Facebook youtube rss Hokej Koszykówka
Nie masz konta? zarejestruj sie!    Przypomnij hasło
Aktualności
Wypowiedzi po meczu w Turku pk / kd, 2011-04-23, 19:50

Zapraszamy do lektury pomeczowych wypowiedzi trenera Leszka Ojrzyńskiego, Marcina Lachowskiego, Pawła Posmyka, który strzelił w tym meczu swoją pierwszą bramkę w barwach Zagłębia oraz Patryka Stefańskiego, który strzelił bramkę ustalającą wynik spotkania i asystował przy bramkach Filipowicza oraz samobójczej bramce Marcelo.
Wypowiedzi po meczu w Turku

Patryk Stefański (pomocnik Zagłębia): - Ciężki mecz, w pierwszej połowie pogoda troszkę nam doskwierała. Udało się strzelić dość szybko bramkę. Tak miało być, spełniliśmy założenia. Później nie wiem co się stało, ale odpuściliśmy i rywale stworzyli dogodne sytuacje. Udało się jednak przetrwać tą pierwszą połówkę, a w drugiej połówce już zrobiliśmy swoje.

- Być może jakimś impulsem, który nas zdenerwował i po którym ruszyliśmy do ataku było to, że Marcin Lachowski był faulowany bez piłki przez jednego z zawodników, czego żaden z sędziów nie widział.

- 4:0 do dobry wynik. Nigdy nie da się wszystkiego wykorzystać, a dzisiaj i tak sporo wykorzystaliśmy. Mogło być więcej, ale nie ma co narzekać.

Paweł Posmyk (pomocnik Zagłębia): - Graliśmy na ciężkim terenie. Pierwsza połowa zaczęła się bardzo fajnie, tak jak sobie zakładaliśmy w szatni, żeby bardzo szybko zdobyć bramkę i udało się to. Szkoda, że od razu nie strzeliliśmy drugiej, bo byłoby w tej połowie zdecydowanie łatwiej. W szatni powiedzieliśmy sobie parę fajnych słów, gdzie założyliśmy sobie, że wychodzimy, siadamy na przeciwnika i udało się to. Strzeliliśmy drugą, trzecią i czwartą bramkę i jesteśmy bardzo zadowoleni.

- Na pewno cieszy ta bramka, bo czekałem na nią od początku rundy, a były ku temu okazje. Dzisiaj może to nie była okazja taka, jakie były wcześniej, ale udało się. Jest bramka, z czego bardzo się cieszę.

- Być może do momentu faulu na Marcinie Lachowskim na środku boiska nie graliśmy tak jak byśmy sobie tego życzyli, chociaż prowadziliśmy 1:0. Na pewno mieliśmy w świadomości to, że to 1:0 może nam nie wystarczyć i za wszelką cenę chcieliśmy zdobyć drugą bramkę i udało nam się to. Jesteśmy bardzo szczęśliwi.

Marcin Lachowski (napastnik Zagłębia): - Graliśmy naprawdę w dobrym stylu. Cały mecz kontrolowaliśmy wydarzenia na boisku. Tak samo jak ostatnio szybko strzelona bramka, co powoli staje się naszą specjalnością i oby tak dalej. W drugiej połowie poprawiliśmy wynik, ale to wynikało z tego, że ta gra nam się układała, z czego możemy być zadowoleni.

- W jednej z sytuacji przeciwnik uderzył mnie z pięści, ale sędziowie tego nie widzieli. Ta sytuacja obudziła nas do gry. Czasem taka sytuacja, gdzie robi się jakaś zadyma powoduje takie podbuzowanie zespołu, no i faktycznie po tej sytuacji zaczęliśmy grać jeszcze bardziej agresywnie i stworzyliśmy jeszcze ze trzy, cztery sytuacje, których nie wykorzystaliśmy.

Leszek Ojrzyński (trener Zagłębia): - Praktycznie cały czas ten kontakt bezpośredni z trybun był przez łącze telefoniczne. Można też było sobie głośniej krzyknąć, bo stadion w Turku jest mały. Na pewno spokojnie się to oglądało, chociaż było też trochę nerwowo, bo w pierwszej połowie gra się nam nie układała. Zdobyliśmy co prawda bramkę, ale wiadomo, że jednobramkowa zaliczka nie jest tak komfortowa, a w drugiej połowie podwyższyliśmy wynik i ta gra już wyglądała zdecydowanie lepiej.

- Rywal mocno naciskał, chciał się pokazać z jak najlepszej strony, bo to ostatnie spotkanie przed świętami i każdy by sobie życzył zwycięstwa żeby milszej atmosferze spędzić te święta. Na pewno oni mieli swoje boisko, co jest jakimś usprawiedliwieniem dla nas, bo było nierównie, twarde i denerwowaliśmy się jak w Zielonej Górze, nie mogliśmy pograć po ziemi, gra była szarpana, dobrze, że szczęśliwie zdobyliśmy te bramki.

- Każda sytuacja, gdzie jakaś złość jest wyzwalana w drużynie ma wpływ na grę, czy też pewność jak po drugiej bramce, która dodała nam jeszcze więcej pewności, mogliśmy pograć i stwarzać zagrożenie pod bramką gospodarzy. Dużo czynników ma na to wpływ, ale na pewno wynik spotkania, który daje nam pewność i dodaje sił.

- Po to się wystawia zawodników, żeby pokazywali to co na treningach, a na treningach Patryk Stefański pokazuje takie umiejętności, że wystawiamy go do pierwszej jedenastki. Na pewno są też inni, którzy z nim rywalizują, bo w tygodniu poprzedzającym mecz chłopcy walczą o to żeby wyjść na boisko.

- Na pewno podziękowania należą się też naszym kibicom, którzy mogli siedzieć w domu i przygotowywać się do świąt, a przyjechali dopingować swoją drużynę. Nie wiem ilu ich dokładnie było, ale liczna to była grupa. Na pewno przyjemniej się gra chłopakom jak mają wsparcie w kibicach i będą mieli komu podziękować po wygranym meczu.


  • Podziel się tą informacją:
Komentarze (0)

Zaloguj się aby dodać własny komentarz

Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.




Fotogalerie
Najnowsze galerie
Zobacz więcej
Wideo
Najnowsze filmy
Zobacz więcej
Bramki, asysty, kartki

II LIGA

BRAMKI:
13 -
Kamil Biliński
8 - Bartosz Snopczyński
6 - Emmanuel Agbor
3 - Andrzej Niewulis, Bartłomiej Wasiluk
2 - Bartosz Boruń, Ołeksij Bykow, Grzegorz Janiszewski, Roko Kurtović, Joel Valencia,
1 - Piotr Marciniec, Patryk Mularczyk, Miłosz Pawlusiński, Deniss Rakels, Artem Suchoćkyj,

ASYSTY:
6 -
Joel Valencia, Szymon Zalewski
5 -
Emmanuel Agbor
4 - Bartosz Boruń
3 - Bartosz Chęciński, Andrzej Niewulis, Deniss Rakels
2 - Miguel Acosta, Kamil Biliński, Piotr Marciniec, Patryk Mularczyk, Artem Suchoćkyj, Łukasz Uchnast
1 - Roko Kurtović,  Miłosz Pawlusiński,  Bartosz Snopczyński, Bartłomiej Wasiluk, Bartosz Zawojski

ŻÓŁTE KARTKI:
12 -
Emmanuel Agbor, Bartłomiej Wasiluk (7 w Resovii)
7 - Grzegorz Janiszewski
6 - Bartosz Chęciński,  Joel Valencia, Szymon Zalewski
5 - Roko Kurtović,  Piotr Marciniec,  Artem Suchoćkyj,
4 - Bartosz Boruń, Patryk Mularczyk, Andrzej Niewulis, Kacper Siuta, Bartosz Zawojski
3 - Kamil Biliński, Mateusz Duda, Piotr Mielczarek, Miłosz Pawlusiński, , Łukasz Uchnast,
2 - Miguel Acosta, Ołeksij Bykow, Deniss Rakels (1 w Hutniku),
1 - Antoni Kulawiak

CZERWONE KARTKI:
2 -
Emmanuel Agbor (za dwie żółte)
1
- Roko Kurtović

REZERWY - V LIGA

BRAMKI:
16
- Kacper Wołowiec
13 - Michał Barć
7 - Piotr Płuciennik, Kacper Tobiczyk
6 - Piotr Wojdas
5 - Szymon Celej
4 - Igor Gaszewski, Tomasz Mędrala, Kacper Mironowicz, Bartosz Paszczela, samobójcze
3 - Łukasz Uchnast
2 - Dominik Blecharczyk, Igor Dziedzic, Antoni Kulawiak, Maksym Niemiec, Paweł Szostek, Kamil Szlachta,  Filip Wołodkiewicz
1 - Mateusz Duda, Maciej Figura, Wojciech Górkiewicz, Dawid Ryndak, Mikołaj Staniak, Maciej Wybański

REZERWY - PUCHAR POLSKI
5
- Kacper Wołowiec
3
- Michał Barć, Wojciech Górkiewicz
2 - Antoni Kulawiak
1 - Maciej Figura, Łukasz Matusiak, Tomasz Mędrala, Piotr Płuciennik, Kamil Szlachta, Kacper Tobiczyk, Piotr Wojdas, Maciej Wybański

Marek Fabry

 

Rozkład jazdy kibica 2025-07-27, 14:30Sokół Kleczew - Zagłębie Sosnowiec
© 1998 - 2025 100% Zagłębie Sosnowiec. All rights reserved. Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec jest niezależnym serwisem informacyjnym o klubie piłkarskim Zagłębie Sosnowiec, prowadzonym przez kibiców Zagłębia. Herb Zagłębia oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych, są chronione prawem i zastrzeżone przez ich właścicieli. Redakcja | Mapa strony