Poznaliśmy już wszystkich rywali Zagłębia Sosnowiec w II lidze zachodniej w sezonie 2012/2013. Dziś przedstawiamy te zespoły, z którymi nie graliśmy w zakończonych rozgrywkach.
Rywalizacja o utrzymanie na zapleczu Ekstraklasy trwała praktycznie do samego końca. Ostatecznie do naszej grupy zleciały dwie drużyny: KS Polkowice (w dalszej części będziemy pisali Górnik Polkowice) oraz bytomska Polonia. Mało brakło a właśnie dzięki poczynaniom pierwszoligowców dziś moglibyśmy rozpracowywać naszych rywali, lecz szczebel niżej. W końcowym rozrachunku udało się utrzymać zarówno GKS-owi Katowice, jak i Olimpii Grudziądz, którym widmo spadku zaglądało w oczy.
Nasze rozkminy zaczynamy od spadkowiczów.
Polonia Bytom
Rywal sosnowiczanom bardzo dobrze znany. Rywalizowaliśmy wspólnie w starej 3 lidze, 2 lidze, wspólnie awansowaliśmy do Ekstraklasy. Bytomianom w pierwszym sezonie udało się utrzymać, zajmując 13. pozycję i mając dwupunktową przewagę nad strefą spadkową. W sezonie 2008/2009 osiągnęli znakomity rezultat, okupując 7. pozycję na finiszu rozgrywek. Warto jednak nadmienić, że tabela eEkstraklasy w tamtym sezonie była mocno spłaszczona w dolnej części i pomiędzy miejscem Polonii, a strefa spadkową różnica wyniosła raptem 6 punktów. Nie ma jednak co umniejszać sukcesu.
Sezon 2009/2010 to "powtórka z rozrywki" i kolejny raz 7. pozycja na najwyższym szczeblu polskiej kopanej. Trzy sezony w ekstraklasie to według ekspertów i pseudo ekspertów było zdecydowanie za wiele i ostateczni przygoda z ekstraklasą dobiegła końca. Spadek dla Polonii oznaczał brak wpływów z Ekstraklasy S.A., chociaż bieda brak pieniędzy w Bytomiu i tak był raczej standardem. Klub przy niskich nakładach finansowych osiągał fenomenalne wyniki jak na realia naszego kraju. Jak wieść niesie, z 1,5 mln zł budżetem, zrobić awans na sam szczyt, to precedens – kilkukrotnie większe kwoty były przejadane i celu nie osiągano.
Obecny sezon to kolejny spadek, który nie wróży nic dobrego. Pomimo walki do końca nie udało się utrzymać 1 ligi (po nowemu) w Bytomiu. Czy mająca wyraźny kryzys Polonia będzie biła się o awans? Ciężko wnioskować na tę chwilę. Letnie okienko transferowe powinno wiele podpowiedzieć w temacie, gdzie zmierza Polonia Bytom. Sprawą priorytetową jest również otrzymanie licencji na grę, o co może być niezwykle ciężko.
Kibicowsko rywal zapewne ciekawszy niż taka Nielba Wągrowiec, czy Calisia Kalisz, chociaż zapewne wielu (w tym i my) po cichu liczyliśmy na spadek katowickiej GieKSy, z którą nie możemy się trafić już kilkanaście lat. Jak się to mówi – „na bezrybiu i rak ryba” i po raz kolejny będzie można przypomnieć pewne zdarzenie o chłopaku z Polonii, który coś zrobił narobił w Milowicach ;)
Górnik Polkowice
Drugi obok Polonii Bytom spadkowicz z zaplecza ekstraklasy. Z nimi również mieliśmy okazję rywalizować kilka sezonów temu. Mówisz Górnik Polkowice – myślisz - korupcja, wałki, kupowanie i… wojewoda. To pierwsze synonimy, które przychodzą na myśl i chociaż w całym procederze Zagłębie nie było święte, to w Polkowicach padały dziwne wyniki jeszcze 3 sezony temu. Sami mieliśmy okazję się przekonać, będąc tam na meczu, gdy arbiter nie uznał prawidłowych bramek dla Zagłębia. Inni mówili podobnie, gdy tracili bramki w samych końcówkach, lub dyktowano przeciwko nim kontrowersyjne rzuty karne na korzyść polkowiczan. W tym wątku trzeba również wspomnieć o wojewodzie z Platformy Obywatelskiej Partii Obiecującej, który wydał decyzję o zamknięciu „Ludowego” dla kibiców przed arcyważnym meczem właśnie z Polkowicami. W tamtym spotkaniu padł bezbramkowy remis, a do samego sędziowania większych zastrzeżeń mieć nie można.
Mamy nadzieję, że zapędy załatwiania meczów w Polkowicach poza boiskiem należą już do historii, bo jak tu nazwać spadek ligę niżej? Przedostatnie miejsce (tylko Olimpia Elbląg zdobyła mniej punktów – przyp. red.) i 30 punktów, z czego raptem 7 zdobytych na boiskach rywali, zapewniło występy w przyszłym sezonie na „dzikim zachodzie”.
Beniaminkowie
Lech Rypin
Jeszcze nigdy w historii Zagłębie Sosnowiec nie grało z tą drużyną. Dla miasta położonego w województwie kujawsko-pomorskim awans do II ligi zachodniej to największy sukces w historii. Klub powstał w 1922 roku. Barwy klubowe: zielono-żółto-niebieskie. Wiosną minionego sezonu w brawach Lecha występował znany w Sosnowcu Jacek Paczkowski. „Paczka” wybiegał na boisko 11 razy i raz pokonał bramkarza rywali.
Z 79. bramek zdobytych przez rypinian w ubiegłym sezonie aż 48 z nich zdobyło 3 zawodników: Paweł Piceluk (18), były zawodnik Elany Łukasz Grube (16) oraz Jakub Bojas (14). To głównie dzięki ich trafieniom ta drużyna najwcześniej ze wszystkich beniaminków zapewniła sobie awans na szczebel centralny. Trenerem jest Sławomir Suchomski znany niegdyś napastnik, który zaliczył 271 meczów w polskiej ówczesnej 1 lidze i strzelił w niej 64 bramki. W zasadzie tyle co wiemy o tym zespole. Geograficznie będzie najdalej wysuniętym miastem na wschód. Sosnowiec od Rypina dzieli około 350 km.
Gryf Wejherowo
W Wejherowie, Rumii oraz w Kołobrzegu walczono do samego końca o awans. Ostatecznie to właśnie Gryf zajął premiowane awansem miejsce, pokonując w ostatnim meczu Orkana Rumię 4:0, mając tyle samo punktów i lepszy stosunek w obu meczach. Szkoda nam bardzo Kotwicy, lecz na własne życzenie ulegając w przedostatnim meczu u siebie z Gwardią Koszalin, zrzucili nomen omen właśnie kotwicę w 3 lidze pomorsko-zachodniopomorskiej.
Gryf to kolejny zespół, z którym Zagłębie Sosnowiec nie miało jeszcze okazji rywalizować. Wejherowianie nie osiągali w historii znacznych sukcesów i na szczeblu centralnym nigdy nie występowali. Znani są szerszej publiczności głównie z obecnego sezonu, gdzie doszli aż do ćwierćfinału Pucharu Polski odpadając w dwumeczu z warszawską Legią (0:3 i 1:1). Po rewanżowym meczu w Warszawie, który Gryf zremisował 1:1 trener stołecznej jedenastki w ramach kary zafundował Legionistom poranny trening, który szerokim echem odbił się w prasie. Po drodze do ćwierćfinału trzecioligowiec eliminował takie zespoły jak: Olimpię Grudziądz, Zawisza Bydgoszcz (po karnych), Sandecja Nowy Sącz, Korona Kielce czy Górnik Zabrze.
Żółto-czarni powstali w 1921 roku. Większych sukcesów aniżeli w minionym już sezonie, o czym napisane powyżej, nie odnotowali. Najlepszymi strzelcami byli Michał Fidziukiewicz (11 trafień) oraz Grzegorz Gicewicz i Mateusz Toporkiewicz (obaj po 10 goli). Zdobyli 64 punkty w 30 meczach i strzelili 63 bramki tracąc 18.
Rozwój Katowice
Przeciwnik bardzo dobry pod względem... logistycznym. Ze Stadionu Ludowego na obiekt Rozwoju jest około 14 kilometrów (teraz po zamknięciu lewoskrętu z Kresowej w Piłsudskiego trzeba nadłożyć ze 2,5 kilometra, ale to też niedaleko) i podróż przebiega drogą ekspresową, autostradą i drogą krajową.
Z tym rywalem sosnowiczanie zagrają po ośmiu latach przerwy. W czasach gdy trzecia liga nazywała się jeszcze trzecią ligą i nie było podziału na dwie, tylko na cztery grupy, mieliśmy okazję mierzyć się z Rozwojem. Gdy PZPN postanowił zreorganizować trzeci szczebel rozgrywkowy, klub z Katowic mimo zajęcia w tabeli ósmego miejsca, został zdegradowany do czwartej ligi, która od 2008 zaczęła nazywać się trzecią ligą śląsko-opolską.
Rozwój piłkarsko jest drugą siłą Katowic i naprawdę niewiele brakowało, aby w przyszłym sezonie w II lidze zachodniej doszło do derbów stolicy województwa śląskiego. GKS, niestety, się uratował od spadku z I ligi. Jeśli chodzi natomiast o stronę kibicowską, to na stadionie przy ulicy Zgody tłumów raczej nie ma. Rozwój jest przyzakładowym klubem wchodzącej w skład Kompanii Węglowej Kopalni Węgla Kamiennego Wujek, co zresztą dumnie obwieszcza w swoim herbie.
Klub z Brynowa awans do II ligi zapewnił sobie już na trzy kolejki przed końcem sezonu. Najskuteczniejszy strzelcem Rozwoju jest były napastnik Zagłębia Sebastian Gielza. Największym wydarzeniem kończącego się sezonu był dla Rozwoju awans do 1/16 finału Pucharu Polski. Dzięki temu na kameralny obiekt zawitała Legia Warszawa.
MKS Oława

Ostatnią drużyną, która zapewniła sobie przywilej gry w przyszłym sezonie z Zagłębiem Sosnowiec, jest MKS Oława. Losy rywalizacji w III lidze dolnośląsko-lubuskiej rozstrzygnęły się dopiero dzisiaj. Klub z Oławy do ostatniej kolejki walczył o awans z Promieniem Żary i batalia ta zakończyła się sukcesem, a przesądziła o tym wygrana w Świebodzinie z Pogonią.
W kilku ostatnich sezonach Zagłębie grało z Mławą, Iławą, a nawet Bartoszem Ławą. Teraz sosnowiczanom przyjdzie zagrać z Oławą. Najsłynniejszym sportowcem pochodzącym z Oławy jest najwybitniejszy polski koszykarz przełomu XX i XXI wieku Adam Wójcik, który nawet miał ksywę "Oława". Jeśli natomiast chodzi o powiązania Zagłębia z Oławą, to nie można nie wspomnieć o Marcinie Józefowiczu. Najlepszy strzelec naszej drużyny w sezonie 2001/2002 pochodził z Oławy i jest wychowankiem tamtejszego klubu, który wówczas nosił nazwę Moto Jelcz Oława.
Komentarze (0)
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
6 - Jewgienij Szykawka
5 - Kacper Skóra
2 - Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras, Deniss Rakels, Dawid Szot
ASYSTY:
4 - Bartosz Snopczyński
3 - Patryk Gogół,
2 - Miłosz Pawlusiński, Linus Rönnberg, Dawid Szot
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha, Deniss Rakels, Kacper Skóra, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
2 - Adrian Gryszkiewicz
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Kacper Siuta, Bartłomiej Wasiluk
ŻÓŁTE KARTKI:
5 - Bartosz Chęciński, Jewgienij Szykawka
4 - Adrian Gryszkiewicz, Dawid Szot
3 - Igor Dziedzic, Mateusz Matras, Linus Rönnberg, Kacper Skóra
2 - Emmanuel Agbor, Bartosz Boruń, Patryk Mucha, Bartłomiej Wasiluk
1 - Marcel Broniewski, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
15 - Michał Barć
12 - Kacper Wołowiec
3 - Jan Marcinkowski, Bartosz Paszczela
2 - Milan Bazler, Kacper Kopera, Szymon Krawiec, Aleksander Steczek
1 - Patryk Mucha, Andrzej Niewulis, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
5 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz, Piotr Płuciennik, Aleksander Steczek
1 - Maciej Figura, Kacper Machnik, Kamil Wawrowski

































Zaloguj się aby dodać własny komentarz