- W życiu, a w szczególności w życiu piłkarskim, są dwie najważniejsze wartości - pokora, która daje sukces i pycha, która gubi - powiedział po porażce z Wartą Mirosław Kmieć.
Mirosław Kmieć:
- W życiu, a w szczególności w życiu piłkarskim, są dwie najważniejsze wartości - pokora, która daje sukces i pycha, która gubi. My do Poznania jechaliśmy z pokorą, bo zaraz po środowym meczu powiedziałem, że czeka nas ciężkie zadanie i nie pomyliłem się. Nastawiliśmy się pozytywnie taktycznie, ale nawet największa taktyka ma się nijak, jeśli popełnia się indywidualne błędy, a my dziś straciliśmy dwa gole przez indywidualne błędy i już praktycznie było po meczu. Staraliśmy się na ten wyjazd przyjechać, nie jako drużyna mocniejsza, ale jako drużyna mądrzejsza po ostatnim meczu.
- Nie może być tak, że sędzia biega za zawodnikiem [Bartłomiejem Czarneckim - red.] i mówi mu, że to samo zrobiłeś co w Pucharze Polski i dlatego nie odgwizdam faulu. Zasłużona porażka. Nie było nas dzisiaj stać na podniesienie się.
Marek Kamiński:
- Wygraliśmy bardzo ważny mecz, bo mieliśmy bagaż przegranego meczu pucharowego, ale ja na meczu w Sosnowcu już widziałem, że zespół Warty ma potencjał, umiejętności i chęć gry. W meczu pucharowym wynik nie odzwierciedlał gry, a dzisiaj zagraliśmy na zero z tyłu i trzy bramki strzelone oraz jeszcze jedna nieuznana. Wiemy, gdzie jesteśmy i nad czym trzeba pracować, ale dzisiaj jestem zadowolony z zawodników. Ogromny szacunek dla nich za podniesienie się z 1:4 na 3:0.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
6 - Jewgienij Szykawka
5 - Kacper Skóra
2 - Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras, Deniss Rakels, Dawid Szot
ASYSTY:
4 - Bartosz Snopczyński
3 - Patryk Gogół,
2 - Miłosz Pawlusiński, Linus Rönnberg, Dawid Szot
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha, Deniss Rakels, Kacper Skóra, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
2 - Adrian Gryszkiewicz
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Kacper Siuta, Bartłomiej Wasiluk
ŻÓŁTE KARTKI:
5 - Bartosz Chęciński, Jewgienij Szykawka
4 - Adrian Gryszkiewicz, Dawid Szot
3 - Igor Dziedzic, Mateusz Matras, Linus Rönnberg, Kacper Skóra
2 - Emmanuel Agbor, Bartosz Boruń, Patryk Mucha, Bartłomiej Wasiluk
1 - Marcel Broniewski, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
15 - Michał Barć
12 - Kacper Wołowiec
3 - Jan Marcinkowski, Bartosz Paszczela
2 - Milan Bazler, Kacper Kopera, Szymon Krawiec, Aleksander Steczek
1 - Patryk Mucha, Andrzej Niewulis, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
5 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz, Piotr Płuciennik, Aleksander Steczek
1 - Maciej Figura, Kacper Machnik, Kamil Wawrowski

































Dokładnie Miro. Przecież na trybunach wszyscy mówią że Wieczorek ma jeszcze duuuuuże braki na 1 skład. Co z tym Struskim. On miał akcenty w wyżej notowanych zespołach. Czy rzeczywiście nie jest gotowy?
No właśnie , panie trenerze . Odrobina pokory , uderzyć się w pierś i przyznać , że postawiło się na niewłaściwego \'konia\" . Ile jeszcze goli z dystansu musi puścić Wieczorek , aby został posadzony na ławce rezerwowych ? . Proszę pamiętać trenerze , że kibice wiedzą , że pan wie o niebramkarskim zwyczaju Wieczorka .
Zaloguj się aby dodać własny komentarz