W meczu z Polonią Nowy Tomyśl, każdy inny wynik niż zwycięstwo, będzie blamażem naszych piłkarzy i sygnałem, że trzeba poważnie weryfikować plany na ten sezon. Gramy bowiem ze statystycznie najsłabszym zespołem, spośród wszystkich 35 drużyn, występujących w obu grupach II ligi.
Wliczając przerwę zimową, minęły już niemal cztery miesiące od ostatniego wygranego przez Zagłębie meczu. Okazja do zdobycia trzech punktów jest niepowtarzalna, bo wystarczy rzut oka na bilans rywala, by zadać sobie pytanie – jak nie z nimi, to z kim? Polonia uciułała do tej pory tylko 8 punktów. Żaden spośród drugoligowców w obu grupach nie może „pochwalić się" mniejszą zdobyczą. Z Wielkopolanami żadna z 35. drużyn nie może się też równać w ilości straconych bramek. Podopieczni trenera Tomasza Leszczyńskiego w siedemnastu meczach dali sobie wbić piłkę do siatki aż 45 razy, co daje średnią 2,6 straconego gola na spotkanie.
W dodatku Polonia nie wydaje się klubem do końca profesjonalnym. Zdarzało się, że w meczach sparingowych, niektórzy piłkarze nie mogli wystąpić, bo w tym czasie byli w pracy. W końcówce rundy jesiennej posypała się też dyscyplina w drużynie. Abraham Loliga i Mateusz Pikul odmówili wyjazdu na mecz z Bałtykiem Gdynia. Artur Siwy przestał się kontaktować z klubem i dopiero po jakimś czasie przysłał pismo, że postanowił jednostronnie rozwiązać kontrakt. Maciej Tomkowiak też chciał wypowiedzieć umowę, ale nie było go stać na zwrot kosztów rejestracji, więc... zakończył karierę.
Patrząc na niegodną pozazdroszczenia sytuację Polonii, może zdumiewać decyzja podjęta przez władze klubu. Ogłosiły one, że niezależnie od tego, jak potoczy się runda wiosenna, trener Tomasz Leszczyński, do jej zakończenia, ma gwarancję zachowania posady. Zaskoczeniem jest też zakontraktowanie Daniela Onyekachiego. Nigeryjczyk jesienią strzelił co prawda pięć bramek dla Elany, ale wyleciał z klubu z powodów dyscyplinarnych. Pamiętając o problemach, jakie mieli z dyscypliną zawodnicy Polonii, zakontraktowanie tego piłkarza może się wydawać co najmniej nieprzemyślane.
Tak naprawdę w Nowym Tomyślu wiedzą, że nie mają nic do stracenia. Leszczyński dysponuje najmłodszą kadrą w II lidze, więc zakontraktowanie w miarę doświadczonego i bramkostrzelnego zawodnika z kartą na ręku warte jest podjęcia ryzyka. Oprócz Onyekachiego, przyszło też sporo młodych piłkarzy z niższych lig, ale Leszczyński zapewnia, że będą „gryźli trawę", a niektórzy z nich dysponują sporym potencjałem i wysokim poziomem motywacji. W końcówce okresu przygotowawczego do zespołu dołączył też Marcin Mazurek z Warty Poznań, który mimo zaledwie 23 lat, będzie jednym z bardziej doświadczonych graczy beniaminka.
Podczas gdy piłkarze Zagłębia mają już za sobą inaugurację rudy wiosennej, mecz Polonii z Jarotą został przełożony ze względu na niesprzyjającą pogodę. O formie naszego rywala możemy więc wnioskować tylko z meczów sparingowych. W sobotę zremisowali 1:1 występującym w okręgówce Mawitem Lwówek. Tak naprawdę, przez cały okres przygotowawczy poloniści mierzyli się z drużynami z niższych lig. Od tej reguły były jednak dwa wyjątki. Mieli bowiem okazję sprawdzić się z występującą w II lidze Nielbą oraz pierwszoligowcem Gorzowa. Oba mecze przegrali, odpowiednio 0:1 i 1:2.
Kluczem do odniesienia zwycięstwa powinno być szybkie strzelenie bramki. Polonia kilka meczów przegrała bardzo wysoko. Wspólnym mianownikiem spotkań z Jarotą Jarocin (0:5), Górnikiem Wałbrzych (1:5) i GKS Tychy (0:8!) jest to, że rywale już w pierwszych minutach otwierali wynik. Od tej reguły wyjątkiem jest oczywiście jesienny mecz na Ludowym. Mimo szybkiego objęcia prowadzenia, nasi piłkarze do ostatniego gwizdka musieli drżeć o wynik. Ważna będzie więc koncentracja w defensywie, bo duet napastników Onyekachi (5 bramek) – Śpiączka (4 bramki) niewiele ustępuje pod względem zdobytych goli najlepszym strzelcom Zagłębia.
Umiejętności i doświadczenie są po naszej stronie, jeżeli za tym pójdzie ambicja, to Polonia raczej nie uniknie czternastej porażki w osiemnastu rozegranych meczach.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
6 - Jewgienij Szykawka
5 - Kacper Skóra
2 - Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras, Deniss Rakels, Dawid Szot
ASYSTY:
4 - Bartosz Snopczyński
3 - Patryk Gogół,
2 - Miłosz Pawlusiński, Linus Rönnberg, Dawid Szot
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha, Deniss Rakels, Kacper Skóra, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
2 - Adrian Gryszkiewicz
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Kacper Siuta, Bartłomiej Wasiluk
ŻÓŁTE KARTKI:
5 - Bartosz Chęciński, Jewgienij Szykawka
4 - Adrian Gryszkiewicz, Dawid Szot
3 - Igor Dziedzic, Mateusz Matras, Linus Rönnberg, Kacper Skóra
2 - Emmanuel Agbor, Bartosz Boruń, Patryk Mucha, Bartłomiej Wasiluk
1 - Marcel Broniewski, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
15 - Michał Barć
12 - Kacper Wołowiec
3 - Jan Marcinkowski, Bartosz Paszczela
2 - Milan Bazler, Kacper Kopera, Szymon Krawiec, Aleksander Steczek
1 - Patryk Mucha, Andrzej Niewulis, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
5 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz, Piotr Płuciennik, Aleksander Steczek
1 - Maciej Figura, Kacper Machnik, Kamil Wawrowski

































Zaloguj się aby dodać własny komentarz