Ilekroć czytam, że ktoś płaci za obejrzenie meczu Zagłębia, nie mogę się powstrzymać, by nie parsknąć śmiechem.

Czymże jest, jeśli nie wyjściem na oczekiwania \"skorupek\", ustalenie przez prezesa, cen karnetów na poziomie 60zł?
No chyba nikt mi nie wmówi, że ustalenie ceny karnetu na poziomie 60zł, podyktowane było chęcią zysku!

Funkcjonowanie klubu, to nie tylko dzień meczu rozgrywania meczu ligowego.
Funkcjonowanie klubu, to każdy dzień w roku, na rok składa się zazwyczaj 365 takich dni.

Czy kibic ponosi koszta uczestnictwa w działalności klubu?
Owszem, ale na dzień dzisiejszy, dla większości kibiców, jest to symboliczne wsparcie.
W zasadzie nie mające większego znaczenia, dla budżetu klubu.
Kwota, którą kibice wspierają Nasz klub, w większości wydawana jest na koszt organizacji meczu.

Ile w przeliczeniu na każdy dzień funkcjonowania klubu przeznaczy w rundzie jesiennej kibic Zagłębia?

Policzmy.
60zł karnet, na 6 miesięcy funkcjonowania daje 10 zł, 10 zł podzielone na 30 dni miesiąca daje 0.33zł

Czyli kibic Zagłębia, który nabędzie karnet za 60zł, wesprze swój klub kwotą 33 GROSZY DZIENNIE!
Bilety ulgowe pomniejszają tę kwotę.
Czyli co? jaką kwotą chce \"skorupka\" wesprzeć klub?
A może to klub ma dopłacić do \"skorupki\"?
Może by klub i dał radę dopłacać do \"skorupek\", tylko po co?
W tej sytuacji skamlenie o obniżkę cen, delikatnie mówiąc, wydaje się niemoralne.
No chyba że, przyszłość klubu ma dla kogoś trzeciorzędne znaczenie.
Ja osobiście uważam, że kwota za karnet, ustalona na poziomie 60zł, byłaby uzasadniona tylko w przypadku, gdyby na każdym meczu Zagłębia frekwencja wynosiła około 6000 osób.
Na którym szczeblu rozgrywek uczestniczy Nasz klub, nie ma najmniejszego znaczenia.

Godną pochwały akcję, pod nazwą \"Nie wstydź się pomagać Zagłębiu, wstydź się prosić o darmową wejściówkę\" zainicjował prezes Zagłębia. Brawo. Godne pochwały jest to, że sam również nabył karnet.

Mam nadzieję, że w związku z tym zakończy się era darmowych wejściówek dla \"vip-ów\". Ci dotychczasowi, oczywiście nie wszyscy, rekrutowali się najczęściej spośród pracowników budżetówki, pomniejszych biznesmenów, \"znajomych królika\".
Charakteryzował ich brak znajomości historii naszego klubu, i piłki nożnej w ogóle.
Ich obecność na Ludowym podyktowana była wyłącznie tym, że wypadało się pokazać w określonym towarzystwie, w kreślonych okolicznościach.
W Naszych sosnowieckich realiach, Ludowy jest do tego najlepszym miejscem.
Natomiast wszystkich łączyło to, że miejsce w loży vip, dostawali za friko.

Co do ceny karnetów dla vip na nadchodzący sezon.
To świetny pomysł, ale wysokość kwoty na poziomie 600zł, zakrawa na jakiś żart?
W takim choćby Mielcu, za miejsce w loży vip, trzeba zapłacić 1500zł, co i tak uważam za niezbyt wygórowaną kwotę.
Bycie vip-em, zobowiązuje.
Jak się będzie czuł taki vip, jeśli zapytają go koledzy z branży w której pracuje, jaką kwotą wspiera Zagłębie, że dostąpił takiego zaszczytu, a on im odpowie, że 3 złote i 30 groszy dziennie. Czy to nie obciach?

Jeżeli ktoś ma ochotę przekonać się ile kosztuje bilet NA MECZ, niech sprawdzi ceny biletów na mecz Real Madryt - Fiorentina.

Wtedy przekona się, jaka jest różnica między symboliczną kwotą na wsparcie klubu, a ceną za obejrzenie widowiska.

no przecież pisałem żeby temu wąsatemu imbecylowi nie odpisywać bo pod innym artykułem pisze on całkiem co innego jak cię dziadku spotkam na ludowym to nie omieszkam Ci chyba ... w r.. mimo że nigdy nie zniżam się do takiego poziomu to w tym przypadku zrobię wyjątek a masz pecha bo wiem jak wyglądasz doskonale Cię pamiętam a skąd to nie ważne
to nie chodzi czy ktoś jest biedny czy bogaty tylko ja uważam że 7-15 latek te 30 zł mogliby zapłacić bo z jakiej racji mają płacić tyle co dorosły a tak zamiast zarobić 60zł za 2 dzieci nie zarobią nic.

Miro, a kto Ci powiedział, że Prezes ma wpuszczać kogokolwiek za friko? Jeżeli chcemy widzieć na Ludowym coraz więcej dzieci i młodzieży, którzy tym samym nasiąkną na całe swoje życie modą na kibicowanie Zagłębia Sosnowiec, to dlaczego w przedziale wiekowym od lat 7 do 15 nie można zrobić biletów ulgowych w cenie 50% normalnych biletów? Czy to tak ciężko zrozumieć, że w czasach poruszanej przez Ciebie \"doby kryzysu\" nie tylko klub, ale przede wszystkim dzieci i młodzież pieniążków też nie mają? I nie stać bardzo wielu z nich na te \"żałosne 60 zł. za karnet\". Dla Ciebie to jest ŻAŁOSNE, dla wielu osób z biednych rodzin już nie...

Nie rozumiem dlaczego w dobie kryzysu, władze klubu miałyby wpuszczać kogokolwiek za friko?

Jeśli kogoś nie stać wydać te żałosne 60 zł na karnety, to niech wybierze inną formę rozrywki. Można np. wraz z rodzinką wybrać się do parku na huśtawkę.

Klub potrzebuje pieniędzy, bo w przeciwnym razie, z przyczyn ekonomicznych zmuszony będzie zamknąć trybunę otwartą, po kawałeczku, aż do całkowitego zamknięcia.

Ponieważ klub jest w poważnych tarapatach finansowych, bilety wstępu a tym samym karnety, powinny być, może nie o 100%, ale przynajmniej o 50% droższe.

może przestańmy komentować wypowiedzi \"kosy\" i \"mira\" to wreszcie dadzą sobie spokój jak nikt nie będzie zwracał uwagi na ich durne wypowiedzi a tak jeśli ktoś komentuje to oni świadomie jeszcze podnoszą ciśnienie bo sprawia im to przyjemność
a propos karnetów to faktycznie jest to przesada ja chodzę i z córką i synem więc koszt 180zł na rundę to trochę sporo jak na II ligę
PANIE PREZESIE pomyślcie o tym co napisał \"Adam1906\" 7-15 lat powinny być zniżki

I właśnie za takie debilne wypowiedzi kose tak wszyscy kochają.Na mądre pytanie Adama1906 całkowicie nie na temat odpowiedź.Ja mam córkę więc mnie ten problem nie dotyczy,ale faktycznie nie powinno tak być,że siedmiolatek płaci 100% ceny biletu

w ostatnich latach włodarze klubu dość skutecznie odstraszyli kibiców posiadających dzieci do przychodzenia na te żenujące mecze ze swoimi pociechami .ponieważ dzieci zabiera się tam gdzie można pokazać im coś pięknego a nie w miejsca gdzie psychika dorosłego człowieka jest nadszarpnięta do granic wytrzymałośći

Nie mam nic przeciwko wyżej wymienionym cenom, zresztą ja i tak kupuję zawsze karnet, ale co sezon zastanawia mnie jedno: skoro bezpłatny wstęp jest dla 6-letnich dzieci to dlaczego nie są wprowadzone bilety i karnety dla dzieci i młodzieży w wieku od lat 7 do np. lat 15???

Czyżbyśmy nie myśleli o wychowywaniu młodego kibicowskiego narybku w myśl przysłowia \"czym skorupka za młodu...\"???