Spectator po pierwsze nie prezes zapala jupitery, a po drugie jak by ci nie zapalili narzekałbyś ze podczas ulewy to ciemno i piłki nie widzialeś wieczne narzekanie ogarnij sie bo robisz sie tak samo ubogi w intelekt jak miro

Popieram obu forumowczów /miro, Adam1906/. Bilety na Ludowym są za drogie a standard widowiska jeszcze bardzo ubogi. Prezes będzie wyjaśniał, że wiąże się to z kosztami zabezpieczenia sektorów na krytej oraz otwartej trybunie. Jeśli dorosły kibic z dwojgiem dzieciaków w wieku do lat 12 zakupi bilety na krytą trybunę to musi się liczyć z wydatkiem 22 zł a w zamian musi usiąść na brudnych krzesełkach w sektorze rodzinnym i nie tylko i uciekać w razie nagłego deszczu na stojące miejsce na schodach bo woda i tak leje się po plecach przy tej naszej tzw. krytej. Jak będzie chciał jeszcze dziecku coś kupić to zostaje stara kiełbasa z grila przy schodach albo słonecznik od dziadka po 5 zeta. Jak dzieci dostaną biegunki po tych wynalazkach to można skorzystać z Toi-Toi, które przy silnym wietrze przewracają się na koronie stadionu jak miało to miejsce w ubiegłą sobotę. Do tych Toi-Toi też trzeba dojść jakieś 150 metrów.
Czy nie lepiej sprzedać bilet za 12 zł dla osoby dorosłej a dzieci do lat 12 wpuścić za free włącznie z wyrobieniem kart kibica, które nikomu do niczego i tak są nie potrzebne a za jakiś czas zostaną wycofane przez PZPN bo to czysty skok na kasę. Panie Prezesie czy nie lepiej zapewnić frekwencję na poziomie 3000 widzów i zarobić 30% mniej dla zwiększenia promocji Zagłębia piłkarskiego w mieście. Zamiast tego woli Pan zaświecić jupitery w trakcie meczu o 16-tej gdy świeci słońce?

Zgadzam się z Tobą miro. Mnie też od dłuższego już czasu zastanawia ten limit wiekowy: do lat 6 bezpłatnie i do lat 12 ulgowy za 5 zł. Przecież większość rodziców jak ma zabrać na mecz swoją pociechę (pociechy) to nie będzie jechała na Ludowy z dzieckiem w wózku lub już chodzącym na własnych nóżkach i mającym dopiero 3 lub 4 lata, ale zabierze ze sobą dzieci w wieku szkolnym. Mnie oraz mojego brata mój ŚP.ojciec zabierał na mecze Zagłębia, gdy mieliśmy po 8-10 lat. Nie wymagam, aby nasz klub wpuszczał za darmo na mecze np. 25-letnich studentów (bo też jeszcze się uczą), ale co za problem jest wpuszczać za darmo dzieci w wieku np. do lat 10, a bilety ulgowe zrobić dla młodzieży uczącej się do lat np. 17. Mam nadzieję, że Pan Prezes zrozumie, że w dzisiejszych czasach, gdy nikomu w domu się nie przelewa, ojciec mający zabrać na mecz dwóch swoich synów w wieku np. 8 i 10 lat, w konsekwencji na mecz... pójdzie sam.

Jeszcze raz powtórzę za miro: CZYM SKORUPKA ZA MŁODU...

\"Kierownictwo Klubu Sportowego Rozwój Katowice informuje, że w związku z obowiązkiem prowadzenia elektronicznej identyfikacji kibiców na spotkaniach II ligi od rundy wiosennej sezonu 2013/2014, wstęp na mecze przy Zgody będzie możliwy na podstawie karnetu będącego Kartą Kibica lub biletu zakupionego w dniu meczu w kasie\"

Wynika to z przepisów Ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych.

Zakup Karty Kibica lub biletu będzie możliwy tylko i wyłącznie na podstawie przedłożenia dokumentu tożsamości (np. dowód osobisty, prawo jazdy, legitymacja szkolna). Nie ma obowiązku posiadania Karty Kibica w celu zakupu biletu, jednak niezbędnym jest posiadanie dokumentu tożsamości.

Cena Karty Kibica wynosi 0 lub 10 zł. Jej wyrobienie zajmuje około 2 minut.

Karta Kibica ważna jest dwa lata od dnia wyrobienia. Oznacza to, że doładowując Kartę Kibica na trzy kolejne rundy (jesień 2014, wiosna 2015, jesień 2015) osobiście w klubie lub przez aplikację internetową (zostanie uruchomiona w kwietniu 2014) kibic ponosi już jedynie koszt karnetu na daną rundę\"

Zwracam uwagę, jak potraktowano dzieci do lat 13, a także młodzież klubową.

\"Młodzież do lat 13: karta kibica wraz z karnetem 0 zł, karta kibica wraz z biletem 0 zł, bilet jednorazowy 0 zł\"

Podobnie młodzież klubowa: od rezerw do rocznika 2008 3 x 0 zł

Na trybunie otwartej Ludowego, młodzież do lat 13 stanowiła do tej pory dość pokaźną grupę.
Czyżby tak mała ilość (1800) sprzedanych do tej pory kart kibica, ze względu na cenę(?), stanowiła dla tej grupy kibiców, i nieco od nich starszych, barierę nie do pokonania?

Polityka władz Rozwoju, nie od tego sezonu zresztą, pokazuje, jak w najprostszy sposób wychować kibica.
\"czym skorupka za młodu...\"

Ulgi dla dzieci do lat 6, to jakieś nieporozumienie.
Ilu kibiców w tym wieku chodzi na mecze piłkarskie?

Jeśli chodzi o młodzież klubową, osobiście byłem świadkiem, jak w ubiegłym sezonie domagano się od ojca 9-10 letniego chłopca, właśnie piłkarza Zagłębia, aby ten zakupił synowi bilet wstępu.

Dla mnie to paranoja.