Wicemistrz Turcji Trabzonspor Kulübü dostał się do Ligi Mistrzów przy zielonym stoliku, za sprawą decyzji o wykluczenia z pucharów zamieszanego w aferę korupcyjną mistrza Turcji Fenerbahce Stambuł. Dzięki temu w najbardziej prestiżowych europejskich rozgrywkach będzie mógł zagrać występujący w Zagłębiu wiosną 2007 Adrian Mierzejewski, który latem tego roku przeszedł do tureckiego klubu. Jego drużyna poznała dziś grupowych rywali. Są nimi Inter Mediolan, CSKA Moskwa oraz Lille.

Do tej pory w Lidze Mistrzów, licząc od reformy i wprowadzenia fazy grupowej, zagrało tylko dwóch byłych zawodników naszego klubu. Pierwszy był Andrzej Kubica, który w sezonie 1995/1996 wystąpił w dwóch meczach Legii Warszawa, a drugi był Ryszard Czerwiec, który sezon później reprezentował barwy Widzewa Łódź w czterech spotkaniach LM i zdobył w nich jedną bramkę.

Dwóch innych byłych Zagłębiaków dostąpi natomiast zaszczytu gry w Lidze Europy. Obaj grali w naszym klubie wiosną 2008. Po porażce w IV rundzie eliminacyjnej Ligi Mistrzów w Lidze Europy zagra Patryk Małecki i jego Wisła Kraków, natomiast po kapitalnym meczu w Moskwie i wygranej 3:2 ze Spartakiem do fazy grupowej Ligi Europy awansowała Legia Warszawa, w której występuje Marcin Komorowski (z powodu kartek nie zagrał jednak w dzisiejszym spotkaniu).

Do tej pory tylko jeden były piłkarz naszego klubu miał okazję grać w LE. Był to słowacki bramkarz Boris Peškovič, który w sezonie 2009/2010 występował w rumuńskim CFR Cluj i zagrał w przegranym przez swój zespół meczu z PSV Eindhoven.

Byłym piłkarzom naszego klubu życzymy powodzenia na europejskich arenach i pozostajemy ze smutną refleksją - ile lat będziemy musieli jeszcze czekać na powrót Zagłębia do pucharów? Czy dożyjemy w ogóle takich czasów? Najbliżej tego byliśmy w sezonie 2009/2010, gdy Zagłębiu zabrakło dosłownie trzech meczów do gry w eliminacjach Ligi Europy.