Koniec jesieni obecnego sezonu to jeden wielki zawód. Dziewiąta pozycja w tabeli i 7 punktów straty do miejsca premiowanego awansem przyniosły spore przemeblowanie w składzie drużyny prowadzonej przez Leszka Ojrzyńskiego. W okresie przygotowawczym sztab szkoleniowy i prezes Zagłębia wraz z dyrektorem sportowym nie próżnowali.

Liczbą okresu przygotowawczego jest 17, gdyż tylu nowych zawodników zobaczymy wiosną 2011 i tyle samo gier kontrolnych zespół Zagłębia rozegrał w okresie roztrenowania i w sezonie przygotowawczym. Zawodnicy byli również na dwóch obozach - w Dzierżoniowie oraz Bielsku-Białej.

W listopadzie i w grudniu 2010 sosnowiczanie rozegrali 4 gry kontrolne. Ich bilans to trzy zwycięstwa (ze Skrą Częstochowa 2:0, z Janiną Libiąż 1:0 i z LZS Leśnica 3:2) i jedna porażka z Garbarnią Kraków 1:2. W tych meczach grało wielu tzw. zawodników testowanych, których nazwisk z jakichś kompletnie niezrozumiałych względów przedstawiciele sztabu szkoleniowego nie chcieli ujawniać dziennikarzom. Sparing z Garbarnią to istne kuriozum. Spotkanie toczyło się w mgle tak gęstej, że widoczność momentami nie przekraczała 20 metrów.

Pod koniec listopada klub ogłosił listę transferową, na której znalazło się aż dziesięciu piłkarzy: Tomasz Balul, Adam Bensz, Marcin Folc, Adrian Marek, Adrian Mielec, Adrian Pajączkowski, Michał Skórski, Dawid Skrzypek, Tomasz Szatan i Michał Zioło, natomiast młodzieżowiec Rafał Bielawski uzyskał zgodę klubu na ewentualne wypożyczenie do innego klubu. Największym zaskoczeniem były dwa nazwiska: Pajączkowski oraz najskuteczniejszy jesienią Mielec. Obaj już znaleźli sobie kluby i wiosną nie zobaczymy ich na Stadionie Ludowym. Z wyżej wymienionych, do tej chwili, najmniej informacji było o Dawidzie Skrzypku.

Koniec roku przyniósł pierwsze wzmocnienia. Z klubem związało się trzech napastników: Marek Suker z Ruchu Radzionków, Paweł Posmyk z Polonii Słubice oraz Ireneusz Gryboś ze Stali Rzeszów.

Piłkarzy mogło dojść jeszcze więcej, bo fantazja poniosła Dariusza Kozielskiego. Jak donosiły media, dzwonił do Jacka Bąka i Piotra Świerczewskiego, proponując im podpisanie kontraktu w Sosnowcu. Miało się to odbyć na zasadzie "wzajemnej pomocy". Teraz oni pomogą jemu, a on kiedyś się odwdzięczy. Byli reprezentanci Polski nie docenili oferty rekordzisty kraju pod względem ilości klubów, z którymi jest aktualnie związany i wybrali piłkarską emeryturę od walki o wydostanie się z II ligi.

Podobno Dariusz Kozielski chciał jeszcze ściągnąć walczącego o życie Arkadiusza Onyszkę, ale ta historia jest tak nieprawdopodobna, że składamy ją na karb pogoni za wierszówką jakiegoś bajkopisarza z "Przeglądu Sportowego".

Pierwszy trening w nowym roku piłkarze odbyli 10 stycznia. Wziął w nim udział kolejny nabytek Zagłębia, pomocnik Sławomir Jarczyk, który kilka godzin przed treningiem podpisał 1,5-roczny kontrakt. Pojawili się też powracający z wypożyczeń: z Ruchu Chorzów Dariusz Bernaś i Janiny Libiąż Marcin Sierczyński. Szumne zapowiedzi o drużynie opartej na wychowankach spełzły na niczym, a niewypałem okazała się także współpraca z Agencją Octagon. Po Amerykaninie Michaelu McDade, który niczym szczególnym nie zachwycił (niektórzy nawet twierdzili, że ze względu na rodzinne koneksje lepiej by było, gdyby wzmocnił hokejowe Zagłębie), w Sosnowcu mieli się pojawić Rosjanin oraz Brazylijczyk. Niestety, ich obecności nie stwierdzono.

Na tym etapie przygotowań zaplanowano dość sporą liczbę gier kontrolnych i już w pierwszą sobotę po rozpoczęciu przygotowań sosnowiczanie sparowali z Ruchem Radzionków. Potyczkę tę zawodnicy Zagłębia przy małej pomocy sędziów (bramka Mateusza Madeja na 2:1 nie powinna zostać uznana, gdyż piłka nie przekroczyła swym obwodem linii bramkowej – przyp. red.) wygrali 4:3, a na uwagę zasługuje gol w stylu Kazimierza Deyny, strzelony przed Adriana Jeremicza bezpośrednio z rzutu rożnego.

Kolejne mecze to pasmo pięciu porażek, z czego cztery z ekstraklasowiczami (z Polonią Bytom 0:1, ze Śląskiem Wrocław 1:3, z Cracovią Kraków 1:3 i z Zagłębiem Lubin 1:2) oraz jedna 1:3 z Energetykiem ROW Rybnik. Warto nadmienić, że z rybniczanami zagrał skład pozostawiający wiele do życzenia, gdyż kilka godzin wcześniej silniejsza ekipa próbowała sił w Kleszczowie ze Śląskiem Wrocław.

Mecz z „Lubinkami" odbył się już na obozie przygotowawczym w Dzierżoniowie, pierwszym z dwóch zaplanowanych. Jeszcze będąc nad Piławą, Zagłębie podreperowało swoje morale, wygrywając w trudnych warunkach pogodowych sparing z Miedzią Legnica 1:0.

„Kupujemy na metry" – takie stwierdzenia również dało się usłyszeć wraz z kolejnymi podpisywanymi kontraktami. Średnia wzrostu zakontraktowanych napastników oscylowała wokół 190 cm, a rekord padł, gdy podpis złożył mierzący 202 cm Jakub Dziółka. Nie mniejszym zaskoczeniem był fakt, że obrońca przez ostatnie pół roku leczył kontuzję, a kontrakt podpisał bez testów.

W okresie „międzyobozowym" na głównej płycie Stadionu Ludowego odbył się prawdziwy maraton piłkarski z Janina Libiąż. Cztery kwarty po 35 minut w deszczu przyniosło wygraną 3:2. Jednak styl jaki prezentowali sosnowiczanie oraz szkolne błędy, po których punktował niechciany w Sosnowcu Jakub Snadny, wołały o pomstę do nieba. Sprawę tłumaczono ciężkimi treningami i przemęczeniem. Jedynym plusem tej gry był fakt zdobycia pierwszej bramki przez jednego z pozyskanych napastników - Pawła Posmyka oraz bramki strzelonej przez wyżej wspomnianego Dziółkę, bo w końcu wykorzystany został przy stałym fragmencie jego wzrost.

Drugi obóz przygotowawczy odbył się w dniach 14-18 lutego w Bielsku-Białej. W Beskidach, na obiekcie Rekordu, piłkarze Zagłębia rozegrali 3 mecze kontrolne. Pierwszym był supertajny mecz z Podbeskidziem, ukrywany w obawie przed fanatykami miejscowego BKS-u Stali Bielsko-Biała, przegrany 0:2. W ostatnim dniu odbył się dwumecz ze Skałką Żabnica. O 11:00 Zagłębie wygrało 5:0, a o 13:00 zremisowało 1:1.

26 lutego odbył się kolejny dwumecz. Pierwotnie Zagłębie miało pojechać do Kluczborka na mecz z pierwszoligowcem, jednak te plany uległy zmianie i na sztucznej nawierzchni sprawdzono formę sosnowieckich Czarnych. Rezerwy naszych przyszłych rezerw na aleję Mireckiego wracały z 3 golami w bagażniku, nie strzelając w odpowiedzi żadnego.

Na sam koniec szykowało się święto, które pokrzyżowała pogoda i zarząd klubu. Miało być umacnianie zgody z BKS-em Bielsko, zbiórka pieniędzy dla Tomka, mecz kibiców i wiele innych atrakcji, a był ledwie uratowany w końcówce meczu remis. Szkoda, że się nie udało, bo to była niezła okazja dla klubu na podreperowanie wizerunku i umocnienie współpracy z kibicami, a wyszedł zwykły, szary sparing na bocznym boisku.

Wiosną 2011 roku zobaczymy aż siedemnastu nowych zawodników. Oto pełna lista:

- Marek Suker (Ruch Radzionków)
- Ireneusz Gryboś (Stal Rzeszów)
- Paweł Posmyk (Polonia Słubice)
- Sławomir Jarczyk (Pogoń Barlinek)
- Jakub Dziółka (bez klubu, wcześniej GKS Katowice)
- Krzysztof Napora (Zawisza Pajęczno)
- Krzysztof Markowski (Odra Wodzisław Śląski)
- Dawid Tomanek (Piast Gliwice)
- Jakub Miszczuk (Śląsk Wrocław ME)
- Patryk Stefański (Ruch Chorzów)
- Marcin Sierczyński (Janina Libiąż - powrót z wypożyczenia)
- Adrian Jeremicz (Budowlani Lubsko)
- Łukasz Wijas (LZS Piotrówka)
- Artur Melon (Wisła Płock)
- Michał Żółtowski (Miedź Legnica)
- Sebastian Markiewicz (Gosław Jedłownik)
- Marcin Grabowski (Gosław Jedłownik).

Poza Sierczyńskim (wychowanek), wszyscy są kolejnymi najemnikami, którzy przynajmniej na papierze nie stanowią gwarancji ostatecznego sukcesu, jakim jest awans na zaplecze ekstraklasy. Wyniki i sama gra w sparingach również nie napawa hurraoptymizmem, ale miejmy nadzieję że zespół, po ciężkich przygotowaniach, złapie świeżość i zacznie punktować w meczach, aby w czerwcu móc otworzyć szampana z okazji awansu. Tego właśnie klubowi, wam kibice i sobie gorąco życzymy!

Wyniki sparingów Zagłębia:

2010-11-18 Zagłębie Sosnowiec - Skra Częstochowa 2:0
2010-11-20 Zagłębie Sosnowiec - Janina Libiąż 1:0
2010-12-02 Zagłębie Sosnowiec - LZS Leśnica 3:2
2010-12-08 Zagłębie Sosnowiec - Garbarnia Kraków 1:2
2011-01-15 Zagłębie Sosnowiec - Ruch Radzionków 4:3
2011-01-21 Zagłębie Sosnowiec - Polonia Bytom 0:1
2011-01-26 Zagłębie Sosnowiec - Śląsk Wrocław 1:3
2011-01-26 Zagłębie Sosnowiec - Energetyk ROW Rybnik 1:3
2011-01-28 Cracovia Kraków - Zagłębie Sosnowiec 3:1
2011-02-02 Zagłębie Lubin - Zagłębie Sosnowiec 2:1
2011-02-05 Miedź Legnica - Zagłębie Sosnowiec 0:1
2011-02-11 Zagłębie Sosnowiec - Janina Libiąż 3:2
2011-02-16 Podbeskidzie Bielsko-Biała - Zagłębie Sosnowiec 2:0
2011-02-18 Zagłębie Sosnowiec - Skałka Żabnica 1:1
2011-02-18 Zagłębie Sosnowiec - Skałka Żabnica 5:0
2011-02-26 Zagłębie Sosnowiec - Czarni Sosnowiec 3:0
2011-02-26 Zagłębie Sosnowiec - BKS Stal Bielsko-Biała 1:1

Strzelcy bramek:

5 - Marcin Lachowski
4 - zawodnicy testowani *
3 - Adrian Jeremicz
2 - Jakub Dziółka, Michał Grunt, Mateusz Madej, samobójcze,
1 - Rafał Bielawski, Michał Filipowicz, Mariusz Gierczuk, Ireneusz Gryboś, Krzysztof Markowski, Paweł Posmyk, Patryk Stefański, Sebastian Stefański, Marek Suker,
* - w kilku sparingach nie udało się ustalić tożasmości strzelców, ponieważ występowali oni jako "zawodnicy testowani".