony z postawy drużyny w sparingu z GKS-em?
- To kolejny etap treningu, zgrywania się, sprawdzania ustawień. Po krótkim odpoczynku piłkarze wyglądali zdecydowanie lepiej, niż w sparingu z Tychami. Martwi to, że wpadły trzy bramki, ale można je zrzucić na karb młodości. Filip Kazimierczyk z przymusu grał na prawej obronie, a Mularczyk dopiero wczoraj rozpoczął treningi. Te bramki z pierwszej połowy nie są dla mnie powodem do zmartwień, natomiast martwi mnie bramka z drugiej połowy, która nie miała prawa wpaść. Gra układała nam się dobrze na tle niezłego zespołu z Katowic, odrobiliśmy straty, tymczasem przydarzył się indywidualny błąd w kryciu. Dlatego sparing oceniam dwojako: z wyniku nie można być zadowolonym, natomiast gra już bardziej. W porównaniu z sobotnimi spotkaniami to jest przepaść.
- W drugiej połowie zagrał skład, który rozpocznie mecz w Kleczewie?
- To jest ta grupa ludzi, która prawie w komplecie zagra z Sokołem. Może być jeszcze jakaś drobna korekta w zależności od tego kim będziemy dysponować. Dla mnie w drugiej połowie wyglądało to ciekawie, zespół się podnosi po ciężkim tygodniu. W sobotę gra powinna wyglądać jeszcze lepiej.
- Cały czas czekamy na zawodnika, który ma wzmocnić pozycję numer osiem?
- Chcemy, żeby się pojawił. Prowadzimy rozmowy, ale nie robimy nerwowych ruchów. Dzisiaj na tej pozycji sprawdzaliśmy Tomka Szatana. Zawsze grał na „dziesiątce”, więc były plusy i minusy, ale dajmy mu czas. Nie skreślam oczywiście dwóch defensywnych pomocników: Zalewskiego i Matusiaka. Będą grali najlepsi. Nie zapominajmy również o testowanym młodzieżowcu Patryku Lipskim.
- Lipski i Tyktor dostaną jeszcze szansę?
- Najpierw chcę z nimi na ten temat porozmawiać. Natomiast Lipski też jest taką „ósemeczką”, która pokazała co nieco z przodu. Na razie nie chcę jednoznacznie wskazywać, jaka będzie jego przyszłość.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
6 - Jewgienij Szykawka
5 - Kacper Skóra
2 - Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras, Deniss Rakels, Dawid Szot
ASYSTY:
4 - Bartosz Snopczyński
3 - Patryk Gogół,
2 - Miłosz Pawlusiński, Linus Rönnberg, Dawid Szot
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha, Deniss Rakels, Kacper Skóra, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
2 - Adrian Gryszkiewicz
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Kacper Siuta, Bartłomiej Wasiluk
ŻÓŁTE KARTKI:
5 - Bartosz Chęciński, Jewgienij Szykawka
4 - Adrian Gryszkiewicz, Dawid Szot
3 - Igor Dziedzic, Mateusz Matras, Linus Rönnberg, Kacper Skóra
2 - Emmanuel Agbor, Bartosz Boruń, Patryk Mucha, Bartłomiej Wasiluk
1 - Marcel Broniewski, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
15 - Michał Barć
12 - Kacper Wołowiec
3 - Jan Marcinkowski, Bartosz Paszczela
2 - Milan Bazler, Kacper Kopera, Szymon Krawiec, Aleksander Steczek
1 - Patryk Mucha, Andrzej Niewulis, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
5 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz, Piotr Płuciennik, Aleksander Steczek
1 - Maciej Figura, Kacper Machnik, Kamil Wawrowski

































Zaloguj się aby dodać własny komentarz