Adam Buczek (trener KS Polkowice):
- Na pewno cieszymy się z trzech punktów, ale po pierwszych piętnastu, może dwudziestu minutach, gdzie stworzyliśmy sobie jakieś sytuacje tak potem Zagłębie Sosnowiec nas delikatnie zdominowało, bo my przestaliśmy w ogóle grać w piłkę, szukaliśmy tylko grania długą piłką, to w ogóle nam się nie układało. Zagłębie było na to przygotowane. Trzeba przyznać, że mieliśmy troszeczkę szczęścia w tej pierwszej połowie. Druga połowa z mojej perspektywy wyglądała tak, że potrafiliśmy więcej piłki przytrzymać przy nodze. Nie stworzyliśmy wielu sytuacji, może jedną co Szczepaniak wszedł w pole karne i stały fragment gry, który zakończył się bramką na 1:0. Cieszymy się z tych trzech punktów. Wygraliśmy na takim terenie, gdzie niełatwo jest o te punkty. Był to ciężki mecz, Zagłębie grało dobrą piłkę, ale to nieraz tak jest, a ta liga szczególnie jest taka. My też nieraz graliśmy takie mecze, gdzie dominowaliśmy a je przegrywaliśmy. Dziękuję chłopakom, że potrafili zagrać na zero z tyłu dzisiaj.

Jerzy Wyrobek (trener Zagłębia):
- Gratuluję koledze zwycięstwa. Uważam, że Polkowice to zespół poukładany mający dużo umiejętności piłkarskich. Mieli reżysera Bartczaka, który przeżywa drugą młodość, a my kolejny raz przegrywamy 0:1. Szkoda, że nie wykorzystaliśmy sytuacji, które mieliśmy. Mamy tych sytuacji dużo, niestety nie wpadają. Piłka jest okrutna, bo graliśmy słabsze spotkania, które wygrywaliśmy, a teraz zaczynamy naprawdę nieźle grać, a bez efektu.