null
Kompromitującą działaczy sosnowieckiego podokręgu sprawą pominięcia Zagłębia w rozgrywkach o Puchar Polski zajął się w dzisiejszym wydaniu "Dziennik Zachodni". Przy okazji dziennikarz "DZ" posłużył się komentarzem z naszej strony, wymyślając sobie "Marka Nowaka, kibica Zagłębia", który miał rzekomo te słowa wypowiedzieć.
Cały artykuł z "Dziennika Zachodniego":
Zagłębie Sosnowiec, najbardziej znany i najwyżej notowany (III liga, ze sporymi szansami na awans) klub naszego regionu, stracił szanse na walkę o przyszłoroczny piłkarski Puchar Polski, choć nie uległ na boisku żadnemu rywalowi.
W Wydziale Gier sosnowieckiego podokręgu Śląskiego Związku Piłki Nożnej zapomniano umieścić Zagłębie w "drabince" pucharowych eliminacji w naszym regionie, a ich triumfator, Zapora Przeczyce, odmówiła rozegrania dodatkowego meczu z podopiecznymi Krzysztofa Tochela. Dzisiaj Zapora w kolejnej rundzie pucharowych kwalifikacji zmierzy się z Rakowem Częstochowa.
- To nasz błąd - przyznaje Józef Grząba, działacz i trener koordynator sosnowieckiego podokręgu piłkarskiego. - Wydział Gier pominął Zagłębie w terminarzu rozgrywek zakładając, zapewne z przyzwyczajenie, że przystąpi ono do rozgrywek pó¼niej.
- Dziwiłem się, że Zagłębia nie ma w "drabince", ale odpowiedziano mi, że przystąpi do rozgrywek na szczeblu centralnym - dodaje Janusz Kopeć, sędzia obsadowy sosnowieckiego podokręgu. - Uznałem, że widać zmieniono regulamin rozgrywek.
Dla większości klubów rozgrywki o Puchar Polski mają dwuletni cykl. Tylko drużyny występujące w I i II lidze przystępują od razu do rozgrywek na szczeblu centralnym. Ten przywilej dotyczy także spadkowiczów, dlatego Zagłębie, które w ubiegłym sezonie straciło miejsce na "drugim froncie" w sierpniu i wrześniu grało w tegorocznej edycji pucharu. Sosnowiczanie pokonali Hutnika Kraków i Pogoń Oleśnica, po czym ulegli Stomilowi Olsztyn.
Jednocześnie zespoły z sosnowieckich klas A i B (najniższe grupy rozgrywkowe) przystąpiły do walki o Puchar Podokręgu Sosnowiec, będący eliminacjami Pucharu Polski 2004. W tych rozgrywkach także powinno grać Zagłębie (nie ma zapewnionego miejsca na szczeblu centralnym), ale nie zostało w nich uwzględnione.
- W sosnowieckim podokręgu pracują działacze-gamonie, niezbyt znający się na swojej robocie - nie kryje irytacji Marek Nowak, kibic Zagłębia.
- Staraliśmy się naprawić niedopatrzenie organizując barażowy mecz Zagłębia z Zaporą Przeczyce, triumfatorem pucharowych zmagań na szczeblu podokręgu. Dopiero zwycięzca tego pojedynku zmierzyłby się z Rakowem. Okręg zgodził się na takie rozwiązanie problemu oraz przesunięcie terminu tego ostatniego spotkania. Niestety, na dodatkowy mecz nie zgodził się prezes Zapory. Może liczy na zdobycie Pucharu ŚlZPN? - relacjonuje Józef Grząba.
Podokręg nie mógł natomiast narzucić swojego pomysłu rozwiązania problemu, gdyż był on, delikatnie mówiąc, nie do końca zgodny z regulaminem.
- Ewentualny protest Zapory, zakończyłby się naszą porażką przed sądem - przyznaje Józef Grząba.
- Wiem, że w środę mamy mecz pucharowy, ale nie wiem z kim. Wszystko zależy od prezesa Cichego - mówił wczoraj Roman Miszczak, trener Zapory i dawny piłkarz Zagłębia. - Swoją drogą, gdyby tak w pucharowych rozgrywkach pominięto zespół z klasy A, to czy też dążono by do rozegrania barażu? Całe zdarzenie pokazuje, że wielu działaczy piłkarskich powinno co szybciej udać się na emeryturę.
Zdobycie Pucharu Podokręgu Sosnowiec było największym osiągnięciem w historii klubu z Przeczyc. W drodze po trofeum drużyna Romana Miszczaka pokonała m.in. IV-ligowe zespoły Czarnych Sosnowiec i MKS Sławków.
- Ewentualny baraż nie miałby wpływu na los pucharu, który został wywalczony przez Zaporę na boisku i wręczony jej kapitanowi - podkreśla Janusz Kopeć. - Trudno zrozumieć, dlaczego Zagłębie tak pó¼no zaczęło protestować, że nie gra w pucharze?
- Czekaliśmy na komunikaty z podokręgu - odpowiada Wojciech Rudy, dyrektor sportowy Zagłębia. - Będziemy domagać się szansy walki o Puchar Polski.
WOJCIECH W. WAC£AWEK - Dziennik Zachodni
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
5 - Jewgienij Szykawka
4 - Kacper Skóra
2 - Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras, Deniss Rakels, Dawid Szot
ASYSTY:
3 - Patryk Gogół, Bartosz Snopczyński
2 - Miłosz Pawlusiński, Linus Rönnberg
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha, Deniss Rakels, Kacper Skóra, Dawid Szot, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Adrian Gryszkiewicz, Kacper Siuta
ŻÓŁTE KARTKI:
4 - Bartosz Chęciński, Dawid Szot, Jewgienij Szykawka
3 - Igor Dziedzic, Linus Rönnberg
2 - Bartosz Boruń, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras, Patryk Mucha, Kacper Skóra
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović, Bartłomiej Wasiluk
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
13 - Michał Barć
11 - Kacper Wołowiec
3 - Jan Marcinkowski, Bartosz Paszczela
2 - Milan Bazler, Szymon Krawiec, Aleksander Steczek
1 - Patryk Mucha, Andrzej Niewulis, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
5 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz, Piotr Płuciennik, Aleksander Steczek
1 - Maciej Figura, Kacper Machnik, Kamil Wawrowski

































Zaloguj się aby dodać własny komentarz