Leszek Ojrzyński (trener Zagłębia):
- Dziękuję za gratulacje i chciałbym podziękkować swoim chłopakom, że wyszli zwycięsko z tego pojedynku, który był naszym drugim meczem wyjazdowym. Na pewno byliśmy skazani w tym meczu na zwycięstwo, bo mamy jakieś cele, chcemy się znaleźć w czubie drugoligowej tabeli i musimy takie mecze wygrywać.
- Tak sobie założyliśmy z chłopakami, że pierwsza połowa ma ustawić ten mecz i chyba dosłownie wzięli sobie tą uwagę do serca bo w drugiej połowie mieliśmy co prawda swoje okazje, ale byliśmy nieskuteczni. Jedna bramka stracona podcięła nam trochę skrzydła, dodała animuszu gospodarzom i były momenty, że się robiło nerwowo na boisku, ale wyszło doświadczenie i spokój moich zawodników, strzelilśmy bramkę na 4:1. Nie chcę oceniać wnikliwie swoich zawodników, mecz zwycięski i trzeba się cieszyć, pracować na treningach i myśleć o następnych spotkaniach. Jesteśmy praktycznie nową ekipą, chociaż dzisiaj ze starej drużyny wyszło więcej zawodników niż z Zawiszą, ale my się ogrywamy, docieramy, przyglądamy się sobie jak będziemy reagować kiedy dostaniemy bramkę, a zahartowani byliśmy już w meczu z Zawiszą, bo tam się bardzo dużo działo i dzisiaj byliśmy już mocniejszą drużyną, co pokazaliśmy przede wszystkim w pierwszej połowie.
- Trzeba się cieszyć, że są u nas na ławce tacy zawodnicy, którzy są w stanie rozstrzygnąć spotkanie na naszą korzyść w pojedynkę lub dołożyć swoje bramki, a takich zawodników mamy. Mogłoby być ich więcej, ale Suker, który do nas przyszedł ma lekki uraz, Stefański po Zawiszy jeszcze nie doszedł do siebie, a to są następni chłopcy, którzy w tej pierwszej lini mogą zagrać skutecznie. Jeszcze raz gratuluję chłopakom zwycięstwa. Dzisiaj się cieszymy, a od jutra myślimy już o następnym spotkaniu.
Tomasz Leszczyński (trener Polonii):
- Gratuluję zwycięstwa Zagłębiu i trenerowi. Nie tak wyobrażałem sobie inaugurację nowej rundy w Nowym Tomyślu. Nie udało się. Przegraliśmy mecz w pierwszej połowie. Pierwsza bramka to przypadek. Nie wiem dlaczego sędzia powtórzył rzut wolny, bo 95% zawodników wybiega pół metra, metr z muru. Odbiła się piłka od poprzeczki, potem od pleców Macieja i padła bramka. To nieporozumienie jak straciliśmy dwie kolejne bramki. Prostopadła piłka 3:0 i po meczu.
- W drugiej połowie pokazaliśmy, że potrafimy momentami grać w piłkę. Zagłębie miało też swoje sytuacje, ale my staraliśmy się grać inaczej. Zmiany w środku pomocy zmieniły obraz gry. Nie oddawaliśmy już pola tak łatwo przez co dłużej utrzymywaliśmy się przy piłce. Będzie poważna rozmowa z chłopakami, bo co niektórzy muszą więcej serca wkładać w zespół. Przy trzeciej bramce przebiega środkowy pomocnik obok gracza Zagłębia robi gest "przepraszam", a ten prowadzi piłkę gra prostopadłą i pada bramka. Tak grać nie można.
- Wiedziałem, że będzie to ciężki mecz, bo byliśmy na meczu w Bydgoszczy gdzie Zagłębie zremisowało 2:2. A jeśli się w Bydgoszczy potrafi strzelić dwie bramki grając momentami lepiej niż Zawisza to musi być ciężki mecz. Szkoda, że się nie udało. My przede wszystkim musimy wygrywać z tymi, którzy są w okolicy nas w tabeli, ale z takimi przeciwnikami jak Zagłębie też musimy starać się grać chociaż tak jak w drugiej połowie jeśli nie chcemy być w tej lidze chłopcami do bicia, bo pierwsza połowa to katastrofa.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
6 - Jewgienij Szykawka
5 - Kacper Skóra
2 - Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras, Deniss Rakels, Dawid Szot
ASYSTY:
4 - Bartosz Snopczyński
3 - Patryk Gogół,
2 - Miłosz Pawlusiński, Linus Rönnberg, Dawid Szot
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha, Deniss Rakels, Kacper Skóra, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
2 - Adrian Gryszkiewicz
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Kacper Siuta, Bartłomiej Wasiluk
ŻÓŁTE KARTKI:
5 - Bartosz Chęciński, Jewgienij Szykawka
4 - Adrian Gryszkiewicz, Dawid Szot
3 - Igor Dziedzic, Mateusz Matras, Linus Rönnberg, Kacper Skóra
2 - Emmanuel Agbor, Bartosz Boruń, Patryk Mucha, Bartłomiej Wasiluk
1 - Marcel Broniewski, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
15 - Michał Barć
12 - Kacper Wołowiec
3 - Jan Marcinkowski, Bartosz Paszczela
2 - Milan Bazler, Kacper Kopera, Szymon Krawiec, Aleksander Steczek
1 - Patryk Mucha, Andrzej Niewulis, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
5 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz, Piotr Płuciennik, Aleksander Steczek
1 - Maciej Figura, Kacper Machnik, Kamil Wawrowski

































Zaloguj się aby dodać własny komentarz