(fot. Justyna Wójtowicz)

– To co dzisiaj zrobił Pan Kryś to skandal! Gdyby nie karygodna pomyłka sędziego, to ten mecz mógł się inaczej ułożyć. Tacy Panowie nie powinni sędziować spotkań w PLH ani w żadnych innych ligach, jeżeli nie znają przepisów – opisał pracę głównego arbitra trener Zagłębia Sosnowiec Krzysztof Podsiadło.

Kontrowersyjną decyzję prowadzący dzisiejsze spotkanie arbiter podjął w 57. minucie pojedynku, gdy sosnowiczanie grali już bez bramkarza. Wtedy właśnie ręką krążek do Jarosława Rzeszutki podał Michał Kasperczyk, a ten pierwszy skierował krążek do pustej bramki.

Zagłębie Sosnowiec S.A. – TH Aksam Unia Oświęcim 3:5 (1:0, 2:4, 0:1)

1:0 Dołęga – Szewczyk – Kozłowski T. 11.05 +2
1:1 Różański – Piotrowicz – Rzeszutko 21.23 
1:2 Modrzejewski – Adamus 22.01
1:3 Kasperczyk – Różański – Rzeszutko 32.05
2:3 Stehlik – Baca – Kołodziej 35.27
2:4 Wojtarowicz – Modrzejewski – Skrzypkowski 35.52
3:4 Dołęga – Duszak 36.57 +1
3:5 Rzeszutko – Kasperczyk 57.00 (do pustej bramki)

Kary: Zagłębie – 10 min., Unia – 26 min. (w tym 10 min. dla Fiedora za niesp. zach.)

Widzów: ok. 100

Sędziowali: Kryś – Hyliński – Matlakiewicz 

Zagłębie: Nowak – Twardy, Duszak, Szewczyk, Kozłowski T., Dołęga – Działo, Jaskólski J., Kozłowski M., Voznik, Zachariasz – Kołodziej, Kurz, Baca, Majoch, Stehlik oraz Kulik.

Unia: Fikrt – Kasperczyk, Nikolov, Piotrowski, Różański, Rzeszutko – Gabryś, Piekarski, Jakubik, Tabacek, Sarnik – Skrzypkowski, Połącarz, Modrzejewski, Adamus, Wojtarowicz – Żogała, Stachura, Fiedor, Kwadrans