Zagłębie Sosnowiec nie potrafiło wygrać drugiego meczu z rzędu u siebie. Sosnowiczanie tylko zremisowali 0:0 z walczącą o utrzymanie Polonią Bytom.

Drużyna Zagłębia tydzień temu odpoczywała i dopisała do swojego konta trzy punkty walkowerem za mecz z klubem z Polkowic, który wycofał się z rozgrywek. Dobre wiadomości nadeszły za to z Katowic, gdzie Rozwój pokonał Bytovię aż 3:0 i taki wynik pozwalał mieć nadzieję, że mimo porażki z Chrobrym Głogów przed dwoma tygodniami nadzieja na awans nadal żyje.
Dzisiaj, zanim na boisko w Sosnowcu wybiegły zespoły Zagłębia i Polonii, poznaliśmy rozstzygnięcie spotkania w Bytowie, gdzie gospodarze pokonali lidera z Głogowa 2:1. Tabela przed 18:00 wyglądała więc tak:
1. Chrobry 55
2. Bytovia 54
3. Zagłębie 49.
Wygrana nad rywalem z Bytomia pozwoliłaby więc na zniwelowanie straty do lidera do trzech punktów. Zagłębie walczyłoby więc o awans już nie tylko z Bytovią, ale i Chrobrym.
Niestety, około 20:00 okazało się, że czołówka tabeli wygląda następująco:
1. Chrobry 55
2. Bytovia 54
3. Zagłębie 50.
Mecz z lokalnym rywalem przyciągnął na trybuny Stadionu Ludowego rekordową w tym sezonie liczbę publiczności. Niestety, licznie przybyli kibice obejrzeli najsłabszy w tej rundzie mecz w Sosnowcu. Po raz pierwszy tej wiosny na stadionie w Sosnowcu nie padła ani jedna bramka, a goście z Bytomia byli chyba najsłabszym zespołem, jaki tej wiosny zawitał na nasz stadion. Poprzedni rywale strzelali Zagłębiu przynajmniej po jednej bramce, a Polonia nie oddała ani jednego celnego strzału.
Tym większy musi być żal, że takiemu przeciwnikowi nie udało się wbić bramki i go pokonać. Brakowało stuprocentowych sytuacji strzeleckich. Najlepszą miał w 56. minucie Radosław Kursa, gdy po dośrodkowaniu Łukasza Grubego z rzutu wolnego przestrzelił z kilku metrów. Chwilę po wznowieniu drugiej połowy po dośrodkowaniu Mateusza Września głową strzelał Łukasz Tumicz i górą był bytomski bramkarz Mateusz Mika.
Wobec braku goli i emocji, do miana najważniejszego wydarzenia meczu urasta debiut Przemysława Mizgały. Wypożyczony z Legii Warszawa zawodnik, określony przez trenera Mirosława Smyłę w zimowym oknie transferowym "wisienką na torcie" po raz pierwszy znalazł się w meczowej osiemnastce i wszedł na boisko w 71. minucie za Rafała Sadowskiego. Próbkę swoich możliwości pokazał w 85. minucie, gdy oddał strzał zza pola karnego po solowej akcji, ale z tym strzałem - jak i z wszystkimi innymi - poradził sobie Mateusz Mika.
W pięciu poprzednich meczach w Sosnowcu drużyna, która pierwsza strzelała bramkę, nie zdobywała kompletu punktów - cztery raz przegrywała i tylko raz zremisowała. Można więc przewrotnie powiedzieć, że w spotkaniu Zagłębia z Polonią nikt nie zaryzykował strzelenia pierwszej bramki w obawia, że "klątwa Ludowego" dopadnie i jego. O tym, kto bardziej zadowolony jest z bezbramkowego remisu, było widać po reakcjach piłkarzy po końcowym gwizdku. Dla Polonii ten punkt może okazać się nieoceniony w walce o utrzymanie.
Do końca sezonu pozostało pięć kolejek. Nawet gdyby Zagłębie zdobyło komplet punktów, to do wywalczenia awansu potrzeba, aby Chrobry lub Bytovia co najmniej dwa razy pogubiły punkty. Obie drużyny dostaną jeszcze po 3 punkty walkowerem, więc okazji do zgubienia punktów mają już niewiele.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
13 - Kamil Biliński
8 - Bartosz Snopczyński
6 - Emmanuel Agbor
3 - Andrzej Niewulis, Bartłomiej Wasiluk
2 - Bartosz Boruń, Ołeksij Bykow, Grzegorz Janiszewski, Roko Kurtović, Joel Valencia,
1 - Piotr Marciniec, Patryk Mularczyk, Miłosz Pawlusiński, Deniss Rakels, Artem Suchoćkyj,
ASYSTY:
6 - Joel Valencia, Szymon Zalewski
5 - Emmanuel Agbor
4 - Bartosz Boruń
3 - Bartosz Chęciński, Andrzej Niewulis, Deniss Rakels
2 - Miguel Acosta, Kamil Biliński, Piotr Marciniec, Patryk Mularczyk, Artem Suchoćkyj, Łukasz Uchnast
1 - Roko Kurtović, Miłosz Pawlusiński, Bartosz Snopczyński, Bartłomiej Wasiluk, Bartosz Zawojski
ŻÓŁTE KARTKI:
12 - Emmanuel Agbor, Bartłomiej Wasiluk (7 w Resovii)
7 - Grzegorz Janiszewski
6 - Bartosz Chęciński, Joel Valencia, Szymon Zalewski
5 - Roko Kurtović, Piotr Marciniec, Artem Suchoćkyj,
4 - Bartosz Boruń, Patryk Mularczyk, Andrzej Niewulis, Kacper Siuta, Bartosz Zawojski
3 - Kamil Biliński, Mateusz Duda, Piotr Mielczarek, Miłosz Pawlusiński, , Łukasz Uchnast,
2 - Miguel Acosta, Ołeksij Bykow, Deniss Rakels (1 w Hutniku),
1 - Antoni Kulawiak
CZERWONE KARTKI:
2 - Emmanuel Agbor (za dwie żółte)
1 - Roko Kurtović
REZERWY - V LIGA
BRAMKI:
16 - Kacper Wołowiec
13 - Michał Barć
7 - Piotr Płuciennik, Kacper Tobiczyk
6 - Piotr Wojdas
5 - Szymon Celej
4 - Igor Gaszewski, Tomasz Mędrala, Kacper Mironowicz, Bartosz Paszczela, samobójcze
3 - Łukasz Uchnast
2 - Dominik Blecharczyk, Igor Dziedzic, Antoni Kulawiak, Maksym Niemiec, Paweł Szostek, Kamil Szlachta, Filip Wołodkiewicz
1 - Mateusz Duda, Maciej Figura, Wojciech Górkiewicz, Dawid Ryndak, Mikołaj Staniak, Maciej Wybański
REZERWY - PUCHAR POLSKI
5 - Kacper Wołowiec
3 - Michał Barć, Wojciech Górkiewicz
2 - Antoni Kulawiak
1 - Maciej Figura, Łukasz Matusiak, Tomasz Mędrala, Piotr Płuciennik, Kamil Szlachta, Kacper Tobiczyk, Piotr Wojdas, Maciej Wybański
5 kolejek do końca. Cztery mecze w których minimum w dwóch musimy liczyć na szczęście (cud), do tego musimy wygrywać wszystko do końca.
A jak nie , to??
Wrzesień, najlepszy piłkarz naszej ekipy- nie wie czy przedłuży kontrakt z Zagłębiem w przypadku braku awansu (raczej wątpliwe).
Mizgała, zagrał na razie kilka minut ale do końca sezonu pewnie zagra chwilę dłużej a po jego grze widać że stać go na dużo. Potem pewnie pójdzie wyżej- jak to powiedział trener.
Kto nam zostanie w Sosnowcu??
Tomek Szatan znowu będzie podpora Zagłębia a reszte będziemy mieli znowu łataną. I znowu będziemy się cieszyć że drużyna zaczyna się zgrywać.
Że odpali na początku rundy rewanżowej, i akcję zaczną się zazębiać.
Ale do końca 5 kolejek, a ja zaczynam się modlić.
Wieczor mialem sie nie udzielac tutaj choc mam nadzieje ze trener Zaglebia odwiedza te fora wytlumaczyc sobie nie moge jak moze byc wystawiany do gry zawodnik o nazwisku Matusiak Nie moge pojac ze przy stalych fragmentach ten to zawodnik { jeden z wyzszych} zostaje wycofany jako ostatni przed bramkarzem { to pytanie do trenera } Nie wierze ze na tej pozycji nie ma lepszego juniora niz ten kopacz Co do samego meczu poziom ligi podworkowej z ta roznica ze na podworku wiecej walki zobaczysz Chlopca najwyrazniej 2 liga odpowiada bo z tym poziomem trzeba by 95 procent skladu wymienic wrazie awansu a gdzie indziej takie pieniadze dostana Milego wieczoru zycze
Dla mnie to tak właśnie wyglądało.
Nie mogłem się doczekać końca tej żałosnej \"kopanki\".
Ten mecz postawił kropkę nad i w kwestii awansu, a raczej jego braku, czyli pozostania w tej nędznej trzeciej lidze na kolejny sezon.
Co do kibiców.
O kibicach wypowiem się po meczu z Zieloną Górą.
Mam prośbę aby razem z 10 zawodnikami w tej drużynie wymienić też spikera z tymi idiotycznymi komunikatami o znalezionych okularach słonecznych koloru niebiesko-czerwonego i prośbami o kulturalny doping w meczu zwaśnionych klubów. Poza tym prośby opuszczenie sektorów 1,2,3 i 12 bo przepisy PZPN-u zabraniają:) Chłopie prowokujesz jedynie do awantur a nie studzisz zapałów.
Kibice zaproszeni na Ludowy tylko po to aby pokazać jak słabo gra Zagłębie. Nonsens!
O piłkarzykach już nie wspomnę bo można by pisać i pisać i wkółko to samo.
Panie Prezesie znajdź Pan lepiej kasę na dobrą drużynę a nie lansuj się z kibolami bo dziś wyglądało to jak widowisko kibolskie a nie piłkarskie!
Na koniec pozdrawiam kibica co się zes.ał w Milowicach!!! Zajebisty doping:) godny I Ligi a może nawet Ekstraklasy. Gratuluję!
A chciałem być pierwszy. Eh Warson.
Wróciłem, wiec na ciepło ocenie:
Obrona- porażka. Ale do tego się przyzwyczailiśmy. Kursa, ciągle to samo. Ja rozumiem że w lidze angielskiej jak i na całym świecie akcje buduje się od tyłu ale bez przesady.
Chociaż, opisze jedną z akcji budowanych od tyłu:
Piłka leci do Kursy, ten przyjmuje ja lewą noga, po czym w dziwaczny sposób (zagranie firmowe nr1) wystawia ją sobie na prawa nogę, żeby za chwilę oddać pilkę LEWĄ nogą do Grudniewskiego. Ten przyjmuje,
podbiega dwa metry (w tym samym czasie Siara rusza przy linii bocznej) i zagrywa do Siary w linii stoperów!! Siara zatrzymuje się, wraca po piłke i odgrywa ponownie do Grudniewskiego, a ten do Kursy. Kursa ponownie przyjmuje piłeczkę w swój wyuczony sposób. Nie mając w zasięgu 5 metrów żadnego przeciwnika rozkłada ręce, czeka, po czym rusza z piłką (cztery długie susy) i rozkłada ręce.
Po całym tym budowaniu akcji od tyłu nastepuje wprowadzenie piłki do gry( niestety w 90% nieudane ).
To jedna z wielu zagrywek po których wolał bym ruszyć pomagać kruszyć beton za pomocą swojej głowy niż siedzieć spokojnie i oglądać.
Inne dziwaczne zagrania to:
Matusiak stojący w \"kole\" na środku sam (obok niego nie ma nikogo w promieniu 5 metrów) rusza do Kursy gdy ten ma piłke (również sam bez towarzystwa), i gdy jest już dwa metry do niego, pokazuje mu palcem gdzie ten ma (nie, nie podać) wykopać piłkę!! (kruszyć beton?? Jasne)
W ogóle to oglądając Matusiaka cały czas zagryzałem wargi ze złości ale powstrzymywałem się (do momentu w którym stojąc SAM, czekał na spadającą prawie pionowo piłkę i...nie trafił główką...NO KUTFA MAT!!!!!)i czekałem aż w końcu mu coś wyjdzie. Nie doczekałem się.
Wrzesień!! Co z nim? Nic, po prostu najlepszy zawodnik tego spotkania(po piętach deptał mu Lacha). Tylko skoro to jest nasza siła napędowa to może spróbujmy grac na niego częściej??
Co więcej?
Aha, no właśnie. Czy dobrze mi się zdawało że to My nie graliśmy meczu w środę, to My powinniśmy mieć więcej sił, to My mieliśmy przycisnąć w końcówce, i w ogóle to My mieliśmy skasować 3pkty?
A rzeczywistość?
Pod koniec meczu chłopaki włóczyli się po boisku i nie chciało im się przyśpieszyć.
Do końca sezonu zostało troszkę okazji do potykania się ale rywale w drodze do awansu mają o jedną okazję mniej.
Więc Panie Smyła, niech Pan popracuje z chłopakami.
Naprawde błędy widać gołym okiem. Wystarczy je wyeliminować.
Co warto odnotować? Mizgała, chłopak zagrał dobry mecz. Nie wiem jak jego umiejętności ale jeżeli nie ma dla niego miejsca w składzie to może spróbować z nim na środku przez chwile? Kiwka i przegląd pola gry na wysokim poziomie, więc może coś ugrać .
Czasu niewiele....
No i pozdrawiam kibiców. Kibicowsko awansowaliśmy już dawno temu. BRAWO!!!
Tak jak pisałem nie patrzmy na Bytovie czy Chrobry oni nam nie pomogą jeśli my nie wygramy wszystkiego do końca a patrząc na terminarz chyba mamy najgorszy ale nieważne trzeba walczyć i wierzyć.
Na koniec BRAWA wielkie BRAWA dla Kibiców, jak dzisiaj dumnie było się na stadionie! Doping głośny oprawa super. Chciało by się tak co Tydzień. Brawo kibice!
Ten klub musi być w 1 Lidze my wszyscy wraz z piłkarzami kibicami marnujemy się w tej tragicznej 2 Lidze.
Pozdrawiam.
Zaloguj się aby dodać własny komentarz