BKS Stal Bielsko-Biała - Skra Częstochowa 1-0 (0-0)
Brychlik (57)

Mecz był bardzo wyrównany, chociaż ostatnie minuty spotkania i doliczone aż sześć minut były prawdziwym oblężeniem bramki bialskiej Stali. Wcześniej jednak BKS w 57 minucie spotkania, zdobył bramkę, która jak się później okazało dała zwycięstwo nad ekipą Skry. BKS jest więc pierwszym zespołem w tym sezonie, który zdołał pokonać ekipę z Częstochowy.

BKS Stal Bielsko-Biała - Piast II Gliwice 3-3 (2-0)
Caputa (32, 55), Karcz (41) - Cicman (47, 69), Jędrzejczyk (62)

Pierwszą część spotkania piłkarze Stali zakończyli dwubramkowym prowadzeniem, będąc w tej części spotkania zespołem wyraźnie lepszym. W 32 minucie, strzałem z narożnika pola karnego, piłkę w okienku bramki Piasta umieścił Caputa. W 41 minucie błąd obrońców wykorzystał Karcz i będąc sam na sam z bramkarzem, celnym uderzeniem dał Stali prowadzenie do przerwy 2-0.

Po zmianie stron ekipa z Gliwic szybko zdobyła bramkę kontaktową, w 47 minucie po kontrataku bramkarza Stali pokonał Cicman. BKS odpowiedział w 55 minucie. Dośrodkowanie z narożnika boiska wykorzystał Caputa i strzałem głową podwyższył na 3-1. BKS atakował nadal, niestety jednak dwie kontry gości dały im kolejne bramki i mecz zakończył się hokejowym wynikiem 3-3. Do remisu ekipę Piasta doprowadzili kolejno Jędrzejczyk w 62 minucie i Cicman w 69.

Po 25 kolejkach III ligi grupy opolsko-śląskiej jest 5 w tabeli grupy mistrzowskiej.

Legia Warszawa - Wisła Kraków 5-0 (3-0)
Żyro (20), Kucharczyk (36), Jodłowiec (44), Dossa Junior(60), Saganowski (79)

Mecz w Warszawie był prawdziwym pokazem siły Legii. Gospodarze całkowicie zdeklasowali rywala, a Wisła grała w tym meczu bez pomysłu i bardzo nieskutecznie. Festiwal strzelecki rozpoczął w 20 minucie Żyro, wykorzystując podanie z głębi pola, minął obrońców i pięknym strzałem pokonał bramkarza gości. W 36 minucie podwyższył Kucharczyk, kiedy to strzałem z woleja wykończył dośrodkowanie z prawej strony boiska. Tuż przed przerwą trzeciego gola dla Legii zdobył głową Jodłowiec.

Po przerwie piłkarze Legii zdobyli jeszcze dwa gole. W 60 minucie gry swojego pierwszego w barwach Legii gola, strzałem głową zdobył Dossa Junior. W 79 minucie rezultat na 5-0 dla gospodarzy ustalił wprowadzony chwilę wcześniej na boisko Saganowski.

Legia oczywiście nadal pozostaje liderem Ekstraklasy.

Świt Nowy Dwór Mazowiecki - Olimpia Elbląg 1-2 (1-0)
Szabat (15) - Sedlewski (82), Kamiński (87,samobójczy)

Mecz rozpoczął się niezbyt dobrze dla drużyny z Elbląga. Olimpia straciła bowiem bramkę już w 15 minucie. Zwycięstwo w tym spotkaniu piłkarze Olimpii zawdzięczać mogą tylko swojej determinacji i grze do końca. Wyrównanie i zwycięski gol dla gości padły bowiem dopiero w ostatnich dziesięciu minutach spotkania.

Po tym zwycięstwie Olimpia zajmuje 6 lokatę w tabeli.