- Po raz kolejny zawodnik, który wchodzi z ławki robi różnicę, ożywia zespół i wprowadza go na właściwe tory - chwalił Michała Cyganka trener Zagłębia, Mirosław Kmieć.
Robert Kościelak:
- Przede wszystkim gratuluję rywalom zwycięstwa. Dziękuję chłopakom za walkę. Grali jak umieli, dopóki starczyło im sił. W naszym klubie dzieje się bardzo źle, a my będziemy pracowali dalej i zobaczymy, co z tego wyjdzie. Myślę, że w tej chwili jesteśmy w tym miejscu, w którym powinniśmy być.
Mirosław Kmieć:
- To był taki mecz, jakie będą nas czekały w następnym sezonie. Do strzelenia pierwszej bramki bardzo się męczyliśmy w ataku pozycyjnym. Musieliśmy też myśleć o zabezpieczeniu tyłów, ponieważ zespół Elany przeprowadzał groźne kontrataki. I tak to będzie wyglądać w następnym sezonie, do tego musimy się przyzwyczaić i tego musimy się nauczyć.
- Największym pozytywem tego jest to, że nie przegrywamy i kontynuujemy dobrą serię. Po raz kolejny zawodnik, który wchodzi z ławki robi różnicę, ożywia zespół i wprowadza go na właściwe tory. W zespole bardzo ważni są ci piłkarze, którzy ocierają się o wyjściową jedenastkę. Oni muszą wejść w momencie, kiedy drużynie nie idzie i pomóc wygrać mecz. Tak, jak to zrobił dzisiaj Michał Cyganek.
- Każdy biznes powstaje w ten sposób, że spotyka się fajna grupa ludzi. U nas przyszedł ten moment, że pracuje ze sobą taka fajna grupa ludzi. Na dzień dzisiejszy to wszystko nam wychodzi, zobaczymy co będzie dalej. Wiem, że przyjdą momenty gorsze, momenty słabsze, ale to wszystko zależy od naszej psychiki, od mądrości i przygotowania fizycznego. Będziemy się starali, żeby to trwało jak najdłużej. Jeżeli na boisku będziemy słabsi od przeciwnika, to zrobimy wszystko, żeby być bardziej wolicjonalnym zespołem. Na tym zawsze będę opierał swoją pracę.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
6 - Jewgienij Szykawka
5 - Kacper Skóra
2 - Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras, Deniss Rakels, Dawid Szot
ASYSTY:
4 - Bartosz Snopczyński
3 - Patryk Gogół,
2 - Miłosz Pawlusiński, Linus Rönnberg, Dawid Szot
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha, Deniss Rakels, Kacper Skóra, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
2 - Adrian Gryszkiewicz
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Kacper Siuta, Bartłomiej Wasiluk
ŻÓŁTE KARTKI:
5 - Bartosz Chęciński, Jewgienij Szykawka
4 - Adrian Gryszkiewicz, Dawid Szot
3 - Igor Dziedzic, Mateusz Matras, Linus Rönnberg, Kacper Skóra
2 - Emmanuel Agbor, Bartosz Boruń, Patryk Mucha, Bartłomiej Wasiluk
1 - Marcel Broniewski, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
15 - Michał Barć
12 - Kacper Wołowiec
3 - Jan Marcinkowski, Bartosz Paszczela
2 - Milan Bazler, Kacper Kopera, Szymon Krawiec, Aleksander Steczek
1 - Patryk Mucha, Andrzej Niewulis, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
5 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz, Piotr Płuciennik, Aleksander Steczek
1 - Maciej Figura, Kacper Machnik, Kamil Wawrowski

































Wiele wskazuje na to ze w 1 lidze będzie można zagrać zajmując 3 miejsce w naszej lidze. Tym bardziej szkoda przedostatniego remisu. Tracimy 6 punktów do awansu. Ale ludzie przy zielonym stoliku ciągle jeszcze kombinują więc.....a tak na poważnie to chodzi o brak licencji dla kilku klubów.
Zaloguj się aby dodać własny komentarz