Na konferencji po meczu z ROW-em trener Kmieć oceniał całokształt swojej pracy z zespołem. Trener Ryszard Wieczorek chwalił swoich piłkarzy za bardzo dobrą grę, mimo szybko straconej bramki i gry w osłabieniu.
Mirosław Kmieć:
- Po naszym meczu w Chojnicach rozmawiałem z trenerem Wieczorkiem o Chojniczance. Trener pytał, czemu poszło nam tam tak słabo, a ja odpowiedziałem, że odkujemy się w Rybniku. Jak widać, dotrzymałem słowa.
- Mówiąc poważnie, jeszcze nie tak dawno, bodajże dwa lata temu, trener Piotrek Stach mówił, że ci chłopcy nie nadają się na drugą ligę. Jego następca, świętej pamięci Jerzy Wyrobek praktycznie bez problemu ich utrzymał, a ja mogę kontynuować jego pracę i odnosić z nimi dobre wyniki. Mam do nich wielki szacunek za ich pracę, uczciwość i wiarygodność w tym, co robią. Wcześniej, czy później, ale rzetelna praca zawsze przynosi wyniki. My mamy świadomość, że jeszcze nic wielkiego nie osiągnęliśmy.
- Cały czas jesteśmy na dorobku, cały czas podnosimy sobie poprzeczkę. Cieszymy się ogromnie ze zwycięstwa z tak trudnym przeciwnikiem, jakim jest ROW Rybnik.
Ryszard Wieczorek:
- Ja, wbrew trenerowi rywali, skupię się na meczu. Nie ulega wątpliwości, że chcieliśmy dzisiaj wygrać. Muszę pochwalić zespół za to, że dobrze zareagowaliśmy po przegranym meczu w Jarocinie. Natomiast jeszcze lepiej wyglądało to w momencie, kiedy graliśmy w dziesięciu. Zespół pokazał, że pod względem organizacji gry wróciliśmy na odpowiednie tory. Zabrakło punktu, bądź punktów. Muszę pochwalić zespół za waleczność, ambicję i niezłą grę dziesięciu na jedenastu. Tym bardziej, że nasz styl, jakim jest gra atakiem pozycyjnym, była w tych warunkach utrudniona.
- Kolejnym utrudnieniem było to, że szybko straciliśmy bramkę. Czerwona kartka była moim zdaniem wątpliwa, bo sędzia musi zauważyć, że jest tam kałuża wody i Grolik na pewno zdążyłby z asekuracją. Poza tym piłka była z boku pola karnego i myślę, że wielu sędziów dałoby w tej sytuacji żółtą kartkę. Ale wtedy zaczęliśmy grać w piłkę. Zabrakło fartu, ale myślę, że z takim podejściem szybko wrócimy na tory, na jakie stać ten zespół.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
6 - Jewgienij Szykawka
5 - Kacper Skóra
2 - Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras, Deniss Rakels, Dawid Szot
ASYSTY:
4 - Bartosz Snopczyński
3 - Patryk Gogół,
2 - Miłosz Pawlusiński, Linus Rönnberg, Dawid Szot
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha, Deniss Rakels, Kacper Skóra, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
2 - Adrian Gryszkiewicz
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Kacper Siuta, Bartłomiej Wasiluk
ŻÓŁTE KARTKI:
5 - Bartosz Chęciński, Jewgienij Szykawka
4 - Adrian Gryszkiewicz, Dawid Szot
3 - Igor Dziedzic, Mateusz Matras, Linus Rönnberg, Kacper Skóra
2 - Emmanuel Agbor, Bartosz Boruń, Patryk Mucha, Bartłomiej Wasiluk
1 - Marcel Broniewski, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
15 - Michał Barć
12 - Kacper Wołowiec
3 - Jan Marcinkowski, Bartosz Paszczela
2 - Milan Bazler, Kacper Kopera, Szymon Krawiec, Aleksander Steczek
1 - Patryk Mucha, Andrzej Niewulis, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
5 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz, Piotr Płuciennik, Aleksander Steczek
1 - Maciej Figura, Kacper Machnik, Kamil Wawrowski

































Zaloguj się aby dodać własny komentarz