W zakończonym przed kilkoma chwilami meczu 33. kolejki hokejowej ekstraligi Zagłębie doznało klęski na własnym lodowisku w meczu przeciwko liderowi tabeli drużynie Ciarko Sanok przegrywając aż 3:8.
Zagłębie Sosnowiec – Ciarko Sanok 3:8 (2:1, 1:3, 0:4)
0:1 Tomasz Malasiński 00:51
1:1 Jiří Zdeněk 07:21
2:1 Jarosław Dołęga (Rafał Cychowski - Jiří Zdeněk) 13:28 (w przewadze)
2:2 Tomasz Malasiński (Dariusz Gruszka - Bogusław Rąpała) 24:37
2:3 Pavel Mojžíš (Paweł Dronia - Wojciech Milan) 30:52
2:4 Josef Vítek (Zoltan Kubat) 36:15
3:4 Tobiasz Bernat ( Robert Kostecki) 38:48
3:5 Michał Radwański 46:27
3:6 Marcin Kolusz (Krzysztof Zapała) 47:07
3:7 Paweł Dronia (Wojciech Milan) 48:14
3:8 Josef Vítek (Krzysztof Zapała) 48:49
Kary: Zagłębie - 24 min. Ciarko – 16 min.
Mecz znakomicie rozpoczęli goście, którzy po niespełna minucie prowadzili 1-0 po bramce Tomasza Malasińskiego. Minutę później sanoczanie mogli prowadzić 2-0, ale strzał Mojzisa, wyłapał Dzwonek. Od tego momentu sytuacja się odwróciła i to dążący do wyrównania sosnowiczanie zaczęli dyktować warunki gry, co po kilku minutach doprowadziło do oczekiwanego wyrównania, którego autorem był nie kto inny jak Jiří Zdeněk. W 14 minucie Zagłębie atakowało grając w podwójnej przewadze, co zakończyło się bramką Dołęgi, w kilka sekund po tym jak pierwszy z ukaranych zawodników gości powrócił na lód po odbyciu kary i zmierzał wspomóc kolegów w obronie dostępu do bramki.
W drugiej tercji goście odwrócili losy meczu. Najpierw w 5 minucie tej części gry doprowadzili do wyrównania, a autorem bramki był ten sam, który rozpoczął strzelanie w tym meczu, czyli Tomasz Malasiński, a w 31 minucie meczu Pavel Mojžíš strzałem zza niebieskiej linii nie daje szans Dzwonkowi wyprowadzając drużynę przyjezdnych na prowadzenie. W 37 minucie Josef Vítek podwyższa prowadzenie sanoczan, którzy prowadzili w tym momencie 4-2. Ostatnie słowo w tej tercji należało jednak do Zagłębia, które zdobyło kontaktową bramkę zmniejszając przewagę gości do 1 gola.
Trzecia tercja to już strzelecki popis gości, którzy w 2 minuty 22 sekundy strzelili 4 bramki pokazując kto rządzi w tym meczu i całej lidze. Festiwal strzelecki rozpoczął Radwański, a kolejne bramki zdobywali Kolusz, Dronia oraz Vitek.
Kolejny mecz Zagłębie rozegra w najbliższy piątek 27.01 w Nowym Targu z Podhalem.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
6 - Jewgienij Szykawka
5 - Kacper Skóra
2 - Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras, Deniss Rakels, Dawid Szot
ASYSTY:
4 - Bartosz Snopczyński
3 - Patryk Gogół,
2 - Miłosz Pawlusiński, Linus Rönnberg, Dawid Szot
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha, Deniss Rakels, Kacper Skóra, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
2 - Adrian Gryszkiewicz
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Kacper Siuta, Bartłomiej Wasiluk
ŻÓŁTE KARTKI:
5 - Bartosz Chęciński, Jewgienij Szykawka
4 - Adrian Gryszkiewicz, Dawid Szot
3 - Igor Dziedzic, Mateusz Matras, Linus Rönnberg, Kacper Skóra
2 - Emmanuel Agbor, Bartosz Boruń, Patryk Mucha, Bartłomiej Wasiluk
1 - Marcel Broniewski, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
15 - Michał Barć
12 - Kacper Wołowiec
3 - Jan Marcinkowski, Bartosz Paszczela
2 - Milan Bazler, Kacper Kopera, Szymon Krawiec, Aleksander Steczek
1 - Patryk Mucha, Andrzej Niewulis, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
5 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz, Piotr Płuciennik, Aleksander Steczek
1 - Maciej Figura, Kacper Machnik, Kamil Wawrowski










































każda porażka boli, nie mniej styl jaki prezentują hokeiści nie jest najgorszy,w meczu z Sanokiem zabrakło też szczęścia. Teraz należy wierzyć że w następnych meczach los się odmieni i będzie lepiej.
Zaloguj się aby dodać własny komentarz